Kalendarz prezydenta

Z Muzeum IV RP
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
FacebookTwitterWykop
W związku z tragiczną śmiercią Lecha Kaczyńskiego w katastrofie lotniczej polskiej delegacji na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej w dniu 10.04.2010, edycja eksponatu została zablokowana, a jego treść odpowiada stanowi na dzień 09.04.2010



Po oszałamiających sukcesach kolejnych Kaczorynek, Wielki Tabloid postanowił obdarować swymi dostojnymi wizerunkami szersze rzesze Wolaków, a w szczególności organa samorządowe, wykorzystując w tym celu bogato ilustrowany kalendarz na 2010 rok. Szacowne to i niespotykanie unikatowe wydawnictwo nosi tytuł:

"Szczęścia i pomyślności w 2010 roku życzy Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Lech Kaczyński z Małżonką"
Okładka ładnego gestu

Wprawdzie na zdjęciach jest prawie wyłącznie Wielki Tabloid, ale:


Miesiąc po miesiącu ku pokrzepieniu serc

Tak wyglądają poszczególne miesiące w przesławnym kalendarzu ze zdjęciami Dostojnej Osoby
Styczeń - "Spotkanie Noworoczne z Korpusem Dyplomatycznym"
Luty - "Prezydent z wizytą państwową w Mongolii" (niestety spisku kamerzystów nie udało się uniknąć)
Marzec - "Spotkanie z Ojcem Świętym Benedyktem XVI" (Jakie śliczne ruiny!)
Kwiecień - "Niedziela Palmowa na Kurpiach"
Maj - "Obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja"
Lipiec - "Wizyta oficjalna we Francji" (Sarkozy się nie pofatygował?)
Sierpień - "Święto Wojska Polskiego"
Wrzesień - "Dożynki prezydenckie w Spale" (żałoba dopiero następnego dnia, więc można było się wytańczyć do woli)
Październik - gejsza sum, czyli "Z wizytą państwową w Japonii"
Listopad - "90 rocznica odzyskania Niepodległości" (rzuca się w oczy niespotykana skromność prezydenta, który osobiście zabronił użycia Photoshopa)

Geneza

Po obserwacjach trendów w 2010 r., Pałac Prezydencki zdecydował się na zmianę branży i - rezygnując z dotychczasowej działalności na polu hurtowej dystrybucji małpek - postanowił zaistnieć na rynku jako wydawca. Minister Paweł Wypych stwierdził, że premierowy kalendarz ze zdjęciami Lecha Kaczyńskiego wyszedł już w 2009 r. Edycja miała jednak ograniczony nakład, gdyż Wielki Tabloid obdarował wąskie grono najbliższych i zaufanych współpracowników.

Obdarowani

Wydawnictwo wraz z noworocznymi życzeniami dotarło m.in. do stołecznego ratusza. Jak wyjaśnił Paweł Wypych, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta, podobne kalendarze pojechały do samorządów w całej Wolsce. Minister szacuje, że przesyłek było kilkaset.

Do kalendarza prezydent raczył dołączyć kurtuazyjny list, w którym sam Lech Kaczyński "gratuluje dotychczasowych osiągnięć".

Entuzjazm obdarowanych

Przesyłka z Pałacu Prezydenckiego wzbudziła sensację wśród urzędników "Bufetowej". Dotąd prezydent RP nie miał w zwyczaju składać życzeń noworocznych, nie mówiąc już o autorskim kalendarzu.

Inne ważne kalendarze i kalendaria IV RP

Patrz też

Linki zewnętrzne