Wprost
Wprost - wykształciuchowy tygodnik wolski.
Artykuły "Wprost" to słuszne i prawdomówne informacje na temat rządu, premiera i prezydenta. PiS dzięki długotrwałym i żmudnym staraniom ojców narodu przekonał redakcję tego tygodnika do słuszności idei IV RP.
Przez lata "Wprost" był narzędziem propagandowym łże-elit, atakującym szczególnie jadowicie i tendencyjnie kościół, a zwłaszcza Radio Maryja i Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka. Kierownictwo "Wprost" z wyraźnym zaniepokojeniem reagowało na tak widoczne sukcesy akcji ewangelizacyjnej Radia Maryja.
Na szczęście potem w gorliwości szerzenia prawdy o Wolsce tygodnik ten stał się lepszy od "Naszego Dziennika". Zbawienna dla Wolski przemiana nastąpiła w chwilę po wyborach. Jeszcze w czasie wyborów niesłusznie obwiniano PiS za rzekomo oszczerczą kampanię wyborczą, aferę dziadkową, billboardową i działkę Kurskiego. Niedługo po wyborach kierownictwo zmieniło poglądy i zaczęło, ku chwale Wolski, dobrze pisać o PiSie.
Dzięki pierwszym prawdomównym publikacjom "Wprost" już wiemy, że:
- Jarosław Kaczyński rzekomo mężem stanu jeszcze nie jest, ale ma wszelkie ku temu predyspozycje
- W Wolsce podobno nie dzieje się dobrze, ale perspektywy na przyszłość są optymistyczne
- Wybitny światowy autorytet z dziedziny ekonomii Sławomir Skrzypek "ma szansę uzdrowić polską politykę monetarną."
Wraz z początkiem 2007 roku "Wprost" zmienia ton w stosunku do rządu. Geniusz Mazowsza nie musi się starać, aby być mężem stanu, bo jest nim już od dawna, Wolska pod rządami braci K. to kraj mlekiem i miodem płynący, wszystko co złe to wina układu, PO lub SLD, a Bronisław Geremek (niegdysiejszy "Człowiek Roku"1) "Wprost") to "stetryczały dziad". Dzięki staraniom ojców narodu, "Wprost" stał się oddanym i wiernym sojusznikiem rządu.
Ta korzystna sytuacja zmieniła się, gdy 9 lipca 2007 roku w bezczelny sposób zaatakowano ojca dyrektora Radia Maryja, wielki autorytet medialny i twórcę moherowej rewolucji. Kolejny, przeprowadzony przez łże-elity wściekły atak na budowniczych odnowy moralnej polegał na udostępnieniu zmanipulowanych nagrań wypowiedzi ojca dyrektora. Wrogowie narodu o tę cyniczną prowokację bezczelnie posądzają pana premiera.
Do czasu ataku na o. Rydzyka sojusz rządu z "Wprost" był przykładem sukcesu akcji odpolitycznienia mediów.
Redakcja, współpracownicy i dziennikarze
- Marek Król - prezes i właściciel.
- Stanisław Janecki - redaktor naczelny.
- Paweł Śpiewak
- Zdzisław Krasnodębski
- Tomasz Jacyków - stylista.
- Sławomir Cenckiewicz - historyk.
- Antoni Dudek - historyk.
- Piotr Semka - prawicowy dziennikarz.
- Tomasz Lis - redaktor naczelny do 06.02.2012, znany Wróg Narodu i łże-dziennikarz.
Przypisy
↑1) Człowiek Roku - to wyróżnienie przyznawane przez "Wprost" "Polakowi, który wywarł największy wpływ na rzeczywistość gospodarczą, społeczną i polityczną roku minionego"[1] (przy czym w latach 2002 i 2004 do Polaków zaliczono kolejno Guentera Verheugena i Wiktora Juszczenkę). Dziwnym zbiegiem okoliczności, największy wpływ na polską rzeczywistość na ogół mają członkowie obozu rządzącego, co może sugerować, iż ta chwalebna nagroda opiniotwórczego tygodnika przejmuje funkcję politycznej towotnicy.