Kraków

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
Pod rządami postkomuny lewicy i z sympatiami liberalnymi Kraków musiał oczywiście zejść na psy

Kraków - dawna siedziba królów i stolica Polski. Obecnie zaledwie stolica Wielkopolski. Miejscowość ta położona jest jedną stację za Włoszczową Północną w podróży ekspresem lub Intercity z Warszawy.

Zamieszkiwana głównie przez politycznie nieuświadomiony naskórkowy elektorat oraz wrogów narodu, którzy bezczelnie wybrali w 2006 roku na prezydenta miasta, wywodzącego się z SLD Jacka Majchrowskiego, lekceważąc najlepszego z możliwych kandydatów, reprezentanta PiS, znanego i cenionego donosiciela (pseudonim: Pawlik Morozow), Ryszarda Terleckiego. Z tego powodu Kraków stał się dziś prowincjonalnym miasteczkiem, leżącym poza euroregionem Gosiewszczyzna, o niewielkim znaczeniu w IV RP (w porównaniu do Torunia czy Włoszczowy).

Słusznie też i przy aplauzie wszystkich Wolaków, obchody 750-lecia lokacji tej niegodnej właściwie wzmianki mieściny, zostały karnie zbojkotowane przez władze: na zorganizowanych z tej okazji w dniu 12.06.2007 uroczystościach nie było żadnych przedstawicieli zarówno Kancelarii Prezydenta, jak i premiera.

Sam Majchrowski doczekał się wreszcie również głęboko słusznej i sprawiedliwej kary za bezczelne kandydowanie i wybranie na stanowisko prezydenta: na zorganizowanym w czerwcu 2007 r. przez klub parlamentarny PiS w Sali Kolumnowej Sejmu szkoleniu warsztatowym o niebezpiecznych subkulturach młodzieżowych dla pracowników domów pomocy społecznej i organizacji pozarządowych, zdjęcie "prezydenta" Majchrowskiego ze współpracownikami w szalikach Cracovii, zaprezentowane zostało jako ilustracja do informacji o grupach pseudokibiców (szalikowcach), którzy charakteryzują się "agresją, przemocą, dewiacyjnym stosunkiem do wszelkich form społecznych".

Złą sławę Krakowa potęguje fakt, iż jest on rodzinnym miastem znanego wykształciucha, przedstawiciela łże-elit i głównego animatora Układu, Jana Marii Rokity, w sferach zbliżonych do PiS i koalicji nazywanego "Prawie Mordercą" (ang.: Rocky The Killer).

Jedyną godną wzmianki atrakcją Krakowa jest Smok Wawelski stanowiący według prof. Macieja Giertycha koronny dowód obalający teorię ewolucji.

Patrz też