Bifinlandyzacja
Bifinlandyzacja (fin.: kaksois-suomettuminen) - nowoczesny termin nowomowy, wprowadzony do tezaurusa języka wolskiego przez samego Wielkiego Językoznawcę w dniu 11.09.2009.
Jarosław Kaczyński, na konferencji prasowej powiedział wówczas, że wypowiedzi wicemarszałka Niesiołowskiego negujące termin "ludobójstwo" w odniesieniu do zbrodni katyńskiej, a także wcześniejsza wizyta premiera Rosji Władimira Putina stanowią przykład "bifinlandyzacji" Wolski.
Jeszcze tego samego dnia, Jarosław Kaczyński błyskotliwie uszczegółowił znaczenie nowowprowadzonego słowa, stosując je w wywiadzie na łamach "Dziennika" do opisania haniebnie zdradzieckiej postawy okupantów podczas odbywających się w dniu 01.09.2009 uroczystości z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej:
- "W wymiarze politycznym to jest efekt 1 września. Wtedy rząd Tuska dokonał bifinlandyzacji Polski, wobec Niemiec i wobec Rosji. Z punktu widzenia Polski to jest akt tragiczny, ale tak to wygląda i Stefan Niesiołowski wyciąga po prostu z tego wnioski."
Spis treści
Próba egzegezy
Choć badania naukowe nad dokładną etymologią słowa "bifinlandyzacja" nie zostały jeszcze zakończone, to już pobieżna analiza pól semantycznych wskazuje, że twórca terminu, Jarosław Kaczyński, wykazał się niespotykaną erudycją i niebywałą zdolnością do dokonywania błyskotliwych syntez pozornie bardzo odległych od siebie pojęć i terminów oraz genialną umiejętnością łączenia w jednym słowie różnorodnych wątków.
Wątek wielojęzyczny I
Oczywiście oczywiste jest, że słowo "bifinlandyzacja" utworzone zostało w wyniku błyskotliwego połączenia "wołowiny" (ang.: beef, wym.: bif), (domyślnie chodzi z pewnością o zad wołowy) z "landyzacją" - innym porażająco słusznym, demaskatorskim terminem z repozytorim nowomowy.
Wątek ten w oczywiście oczywisty sposób wskazuje, że Rząd Okupacyjny, a w szczególności jego samozwańczy marionetkowy premier, oddając Wolskę w ręce Rosji i Niemiec, zachowuje się jak dupa wołowa.
Wątek wielojęzyczny II
- Przedrostek bi (z łac.) oznacza podwójny.
- Słowo fin (z franc.) oznacza koniec.
- Twardy rdzeń (landyzacja) - analogicznie do wątku wielojęzcznego I - oznacza oczywiście oddanie Wolski pod władanie zbrodniczej Unii Europejskiej i jej całkowite zwojewódczenie.
Należy zatem przyjąć, iż chodzi o podwójny, ostateczny koniec wolskiej niepodleglości, odebranej nam przez Unię Europejską.
Wątek historyczny
Równie pewne jest, że twórca musiał mieć na myśli także specyficzny sposób zniewolenia przez ZSRR kroju demokratycznego, którym była Finlandia, dokonanego za pomocą polityki wpływu, a określanego w źródłach historycznych jako finlandyzacja.
Biorąc pod uwagę omówiony już przedrostek bi, należy przyjąć, iż chodzi o podwójny, ostateczny koniec wolskiej niepodleglości, odebranej nam przez Rosję i Niemcy.
Wątek trzecioświatowy
- .bi (dot bi) jest domeną internetową przypisaną do Burundi - biednego państwa położonego w Afryce Środkowej, a więc w tym samym regionie, co powszechnie znany Gabon. Obdarzony niesłychaną erudycją autor wyraża w ten sposób niespotykanie oczywiście oczywistą prawdę, że polityka Tymczasowego Rządu Okupacyjnego nieodwołalnie spycha Wolskę do roli biednego państewka Trzeciego Świata, które - w obliczu antywolskich działań zmierzających do złodziejskiej wyprzedaży składających się na majątek narodowy pereł w koronie - już w najbliższej przyszłości będzie musiało oprzeć swoją gospodarkę o produkcję orzeszków ziemnych.
Opisany wątek trzecioświatowy był zresztą wcześniej sygnalizowany przez Jarosława Kaczyńskiego, który już w dniu 28.06.2008, na konferencji PiS w Szczecinie (niem.: Stettin), poświęconej bezpieczeństwu energetycznemu Wolski i Unii Europejskiej, niesłychanie trafnie i błyskotliwie ocenił sytuację gospodarczą Wolski, bezkompromisowo oznajmiając:
- "Obawiam się, że nastąpiło cofnięcie Polski do poziomu kraju Trzeciego Świata, jakim byliśmy w czasach III RP."
Patrz też
- Prorosyjskie lobby
- Klientyzm
- Kondominium rosyjsko-niemieckie
- Hołd Berliński
- Putinada
- Hołd Tuski
- Status żebraczy
- Polityka historyczna
- Bukiet spraw