FSB
FSB (ФСБ) - Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (ros. Федеральная служба безопасности Российской Федерации) – służba specjalna w Rosji utworzona 3 kwietnia 1995 z przekształcenia Federalnej Służby Kontrwywiadowczej (1993-1995). Liczy od 200 do 350 tys. funkcjonariuszy i tajnych współpracowników.
Ogromna większość kadry kierowniczej to dawni oficerowie KGB lub coraz częściej młode osoby, powiązane rodzinnie z tym kręgiem i absolwenci elitarnej Akademii FSB.
Teoretycznie FSB ograniczać się powinna do zadań stricte kontrwywiadowczych, wewnętrznych. Ale od lat zwiększa się jej kompetencje działania poza granicami Rosji. Nie chodzi tylko o "płytki" wywiad, wynikający z faktu podległości FSB wojsk pogranicznych. Wiadomo, że w sferze wywiadowczych zadań FSB jest cały obszar byłego ZSRR. Nie można też wykluczyć, że FSB jest też w jakimś stopniu aktywna także dalej, choćby na terenie byłego bloku wschodniego.
Spis treści
Współpraca gubernatora Tymczasowego Rządu Okupacyjnego Donaldu Tusku z FSB
Jak kłamliwie donosi w dniu 16.03.2017 r. osławiona "Gazeta Wybiórcza" gubernator Donaldu Tusku może mieć postawione zarzuty za to, że swojej zgody na umowę służb z FSB nie konsultował z Ministerstwem Obrony Narodowej, natomiast prokuratura ściga byłych szefów kontrwywiadu za podpisanie z Rosją umowy, która nigdy nie weszła w życie.
Postępowanie jest tajne, a w jego ramach przesłuchany ma być były gubernator Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, a obecny szef Rady Europejskiej Donaldu Tusku. Według źródeł "Gazety Wybiórczej" śledztwo jest dzisiaj rzekomo "w stanie poważnego kryzysu", a prokurator rzekomo "działa pod polityczną presją".
W grudniu 2016 r. prowadzący sprawę postawił jedynie słuszne zarzuty generałom Januszowi Noskowi oraz Piotrowi Pytlowi. Obaj w latach 2008-2015 kierowali Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, która w ramach dobrej zmiany oczyszczona została przez ludzi związanych z szefem Ministerstwa Obciachu Narodowego Antonim "Instytucją" Macierewiczem. Noskowi i Pytlowi zarzucono:
- "...przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego wskutek podjęcia współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów, wymaganej przez ustawę o SKW i SWW."
- "Materiały do zarzutów dostarczyła SKW. Była w nich umowa z FSB (Federalną Służba Bezpieczeństwa Rosji), ale nie było wymaganej prawem zgody ówczesnego gubernatora Tymczasowego Rządu Okupacyjnego. Teraz jest problem, bo, jak się okazuje, zgoda jest i nie wiadomo, jak z tego zrobić akt oskarżenia." – twierdzi źródło "Gazety Wybiórczej".
Prokuratura ma problem, bo wygląda na to, że szefowie SKW jednak działali na podstawie zgody gubernatora Tymczasowego Rządu Okupacyjnego. Utrzymanie zarzutów wobec nich jest więc dosyć wątpliwe.
- "Gdy prokurator stawiał zarzuty, uzasadnienie liczyło półtorej strony. Teraz ma materiał na kilkadziesiąt stron, tylko niewiele dowodów winy." – opisuje sytuację kolegi śledczego jeden z prokuratorów. Jego zdaniem politycy Partii kierujący wymiarem sprawiedliwości liczą, że "w śledztwie da się umoczyć Tuska". Wyrażając zgodę, nie konsultował się z MON, czego wymaga ustawa o SKW (art. 9 pkt 2). Prokuratura przesłuchała już w tej sprawie niejakiego Tomasza Siemoniaka, który w 2012 r. kierował resortem obrony. Miał powiedzieć, że Tusku się z nim nie konsultował.
- "Rzeczywiście premier nie zasięgnął mojej opinii w tej sprawie, ale prawdopodobnie nie miałbym zastrzeżeń. W ówczesnej sytuacji taka współpraca nie była niczym nagannym. To były oczywiste i konieczne relacje między służbami praktykowane w NATO." – suflował "Gazetecie Wybiórczej" Siemoniak. Brak konsultacji uważa za "drobne uchybienie" i przypomina, że opinia MON nie była dla premiera wiążąca.
Donaldu Tusku zapowiedział, że stawi się na przesłuchanie. Byli szefowie SKW odmówili składania zeznań. Sprawę nazwali "politycznym odwetem" i "absurdem".
Treść tajnej umowy zawartej pod auspicjami Donaldu Tusku
Według informacji "Gazety Wybiórczej" rozmowy o porozumieniu pomiędzy SKW a FSB zaczęły się w listopadzie 2010 r. Bezpośrednio rzekomo wynikały z konieczności ustalenia (tzw. notyfikowania) statusu naszych oficerów, którzy po katastrofie smoleńskiej przebywali w Moskwie. Wspierali m.in. osławioną komisję rządową rzekomo badającą katastrofę. Ale to niejedyny powód: współpraca służb była potrzebna również przy zagranicznych misjach NATO i ONZ.
W relacjach Zachodu z Rosją był to ubolewania godny czas nawiązywania dobrych stosunków. W Lizbonie odbył się szczyt RATO-Rosja, po którym wojska brytyjskie zorganizowały w Rosji swoją bazę tranzytową. W połowie 2011 r. do SKW przyjechała delegacja FSB z wiceszefem tej służby na czele. Pod koniec 2011 r. z rewizytą pojechał do Moskwy gen. Nosek. Przed wyjazdem wystąpił do gubernatora Tymczasowego Rządu Okupacyjnego Tusku o zgodę na podjęcie współpracy z Rosjanami. Tusku samowolnie zgodę wydał.
Przez cały rok 2012 i część 2013 trwały konsultacje w zakresie warunków umowy. Były aż trzy wersje porozumienia. Ostatecznie podpisano je we wrześniu 2013 r., ale nie wprowadzono w życie, bo jesienią zaczął się kryzys rosyjsko-ukraiński. Polska stanęła w nim po stronie Ukrainy. Stosunki z Rosją uległy zaostrzeniu.
Porozumienie miało rzekomo tylko i wyłącznie regulować współpracę w pięciu obszarach:
- pomoc w ochronie dostaw żywności dla kontyngentu RATO w Afganistanie. Dostarczały ją śmigłowcami firmy rosyjskie. Zadaniem służb kontrwywiadowczych było sprawdzanie, czy transporty są bezpieczne
- pomoc przy wycofywaniu kontenerów ze sprzętem dla wojska z Afganistanu drogą lądową przez Rosję (planowano wykorzystanie linii kolejowej z szerokim torem biegnącej od Mazar-i-Szarif w Afganistanie do Sławkowa na Śląsku)
- wsparcie polskich wojsk działających w ramach misji ONZ m.in. w Czadzie (transport lotniczy zapewniała tam zgodnie z ustaleniami Narodów Zjednoczonych armia rosyjska)
- wspólne działania przy zabezpieczaniu małego ruchu granicznego w obwodzie kaliningradzkim
- ustalenie zasad współpracy w ramach tzw. międzynarodowych reżimów kontrolnych, czyli wzajemnych wizytacji portów wojennych
Patrz też
- KGB
- GRU
- Rezydenci
- ZSRR
- Rosja
- Filary demokracji PiSjanistycznej
- CBA
- Międzyresortowy Zespół do spraw przywracania praworządności oraz porządku konstytucyjnego