Klasyczni mężczyźni
Spis treści
Definicja
Klasyczni mężczyźni - jedna z alternatywnych, dopuszczalnych prawem i zgodnych z duchem oraz prawidłami współczesnej wolskiej lingwistyki stosowanej, a co najważniejsze - akceptowalnych społecznie, form wypowiadania się o braciach Kaczyńskich Zjawisku biologicznym.
Geneza wyrażenia
Do repozytorium obowiązującej w IV RP nowomowy nowoczesny ten termin wprowadzony został błyskotliwie przez jedną z najwybitniejszych Wolek i oddanych bojowniczek Ruchu Oporu, Zytę Gilowską.
Obszerny komunikat na okoliczność klasycznej męskości Lecha i Jarosława Kaczyńskich, ogłoszony został przez tę wielką patriotkę w dniu 31.03.2010 w rozmowie z Małgorzatą Subotić na łamach "Rzeczpospolitej", w jedynie i głęboko słusznej reakcji na masowe kłamstwa, manipulacje i poniewieranie braćmi Kaczyńskimi Zjawiskiem biologicznym przez indywidua w rodzaju samozwańczego "posła", Janusza Palikota, a za nimi wrogie media:
- "Nasza współpraca układała się znakomicie. Lech i Jarosław Kaczyńscy są klasycznymi mężczyznami ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu."
Zakres i komponenty klasycznej męskości braci Kaczyńskich Zjawiska biologicznego
Podstawowe komponenty pojęcia "Klasyczni mężczyźni" wymienione zostały przez jego autorkę w dalszej części jej porywającego doniesienia naukowego:
- "Są bardzo uprzejmi w stosunku do kobiet, bardzo solidni w działaniu. Są też opiekuńczy. A w zamian oczekują otwartości w relacjach, konsekwencji i lojalności. To bardzo prosta zasada. Tego samego w zamian oczekiwał ode mnie ojciec, mąż, różni mężczyźni w mojej rodzinie. Więc wiem, o czym rozmawiamy."
Dyrekcja Muzeum z satysfakcją stwierdza, że znakomity komunikat naukowy pani profesor Zyty Gilowskiej, w całej pełni potwierdza wyniki wcześniejszych badań, przeprowadzonych przez niespotykanie kompetentny zespół Kustoszy, którzy już w latach 2006 - 2008 udowodnili autentyczną męskość braci Kaczyńskich Zjawiska biologicznego.
Dowody takie zaprezentowane zostały społeczeństwu w szczególności poprzez wystawienie do ogólnodostępnej ekspozycji całej serii porywających aktów samego Jarosława Kaczyńskiego, które nie pozostawiają wątpliwości co do jego klasycznej męskości.
Analogicznie, klasyczna męskość bezpośredniego podwładnego Ojca Narodu - Lecha Kaczyńskiego - znalazła odbicie w eksponacie poświęconym jakże typowemu dla prawdziwych klasycznych samców wielu gatunków zachowaniu, polegającemu na znaczeniu terytorium.
Ponadto bardzo wiele z prezentowanych w Muzeum eksponatów poświęconych jest innym cechom i zachowaniom braci Kaczyńskich Zjawiska biologicznego, charakterystycznym nie tylko dla klasycznych mężczyzn, ale dla klasycznych mężczyzn pochodzących z najwyższych półek kulturowych i wychowywanych w najlepszych miejscach. Wśród takich eksponatów wymienić należy przede wszystkim:
- Arbiter elegantiae
- Buty J. Kaczyńskiego
- Honor Jarosława
- Jarosław przyrzeka
- Buty L. Kaczyńskiego
- Niespotykana prawdomówność Lecha Kaczyńskiego
- Prezydent tańczy
- Prezydent rozsławia
- Legia Honorowa
Antyteza "klasycznych mężczyzn"
Dla pełnego uświadomienia niebywałej wręcz klasyczności męskości braci Kaczyńskich Zjawiska biologicznego, w swym doniesieniu badaczka zaprezentowała również oczywiście oczywistą antytezę K. m., jaką niewątpliwie jest gubernator Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, prowadzony osobiście przez Angelę Merkel i Władimira Putina agent KGB i BND, Donaldu Tusku:
- "Powiedziałam trochę inaczej: że jako kandydat na prezydenta [ Donald Tusk ] jest zbyt kapryśny i ma skłonność do okrucieństwa. Nie są to cechy odpowiednie dla sprawowania tego urzędu."
- "Tak. Nie mówię oczywiście, że jest to kapryśny okrutnik, niczym jakiś orientalny władca. Tylko że ma skłonności i do bycia kapryśnym, i do okrucieństwa."
- "Żadnej skłonności do okrucieństwa nie wykazuje Lech Kaczyński. Absolutnie żadnej takiej skłonności nie wykazywał Maciej Płażyński. Podaję tylko przykłady. Żeby nie wykazywać skłonności do okrucieństwa, to trzeba jej w sobie nie mieć. A jeśli się ją trochę ma, to trzeba być na tyle dobrym, żeby tę skłonność w sobie ujarzmić."
Komunikat ten jest całkowicie spójny z wcześniejszymi doniesieniami tej Wybitnej ekspertki w dziedzinie męskości, ale także okrucieństwa i kanibalizmu, która również dokonała epokowego odkrycia, że Donaldu Tusku posiadł rzadką umiejętność zmieniania koloru oszczu w zależności od okoliczności:
- "Premier całuje kobiety w rękę i Donald Tusk całuje w rękę. Czasami, kiedy premier całuje w rękę, to zauważam jakąś taką niezgrabność tego gestu — bywa. Donald zawsze całował bardzo zgrabnie, ale przy okazji chciał mi odgryźć palec. Chciał odgryźć mi palec serdeczny i rękę musiałam wyrwać i iść gdzie indziej" - w rozmowie z Moniką Olejnik (pseudonim operacyjny: "Stokrotka") w programie "Kropka nad i" na antenie TVN 24 (10.09.2007)
- "Donald Tusk zły bądź mijający się z prawdą ma ciemne oczy, piwne. Zadowolony, rozluźniony ma niebieskie" - w wywiadzie dla "Polski. The Times" (16.05.2009)
Również w tym przypadku, Kustosze Muzeum już przed laty sygnalizowali niebywałą agresję Donaldu Tusku, porażająco uwidaczniającą się jego wilczymi zębami i wzrokiem, jak również jego bezczelną kapryśność, która znajduje swój wyraz w histerycznym domaganiu się przez samozwańczego premiera wiecznych hołdów i porównywalnego z czasami stalinowskimi powszechnego kultu oraz spełniania (za pieniądze podatnika oczywiście) jego najbardziej wyrafinowanych zachcianek i bezsensownych pomysłów.
Rosnące zapotrzebowanie społeczne na klasycznych mężczyzn
W ponurych czasach kondominium rosyjsko-niemieckiego, tymczasowo zarządzanego przez przestępczą i antywolską kastę prymitywnych liberałów, zapotrzebowanie społeczne na prawdziwie klasycznych mężczyzn systematycznie rośnie.
Tej głęboko patriotycznej tęsknocie dali między innymi spektakularny wyraz młodzi patrioci z brutalnie represjonowanej elitarnej formacji Ruchu Oporu, znanej pod konspiracyjnym kryptonimem ONR, którzy w dniu 15.06.2013, podczas protestu pod Pałacem Kultury w Warszawie przeciwko haniebnej Paradzie Równości, umieścili na transparencie przejmujący apel w tej sprawie: