Córka leśniczego
Córka leśniczego - tajemnicza, ukrywająca się latorośl leśniczego, której bardzo ważny list w dniu 13.06.2017 r. usiłował przekazać podczas posiedzenia megamocnego rządu wybitny odnowiciel puszczy Białowieskiej przez wyrąbanie Jan Szyszko niemniej wybitnemu ministrowi spraw wewnętrznych Mariuszowi "Chodzącemu Deficytowi Intelektualnemu" Błaszczakowi. Ta niewinna w swej istocie przysługa została zdradziecko zarejestrowana przez operatora Polsat News:
- Jan Szyszko: "To jest taka córka leśniczego..."
- Mariusz "Chodzący Deficyt Intelektualny" Błaszczak: "A to jest kamera Polsatu."
- JS: "Proszę pana, ona prosiła, żebym panu to przekazał. Niech pan to przeczyta, dobrze?"
- MCDIB wziął kopertę i obiecał, że zapozna się z jej treścią
Wrogie media natychmiast zwróciły się zarówno do ministerstwa środowiska, jak i ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji, z bezczelnym wnioskiem o udostępnienie treści listu. Jak poinformowało po południu MSWiA, Mariusz "Chodzący Deficyt Intelektualny" Błaszczak zwrócił korespondencję od ministra wybitnego odnowiciela puszczy Białowieskiej przez wyrąbanie Jana Szyszki:
- "Minister Mariusz Błaszczak poinformował ministra środowiska, że nie zwykł zapoznawać się z korespondencją przekazywaną z pominięciem drogi służbowej. Jeżeli sprawa, którą przekazywał dziś minister środowiska, leży w kompetencjach szefa MSWiA, wówczas minister Mariusz Błaszczak chętnie się z nią zapozna, kiedy zostanie mu ona przekazana formalną drogą służbową."
W dniu 14.06.2017 r. wybitny odnowiciel puszczy Białowieskiej przez wyrąbanie Jan Szyszko zamknął rzekomą aferę na Facebooku:
- "Oświadczenie ws. korespondencji, która w ostatnim czasie wzbudziła zainteresowanie mediów: Biuro poselskie prof. Jana Szyszko zwraca korespondencję do nadawcy z prośbą o skierowanie jej do właściwego organu."
Spis treści
- 1 Wyważona i jedynie słuszna reakcja asystentki Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w rozmowie z Telewizją wPolsce. (19.06.2017)
- 2 Skecz kabaretowy pod tytułem: "Inka" (30.06.2017)
- 3 Skecz kabaretowy pod tytułem: "Córka leśnika to niezwykle chlubna nazwa" (02.07.2017)
- 4 Richard Henry Czarnecki w "Radiu Zet" milczy w skeczu o córce leśniczego (02.07.2017)
- 5 Patrz też
- 6 Linki zewnętrzne
Wyważona i jedynie słuszna reakcja asystentki Naszego Umiłowanego Przywódcy, Naczelnika Państwa Wolskiego, Dobrego Pasterza i Nowego Zbawiciela Wolski, Obrońcy Europy przed islamem, Wielkiego Higienisty, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w rozmowie z Telewizją wPolsce. (19.06.2017)
- "To jest wypadek przy pracy, który w ogóle nie powinien się zdarzyć. Nie wiem, jaka była treść tej koperty i jakie to były dokumenty. Na pewno to będzie wyjaśnione."
Skecz kabaretowy pod tytułem: "Inka" (30.06.2017)
Niespotykane poczucie humoru wybitnego odnowiciela puszczy Białowieskiej przez wyrąbanie Jana Szyszki objawiło się w audycji "Sygnały dnia" w spontanicznym skeczu kabaretowym pod tytułem "Inka":
- Prowadzący: "Panie ministrze, cała Polska kibicuje "córce leśniczego", żeby znalazła pracę. Udało się? Ma pan jakieś informacje?"
- Jan Szyszko: "To hasło zrobiło rzeczywiście furorę i muszę powiedzieć, że jestem z tego swego rodzaju naprawdę dumny, dlatego że zwrócono uwagę na zawód leśnika. Chcę panu powiedzieć, że córka leśnika to "Inka" i tej "Ince" postawiliśmy nie tak dawno pomnik, a to była dziewczyna, która pracowała jako córka leśniczego na terenie Nadleśnictwa Narewka, a później na terenie Nadleśnictwa Miłomłyn i tam została aresztowana, a później stracona. I chcę panu powiedzieć, że to jest wielkie dziedzictwo, takie, ja bym powiedział, patriotyczne, ten zawód leśnika. Zawód leśnika, niech pan zauważy, bez żadnego sądu był... jego wymiarem była kara śmierci i to zarówno ze strony naszego agresora z zachodu, jak również ze wschodu"
Dziennikarz dociekał czy te wszystkie informacje znalazły się w słynnej kopercie, która miała trafić do szefa MSWiA Mariuszowa "Chodzącego Deficytu Intelektualnego" Błaszczaka:
- Jan Szyszko: "Polskie dziedzictwo kulturowe między innymi polega na tym, że o ile ja jako poseł, o ile dostaję coś i prośbę, żeby komuś przekazać, to przekazuję i nie zaglądam do środka, niech mi pan wierzy."
- Prowadzący: "To skąd pan wie, że to była córka leśniczego?"
- Jan Szyszko: "Tu chciałem w pewnym sensie sprostować, bo doszedłem... to najprawdopodobniej, to nie była córka leśniczego, tylko inna, ale zbiegiem okoliczności stało się coś takiego, że rzeczywiście żeśmy wylansowali tę córkę leśniczego, która ma takie ogromne zasługi dla historii Polski."
Skecz kabaretowy pod tytułem: "Córka leśnika to niezwykle chlubna nazwa" (02.07.2017)
- Jan Szyszko: "Państwo mówiliście, że to był list od córki leśnika. Okazuje się, że najprawdopodobniej nie jest od córki leśnika, natomiast od innej córki. A córka leśnika jest niezwykle zasłużona dla polskiej historii i między innymi ""Inka" jest taką córką leśnika, która miała... Córka leśnika to jest naprawdę niezwykle - ja bym powiedział - chlubna nazwa w stosunku do tego, co leśnicy wykonywali w czasie II wojny światowej i po II wojnie światowej."
Richard Henry Czarnecki w "Radiu Zet" milczy w skeczu o córce leśniczego (02.07.2017)
- Konrad Piasecki: "Czy zdarza się panu przewodniczącemu przekazywać ministrom dokumenty od różnych synów i córek niekoniecznie leśników?"
- Richard Henry Czarnecki: "...najwyżej dobre rady, ale to ustnie."
- KP: "Przedziwna ta historia, nie uważa pan? I też sposób jej załatwiania przez ministra Szyszkę."
- Richard Henry Czarnecki: "Pan pozwoli, że teraz łyczka herbaty po angielsku, czyli bawarki."