Satyra IV RP
Satyra - gatunek literacki lub publicystyczny łączący w sobie epikę i lirykę (także inne formy wypowiedzi), wywodzący się ze starożytności (pisał je m.in. Horacy), ośmiesza i piętnuje ukazywane w niej zjawiska, obyczaje i stosunki społeczne. Prezentuje świat poprzez komiczne wyolbrzymienie, ale nie proponuje żadnych rozwiązań pozytywnych. Cechą charakterystyczną satyry jest karykaturalne ukazanie postaci. Istotą satyry jest krytyczna postawa autora wobec rzeczywistości, ukazywanie jej w krzywym zwierciadle.
Spis treści
- 1 Podział satyry
- 2 Głośne satyry polityczne
- 3 Defincja satyry w IV RP
- 4 Praktyczne zastosowania
- 5 Kategoria specjalna: dowcipy słuszne ideologicznie
- 6 Kategoria specjalna: karykatury słuszne ideologicznie
- 7 Kategoria specjalna: obrzydliwe satyry niesłuszne ideologicznie
- 8 Patrz też
- 9 Linki zewnętrzne
Podział satyry
- monolog - np.: Świat zepsuty Ignacego Krasickiego
- monolog ujęty w cudzysłów - np.: Do króla
- dialog - np.:Żona modna lub Pijaństwo
- polityczna
- społeczno-obyczajowa
- literacka
- przygodowa
- filozoficzna
Głośne satyry polityczne
Satyra polityczna wywołuje niekiedy ostre kontrowersje. W przypadku satyry dotyczącej głów państw czasami dochodzi do protestów, wysyłania not dyplomatycznych i domagania się reakcji rządu za karalną obrazę. Przykłady to:
- Maja Berezowska i sprawa karykatur Hitlera
- Lech Kaczyński i publikacja satyry w Die Tageszeitung
Defincja satyry w IV RP
Zgodnie z zasadami teorii względności i dialektyki stosowanej oraz dualizmu kaczologicznego, satyra IV RP kieruje się odwróconymi zasadami, dostosowywanymi na bieżąco do doraźnego interesu Partii i charakteryzuje się nieszablonowymi i błyskotliwymi dokonaniami na polu samoośmieszania się.
Praktyczne zastosowania
Najwybitniejszy program satyryczny IV RP, czyli Kaczorynka
Dwaj urodzeni satyrycy IV RP, czyli znane powszechnie Bracia Mniejsi Zjawisko biologiczne, okazali się zdolnymi twórcami serialu satyrycznego, któremu Muzeum IV RP zdecydowało się poświęcić osobną gablotę.
Polityczny Matrix
Okazało się, ze ośmieszani hauptczynownicy PO są pozytywnymi bohaterami, ergo Matrix to PiS.
W trosce o publiczną moralność
Na rysunku, który nawiązuje do protestu celników i kolejek tirów na granicach, widzimy grupę kobiet w krótkich spódniczkach. Jedna z nich mówi:
- "Mamy tu rozładować napięcie, dopóki rząd nie wymyśli czegoś sensownego..." Dzisiaj po raz pierwszy pokazali go reporterzy Wydarzeń Polsatu.
Pomysł umieszczenia takiego rysunkowego żartu w broszurze nie spodobał się prezesowi Kaczyńskiemu. Liderzy klubu nie byli pewni, czy dostaną zgodę na rozdawanie tego raportu na sobotniej konwencji PiS, tym bardziej że konkurencyjny raport przygotował zespół biura partii pod kierunkiem szefa Zarządu Głównego PiS Joachima Brudzińskiego. Ostatecznie na konwencji były rozdawane oba raporty, ale ten przygotowany przez Panceredgara, w nowej wersji, pozbawiony obrazka nielubianego przez Jarosława Kaczyńskiego.
Kategoria specjalna: dowcipy słuszne ideologicznie
- "Wiecie, że Platforma chce zmienić hymn Polski. Ale wiecie na co? Na "A mój chłopak piłkę kopie"" - Michał Kamiński na konwencji wyborczej PiS w Chorzowie (24.05.2009)
- "Niestety, jak państwo doskonale wiedzą, pan Donald Tusk jest dokładnym przeciwieństwem króla Midasa. Legendarny król Midas czego się dotknął, zamieniał w złoto. Na naszej sali, proszę państwa, są dzieci i kobiety, więc ja nie powiem, w co zamienia się to, czego dotknie premier Donald Tusk" - ibidem
- "Wie pani dlaczego Donald Tusk wstaje o szóstej rano? Żeby móc dłużej nic nie robić" - Jacek Kurski w rozmowie z Moniką Olejnik (pseudonim operacyjny "Stokrotka") na antenie Radia Zet. [1]
- "Dlaczego dziś mamy do czynienia z przypadkami świńskiej grypy w Polsce? Bo jak rządził Jarosław Kaczyński panowała ptasia" - Adam Hofman na antenie Radia TOK FM (05.06.2009)
- "Jeżeli chodzi o koszulkę [ Radia Zet ], to rzeczywiście może się przydać, czasem trzeba umyć podłogę w domu. Kawałek dobrego materiału." - Marek Suski w rozmowie z Moniką Olejnik (pseudonim operacyjny: "Stokrotka") w audycji "Gość Radia Zet" (10.07.2009)
- Dowcipy z najwyższej półki kulturowej - "Kurier poselski Krzysztofa Lipca", posła PiS, nr 1/2011 (zachowano pisownię oryginału) [2]:
- "W ostatnim sondażu 100 procent ankietowanych opowiedziało się za PO, pytanie brzmiało: - Wycierasz pupę PRZED czy PO?"
- "Tusk rozmawia z Bartoszewskim:
- Siedzi rybak nad morzem i łowi ryby. Nagle patrzy, a tu trzepoce się złota rybka. Wyciągnął ją czym prędzej i pyta:
- "Wiceprezydent Pawlak podpisał właśnie umowę handlową z Rosją. Umowa przewiduje, że Rosja będzie otrzymywała od Polski połowę wydobytego węgla, w zamian za to Polska będzie wysyłać do Rosji połowę produkcji cukru i wieprzowiny."
Kategoria specjalna: karykatury słuszne ideologicznie
- 25 maja - pomimo krążących patroli nasyłanych regularnie przez Tymczasowy Rząd Okupacyjny, "Solidarność" pod wodzą samego Prawego Wolaka Janusza Śniadka, zorganizowała w Krakowie pod Krzyżem Katyńskim niespotykanie patriotyczny wiec poparcia dla jedynie słusznego desygnata Ruchu Oporu na prezydenta restaurowanej IV RP - Jarosława Odmienionego-Kaczyńskiego. Podczas wiecu szerokiej patriotycznej publiczności zaprezentowano i kolportowano zestaw porażająco demaskatorskich karykatur mówiących wszystko Prawym Wolakom.
Przykłady wysublimowanej satyry ze strony internetowej gdańskiej "Solidarności" | ||
---|---|---|
Inne przykłady wysublimowanej satyry ze stron internetowych | ||
Kategoria specjalna: obrzydliwe satyry niesłuszne ideologicznie
W dniu 21 grudnia 2022 r. w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdańsku uczniowie wystawili jasełka. We fragmentach, które są dostępne w sieci, można zobaczyć m.in. półnagiego Jezusa, który był wożony po scenie na taczce. Trzej Królowie w darach przynieśli nie mirrę, kadzidło i złoto, a klawiaturę, laptop i myszkę. Z kolei pasterz - w nawiązaniu do inflacji - podarował torbę na pieniądze. Pojawił się też uczeń w garniturze z pluszowym kotem pod pachą, który wręczył "Jezusowi" bon na 500 plus:
- "Obrzydlistwo, rzecz, która nie ma nic wspólnego ani ze sztuką, ani z wolnością wyrażania poglądów. To profanacja. Co najgorsze, czek z napisem "dar od Boga" dla rozebranego ucznia, który na taczce udawał Chrystusa, to opluwanie wszystkich, którzy normalnie żyją dzięki 500 plus, czego nie zauważają ci wielcy panowie i wielkie panie z tego centrum w Gdańsku." - Przemysław Czarnek na antenie Radia ZET (29.12.2022)
- Prowadzący rozmowę dopytywał Przemysława Czarnka, czy uczniowie nie mają prawa do wyrażania swojej ekspresji artystycznej:
- "Teoretycznie ma pan prawo również bekać na antenie, to nie jest zabronione prawem, tylko czy to jest ładne, czy to się godzi? Nie godzi się. Czy ja zabraniam bekania na antenie? Nie, ale są rzeczy, których nie wypada robić. Bekanie na antenie też jest zgodne z prawem, ale jednak pan tego robić nie będzie. [...] Nie wypada obrażać biednych, nie wypada profanować świętości w okresie Bożego Narodzenia. Po prostu nie wypada. Wstyd!" - ibidem
- "Dobrze się odwoływać do tradycji jasełek. W naszej tradycji bardzo często były różne przedstawienia, wystąpienia, które także dotykały tematów bieżących. Mam nadzieję, że w Polsce to będzie zawsze możliwe - wolność wypowiedzi, która nie naruszyła niczyich uczuć, nikogo nie obraziła. Nie było w tych jasełkach wulgaryzmów. Jestem dumna, że w Gdańsku mamy tak twórczą młodzież, która nie jest obojętna na to, co dzieje się wokół. Wydaje się, że jest to burza w szklance wody. Powinniśmy raczej wspierać młodych ludzi w tym, żeby aktywnie uczestniczyli w tym, co się dzieje w otaczającym nas świecie i umieli także to skomentować w sposób twórczy." - niejaka Aleksandra Dulkiewicz w Radiu Gdańsk (28.12.2022)
Patrz też
- Humor prosto z anteny
- Wolska lingwistyka stosowana
- Antologia poezji wolskiej
- PiŚ
- Kartofel
- Dobro publiczne
- Sztuka dialogu w IV RP
- Orędzia IV RP