Bodnarowcy
Bodnarowcy (występujący także pod kryptonimem "Komando B") - niespotykanie uniwersalny, termin z repozytorium nowomowy, wykorzystywany do dyplomatyczno-naukowego, stonowanego i precyzyjnego opisywania zorganizowanej grupy przestępczej dowodzonej przez Rzeźnika Praw Obywatelskich, niejakiego Adama Bodnara - Komisarza ds. Ochrony Przestępców i Neoprokurator Generalny w restaurowanym Tymczasowym Rządzie Okupacyjnym, któremu przewodzi osławiony coraz gorzej w Unii przyjmowany germanofil, były samozwańczy tak zwany "prezydent" Unii Europejskiej i kadrowy agent Angeli Merkel, były marionetkowy "premier" przestępczego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, zbiegły w niesławie z Wolski obywatel znienawidzonych Niemiec i ohydny perekińczyk, Donald Tusk (pseudonim operacyjny: "Herr Donald"), która nie bacząc na nieobowiązujące przepisy prawa włamuje się do domów odnowicieli, wybija szyby, niszczy drzwi i zabiera dzieciom iPpady.
Termin ten wprowadził do obiegu oralnego po upadku restaurowanej IV RP w dniu 26 marca 2024 Patryk Jaki publikując na platformie X dramatyczne opowiastki o zaciekłości i bezwzględności komanda "B":
- "...na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Z. Ziobro. Wybijali szyby i niszczyli dom. Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu - przecież umożliwiłby wejście, a telefon jest znany. To było jednak celowe. Gangsterskie działanie. [...] W tej samej sprawie Bodnarowcy weszli do domów posłów Wosia, Romanowskiego i Mateckiego."
Spis treści
- 1 Michał Wójcik o zabieraniu iPadów
- 2 Mataczenie prokuratury
- 3 Mataczenie rzekomego prawnika
- 4 Jedynie słuszne stanowisko Zbigniewa "Zera" Ziobry
- 5 Jedynie słuszne stanowisko posła Warchoła
- 6 Jedynie słuszne stanowisko drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - ludzia pierwszej kategorii, Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany
- 7 Prokuratura brnie dalej
- 8 Jedynie słuszne stanowisko jednogłośne
- 9 Mataczenia niejakiego Tomasza Siemoniaka - Koordynatora ds. Nadużywania Służb Specjalnych przeciwko Prawym Polakom
- 10 Perfekcyjne zastosowania wyrażenia
- 11 Patrz też
- 12 Linki zewnętrzne
Michał Wójcik o zabieraniu iPadów
- "W przypadku ministra Ziobro, dokonano włamania, chcę podkreślić to bardzo mocno, włamania do jego domu. Zniszczono drzwi, wyłamano te drzwi, nikt nie poinformował ministra Ziobro o tym, że będą tego rodzaju działania. Pomimo tego, że przepisy przewidują, że żeby dokonać przeszukania, i to jest zapisane dokładnie w przepisach procedury karnej, to trzeba takie postanowienie doręczyć osobie, u której takie przeszukanie jest prowadzone, to takiego postanowienia nie doręczono. Zabrano telefony dzieciom ministra Ziobro, zabrano iPady dzieciom ministra Ziobro. Tak wygląda radosna Polska Donalda Tuska. Nie wolno tego rodzaju rzeczy prowadzić bez zgody osoby, u której takie przeszukania są prowadzone." - Michał Wójcik na briefingu prasowym w Sejmie (26.03.2024)
Mataczenie prokuratury
- "Jedną z pierwszych decyzji Prokuratora Generalnego Adama Bodnara było powołanie zespołu do zbadania nieprawidłowości w działalności Funduszu Sprawiedliwości, w tej chwili w ramach tego zespołu pracuje pięciu prokuratorów. Zespół rozpoczął działanie, zaczął uzyskiwać dowody, w tym dokumentację, zeznania świadków, łącznie ta dokumentacja i ten inny materiał dowodowy został ujęty obecnie w 99 tomach akt, a więc mówimy o bardzo obszernym materiale dowodowym zgromadzonym w zasadzie w ciągu kilku tygodni. Samo śledztwo było wszczęte 19 lutego. W toku tego postępowania zachodziła konieczność uzyskania dodatkowego materiału, którego nie można uzyskać inaczej, niż przez przeszukanie. Wobec powyższego prokurator wydał odpowiednie polecenia i w dniu dzisiejszym funkcjonariusze ABW dokonali przeszukań w kilkudziesięciu różnych lokalizacjach, pomieszczeniach, należy podkreślić, że w każdej tej czynności udział brał prokurator, te czynności były przeprowadzane w standardowym trybie procesowym, a więc na polecenie prokuratora, w porze dziennej, jak również każdorazowo albo pod obecność domownika, albo osoby przez nią wskazanej, albo, jak nie było, to pod obecność osoby przybranej Funkcjonariusze ABW dokonali przeszukań w kilkudziesięciu lokalizacjach, w każdej czynności udział brał prokurator. Zatrzymano cztery osoby - trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z Funduszem Sprawiedliwości oraz jedną osobę, która jest beneficjentem Funduszu. Czterem osobom zostaną postawione zarzuty. Immunitet dotyczy osoby, nie dotyczy pomieszczeń. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, a więc immunitet poselski mieszkania posła nie chroni. Po drugie żadna osoba zatrzymana dzisiaj nie była objęta immunitetem. Sprawa Funduszu Sprawiedliwości nie ma żadnego zabarwienia politycznego. Z tego materiału dowodowego, który uzyskaliśmy, wyłania się obraz, iż jest to bardzo poważna sprawa o charakterze w zasadzie stricte kryminalnym. Nie ma tutaj żadnego zabarwienia politycznego, sprawa ma charakter urzędniczo-kryminalny i jest na etapie w zasadzie wstępnym, a więc ma charakter rozwojowy. Po prostu ten materiał na początku wskazywał na podejrzenie popełnienie przestępstwa, teraz wskazuje na uzasadnione podejrzenie, że konkretne cztery osoby popełniły konkretne przestępstwo - jak dotąd zgromadzono 99 tomów akt. [...] Standardowo rzeczą jest, że się nie informuje osoby, u której chce się robić przeszukanie o tej czynności, bo ta czynność traciłaby wówczas sens, natomiast przy rozpoczęciu tego przeszukania oczywiście się taką osobę informuje, wzywa się ją do dobrowolnego wydania takiej rzeczy. [...] Zbigniewa Ziobro w domu nie było, prokurator się kontaktował z rodziną, prosząc o otworzenie tego lokalu, mieszkania, domu, to okazało się bezskuteczne, wobec powyższego zgodnie z przepisami [...] do tej czynności została przybrana po prostu inna osoba. Nie wybito okien, rzeczywiście na tyle naruszono drzwi, żeby wejść do mieszkania, ale okien nie wybijano. Immunitet dotyczy osoby, nie dotyczy pomieszczeń, tutaj nie ma co do tego żadnych wątpliwości, a więc immunitet poselski pomieszczeń posła, mieszkania posła, domu posła nie chroni –, ale nie wybijano szyb [...]. Jednym z celów tej czynności było zabezpieczenie materiału w postaci elektronicznej, czyli na nośnikach danych. Proszę się wczuć w rolę funkcjonariusza, który znajduje tablet czy telefon, tutaj ciężko jest ocenić, czy jest on dziecka, czy nie. Na pewno nie było tak, że cokolwiek dzieciom zabierano, ponieważ nie było tam dzieci." - suflował na konferencji prasowej przedstawiciel Prokuratury Krajowej, niejaki Przemysław Nowak (26.03.2024)
Mataczenie rzekomego prawnika
- ""Zgodnie z art. 219 k.p.k. m.in. w celu znalezienia rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie lub podlegających zajęciu w postępowaniu karnym, można dokonać przeszukania pomieszczeń i innych miejsc, jeżeli istnieją uzasadnione podstawy do przypuszczenia, że wymienione rzeczy tam się znajdują. Moim zdaniem sprawa jest po części wątpliwa, natomiast musimy zwrócić uwagę na jeden fakt: Postępowanie nie toczy się przeciwko byłemu ministrowi sprawiedliwości, a także w informacji przekazanej przez prokuraturę nie pojawia się pan były minister jako osoba potencjalnie podejrzana, w związku z powyższym te czynności, które zostały przeprowadzone, moim zdaniem, jeżeli literalnie czytamy konstytucję art. 105, literalnie czytamy Kodeks postępowania karnego, przede wszystkim art. 219, to były to czynności dopuszczalne, zwłaszcza że historycznie prokuratura wykonywała takie czynności także w mieszkaniach zajmowanych przez parlamentarzystów." - suflował niejaki Przemysław Rosati, rzekomo adwokat, w rozmowie z TVN24 (26.03.2024)
Jedynie słuszne stanowisko Zbigniewa "Zera" Ziobry
- "Jak państwo słyszą, mam realne problemy z głosem, mimo leków, które zażyłem przed spotkaniem z państwem. Jest to prawdopodobnie wyraz desperacji związanej z ciężką porażką, jaką było przesłuchanie pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego w związku z historią Pegasusa i desperacka próba znalezienia czegokolwiek przy okazji przeszukania. Tu nie chodzi o szukanie w związku z prowadzonymi czynnościami, dlatego, że nie ma żadnych podstaw, aby szukać tutaj jakichkolwiek dowodów na moje decyzje w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, ponieważ wszystkie decyzje i wszystkie dowody są w Ministerstwie Sprawiedliwości i każdy też doskonale wie, że bezpośrednio decyzje co do konkretnych spraw, które zapadały w Funduszu Sprawiedliwości poza jedną, podejmowali moi podwładni, więc ja nawet w sensie dokumentacji nie uczestniczyłem w podejmowaniu tych czynności." - Zbigniew "Zero" Ziobro podczas konferencji prasowej przez swoim krojowym domem (26.03.2024)
- "Ja nie oczekiwałem, żeby mnie wcześniej informować, że będą przeszukania, tylko w momencie, kiedy tutaj przyjechali panowie, mieli obowiązek się ze mną skontaktować i umożliwić mi skorzystanie z tych wszystkich moich uprawnień, zwłaszcza że posiadali do mnie kontakt, który był bezpośrednio w siedzibie, która wydała bezprawne polecenia, czyli Prokuraturze Krajowej." - ibidem
W dniu 26 marca 2024 Zbigniew "Zero" Ziobro pojawił się przed swoim domem pod Skierniewicami, ponieważ:
- "Zbigniew Ziobro podczas przeszukania przebywał za granicą w miejscu [...] gdzie odbywał leczenie. Tak, lider Suwerennej Polski przerwał leczenie w kraju." - Patryk Jaki w "Gościu wydarzeń" ma antenie Polsatu
- "Obraz mówi więcej niż tysiąc słów. [...] Przed przeszukaniem prokurator powinien się ze mną skontaktować. Mógłbym wówczas wskazać osobę, która mogłaby uczestniczyć w akcji. Nie było nikogo z mojej strony, kto mógłby patrzeć funkcjonariuszom na ręce. Skłoniono młodego człowieka, przestraszonego tą czynnością, do udziału w tym procederze. Nie mam żadnych pretensji do tej osoby, ale nie mógł on pełnić roli gwaranta, że nikt mi nic nie podrzuci w czasie przeszukania czy nie ukradnie. Chodziło o manifestację, pokaz siły, ku radości gawiedzi i Donalda Tuska. Za wszelką cenę dążono, by mnie nie było w domu. [...] Oni to robili na zamówienie polityczne, to miał być manifest sprawczości Tuska. [...] Do mnie dotarła informacja jeszcze w grudniu, że Tusk jakiś czas temu odgrażał się na spotkaniu osób zaufanych, że zniszczy mnie i moją rodzinę za ujawnienie zeznań pewnego dżentelmena, pana W., którego przedstawiał w swoim czasie na konferencji prasowej jako jednego z najbardziej wiarygodnych świadków koronnych w Polsce i w oparciu o jego relacje nikczemnie, cynicznie oskarżał PiS o jakiś wspólny spisek z Rosją. W tej sytuacji, znając materiał dowodowy, wiedząc, że jego wiarygodność jest ograniczona, wiedziałem, że elementem jego zeznań są również relacje, że wręczył łapówkę, o ile pamiętam 600 tys. euro w reklamówce z Biedronki synowi Tuska dla pana Tuska seniora. Jeżeli Donald Tusk tak chętnie i skwapliwie korzystał z tego "wiarygodnego" świadka [...], to dałem mu okazję, by się zmierzył z dalszą częścią zeznań tego pana. To wywołało z całą pewnością jego nienawiść.Tusk jest tak pełnym zemsty, nienawiści człowiekiem, zresztą o tym mówił, to były bardzo wiarygodne informacje, że zemści się nie tyle na mnie, co na mojej rodzinie, że biorę to jak najbardziej pod uwagę, bo to jest postać nasycona nienawiścią i niezwykle przewrotna." - w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl (04.04.2024)
Wściekły atak lewactwa
- "Oni nigdy nie przewidywali tego, że ktoś przyjdzie do domu, jakaś prokuratura, jakieś służby i sprawdzą ich domy. Przecież ich domy to świątynie, nigdy się to miało nie zdarzyć. Ziobro mówi "przecież mogli mnie poinformować", to cię pytam: informowałeś Blidę, jak wchodziłeś do niej do domu? Informowałeś o tym?" – Włodzimierz Czarzasty w Sosnowcu (niem. Sosnowitz) - 04.04.2024
Jedynie słuszne stanowisko posła Warchoła
- "Najście na dom Zbigniewa Ziobry i naszych kolegów posłów to jest bezczelne łamanie prawa. Metody bolszewickie rodem z Białorusi i z Rosji. To jest wynik strachu. Uśmiechnięta Koalicja, która okłamała Polaków, której posypała się kampania samorządowa, szuka tematów zastępczych, szuka igrzysk zamiast chleba. Nie ma benzyny po 5,19, nie ma kwoty wolnej od podatku podwyższonej, nie ma laptopów, nie ma akademików za złotówkę, ale za to muszą być działania represyjne, działania brutalne, kojarzone z najgorszymi czasami komunizmu." - konferencja prasowa w Sejmie (26.03.2024)
Jedynie słuszne stanowisko drugiego najlepszego w dziejach Wolski prezydenta - po zamordowanym w zamachu smoleńskim Lechu Kaczyńskim rzecz jasna - ludzia pierwszej kategorii, Andrzeja Dudy (pseudonim sceniczny: "Maliniak") - niezłomnego, dlatego dobrze stojącego, obrońcy dobrej zmiany
- "Myślę, że bezprawie prędzej czy później zostanie ukarane, więc wszędzie tam, gdzie dochodzi do bezprawia, ci, którzy dopuszczają się bezprawia, muszą się liczyć z prawnymi konsekwencjami, które prędzej czy później nastąpią. Ja zakładam, że zdrowy rozsądek tak mi podpowiada, że jeżeli ktoś ze służb czy z prokuratury pozwala sobie na takie działania wobec posłów, ludzi, którzy przez lata sprawowali bardzo ważne funkcje publiczne, to zakładam, że ma ku temu podstawy i społeczeństwo będzie mogło te podstawy, które jego zdaniem uprawniają do tego, żeby je zobaczyć, bo jeżeli nie, to myślę, że odpowiedzialność karna jest nieuchronna." – wypowiedź dla mediów (27.03.2024)
Prokuratura brnie dalej
- "Trwają właśnie w hotelu poselskim czynności prowadzone przez służby, w pokoju pana posła Michała Wosia. To jest przeszukanie, które się dokonuje w obecności pana posła. Chciałem powiedzieć też, że o konieczności przeprowadzenia tych czynności został poinformowany pan marszałek. Wyraził na to zgodę, ponieważ służby mają prawo w ramach czynności śledczych prowadzonych pod nadzorem prokuratury, ale postawił warunek, żeby właśnie przy tym przeszukaniu był obecny pan poseł. To było możliwe dzisiaj rano te czynności się zaczęły trwają, przebiegają spokojnie, pewnie zakończą się do południa." – Jacek Cichocki na briefingu prasowym w Sejmie (27.03.2024)
Jedynie słuszne stanowisko jednogłośne
W dniu 27 marca 2024 były Wuc w Radiu Plus zaprezentował w prostych żołnierskich słowach jedynie słuszną interpretację działań "Komanda B" ich konsekwencje:
- ""To, co się dzieje, to po pierwsze całkowicie nielegalne, bo to zdecydowane w sensie prawnym, znaczy pseudo prawnym, przez ludzi, którzy nie mają do tego uprawnień. Chodzi o sytuację w prokuraturze. Prokuratura jako instytucja państwowa praktycznie rzecz mówiąc przestała funkcjonować, bo ona musi mieć pewne pewne podstawy prawne. To nie tyle podważone, co po prostu odrzucone. Co jak co, ale jednak prokuratura, sądy muszą działać na podstawie prawa. To sprawa pierwsza, a po drugie, nie trudno sobie wyobrazić dlaczego to zostało podjęte. Komisje śledcze pokazują, że po prostu nic nie było, że to wszystko, co oni opowiadali przez całe lata, to są bajki, a z drugiej strony sądzę, że potrafiliśmy pokazać coś, co jest oczywistą prawdą, to znaczy że zapowiedzi przedwyborcze to też bajki. Dzisiaj trzeba było się znów odwołać do igrzysk. Tylko igrzyska te są łamaniem prawa. Prowadzą one do stanu, który trzeba określić, że w Polsce przestała obowiązywać konstytucja ze wszystkimi tego konsekwencjami. [...] To pokazało, że konstytucja nie zawiera przepisów, które byłyby podstawą do zatrzymania tych wszystkich bezprawnych akcji, które zostały podjęte. Dzisiaj trzeba po prostu określić [ stan ] jako stan, w którym w Polsce przestała obowiązywać Konstytucja, bo ona jest podstawą systemu prawnego, ze wszystkimi tego konsekwencjami, także z tą konsekwencją, że w przyszłości, w lepszych czasach, będzie trzeba uchwalić nową Konstytucję, a jeżeli nie będzie 2/3, to trzeba będzie wybrać jakąś inną większość, po prostu dlatego że państwo bez Konstytucji funkcjonować nie może."
Mataczenia niejakiego Tomasza Siemoniaka - Koordynatora ds. Nadużywania Służb Specjalnych przeciwko Prawym Polakom
- "To są objawy uzasadnionej paniki. Wczorajsze decyzje aresztowe sądu potwierdzają, że i prokuratura, i służby działają we właściwym kierunku. Myślę, że te osoby w taki sposób się wypowiadają, bo robią to ze strachu. To jest zasadniczy kryzys dla tej grupy, bo Fundusz Sprawiedliwości, wielka praca mediów, wcześniej wiele w TVN materiałów na ten temat, a teraz bardzo profesjonalna akcja prokuratury i służb, na dużą skalę po to, aby walczyć z podejrzanymi o przestępstwa. Tutaj krzyk polityków Suwerennej Polski jest żenujący. Już nie mówię o tym, co robili przez osiem lat, jak traktowali prokuraturę. Przecież nie było ani telewizji pod domem pana Ziobry, ani innych polityków, nie było triumfalnej konferencji prasowej ministra Bodnara i mojej, a przypomnijmy sobie, co robił Ziobro, jak łatwo oskarżał ludzi. Profesjonalnie, spokojnie to wszystko zostało przeprowadzone. A kto ma uwagi, może zaskarżyć do sądu." - komentarz w TVN24 do konferencji prasowej silnie przestraszonych polityków Suwerennej Polski
- "Zasłoniono kamery, bo funkcjonariusze ABW to nie są osoby, których wizerunki powinny być powszechnie znane. Jest to rutyna. Jeżeli są kamery prowadzące do firmy ochroniarskiej, monitoringu czy do nagrania, to nie mogą być wizerunki funkcjonariuszy i prokuratorów ujawnione. To elementarz. Stawianie takich zarzutów, gdzie przy podejrzeniu przestępstwa na ogromną skalę mówi się o takich szczegółach, jest mało poważne i świadczy o panice w obozie Ziobry." - ibidem
- "Zwrócę uwagę na to, co mówił rzecznik prokuratur: 90 tomów akt. To nie jest tak, że prokuratura i służby nic nie miały i weszły, bo szukały czegoś na konkretne osoby. Wykonały ogromną pracę przez tygodnie. Te decyzje aresztowe z wczoraj to efekt wielotygodniowej pracy, a nie przeszukań. Przeszukania były konieczne. To prokuratura zdecydowała, gdzie powinna się pojawić, nie politycy." - ibidem
- "Politycy Suwerennej Polski - PiS dawno już, myślę, machnął na nich ręką - będą coraz cieńszym głosem śpiewać w tej sprawie. Po prostu dowody są bardzo poważne. Dziś mamy dalszy ciąg arogancji. Minister Ziobro uważa, że stoi ponad prawem, że nie może być traktowany jak normalny obywatel. Jest to dla mnie dziwna sytuacja, która pokazuje gigantyczną skalę hipokryzji w tym środowisku, które z Funduszu Sprawiedliwości zrobiło fundusz, z którego korzystano na różne cele polityczne. To okropne, ze ofiary przestępstw miały służyć jako przykrywka do innej działalności. Doradzałbym więcej spokoju w wypowiedziach politykom Suwerennej Polski." - ibidem
- "No tak, analizowane jest to pod kątem uchylenia immunitetów. Na pewno przeszukanie mieszkań parlamentarzystów było bardzo poważną decyzją prokuratury, do której były bardzo szczegółowe podstawy, ale co z tym dalej będzie. Mamy domniemanie niewinności. Pamiętamy wszyscy konferencję ministra Ziobry, który wydawał wyroki na jednego z lekarzy zanim cokolwiek zostało osądzone. My nie będziemy tak robili. Niech ta sprawa będzie wyjaśniona, wtedy prokuratura, a na końcu Sąd zadecyduje kto jest winny, a kto nie jest ." - ibidem
Perfekcyjne zastosowania wyrażenia
- "Przygotowaliśmy zawiadomienie do prokuratury w sprawie prokurator Ewy Wrzosek i kancelarii Clifford Chance. W sprawie bezprawnych działań w TVP są liczne postępowania. To jest jedno z nich. Ono było podjęte przed publikacją Wirtualnej Polski. Obawiam się jednak, że podobnie jak w przypadku postępowania w sprawie pani notariusz z zarzutami, prokuratura warszawska, która została "najechana przez Bodnarowców", ta sprawa, mówiąc kolokwialnie, może zostać "skręcona". Prokuratura wiedziała, że publikacja powstaje, miała świadomość, że coś jest nie tak, a mimo to jaką funkcję prok. Wrzosek sprawuje dzisiaj? Jest członkiem Krajowej Rady Prokuratorów, nominowaną przez Adama Bodnara." - Sebastian Kaleta podczas konferencji prasowej w Sejmie (28.03.2024)
- "Bodnarowcy napadli na dom Ministra Zbigniewa Ziobry w trakcie jego poważnej choroby. Zakleili kamery, zniszczyli dom i zabrali tablety jego dzieciom. Czy to jest państwo prawa? Czy to jest europejskie, uśmiechnięte państwo?." - Patryk Jaki podczas konferencji prasowej w Sejmie (28.03.2024)
Patrz też
- Bondaryzacja prawa
- Fundusz Sprawiedliwości
- Terror praworządności
- Kryterium leworządności
- Rzeź
- Rzeźnik Praw Obywatelskich
- Tortury
- Represja rozproszona
- 20 lat prześladowań
- Represja rozproszona
- Systematyczne szkalowanie
- Postulowane zasady orzecznictwa
- Koalicja 13 grudnia
- Tymczasowy Rząd Okupacyjny
- Pełzająca dyktaturka ryżej zemsty
- UBekistan
- Klaps penitencjarny
- Język pojednania
- Nowomowa