2011: Różnice pomiędzy wersjami
Z Muzeum IV RP
(Brak różnic)
|
Aktualna wersja na dzień 10:00, 22 gru 2023
Rok 2010 | Rok 2012 |
Spis treści
Kronika wydarzeń
Styczeń
- 1 stycznia - "działając z niskich pobudek, ale przede wszystkim w taki sposób, jakby nie rozumiał naszych najważniejszych narodowych interesów" oraz z oczywiście oczywistą intencją pognębienia Narodu w dniu święta Nowego Roku, samozwańczy Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), w usłużnie zaaranżowanym przez skorumpowane kierownictwo Programu II TVP wywiadzie, ośmiela się - wbrew niepodważalnym porażającym dowodom - bezczelnie stwierdzić, że "głównym powodem tragedii [ smoleńskiej ] była próba lądowania podjęta w nieodpowiednich warunkach pogodowych", cynicznie nie wspominając ani słowem o oczywiście oczywistych twardych dowodach stwierdzonego ponad wszelką wątpliwość zbrodniczego spisku administrującego kondominium rosyjsko-niemieckim rządu okupacyjnego z Rosjanami, w efekcie którego wymordowani zostali Polegli Męczennicy, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele
- 3 stycznia - światowa prapremiera wyprodukowanego przez "Gazetę Polską" filmu "Mgła", wybitnego arcydzieła nurtu patriotyczno-spiskowego autorstwa Prawych Wolek - Joanny Lichockiej i Marty Dłużewskiej - gromadzi w warszawskim kinie "Kultura" nieprzeliczone tłumy witające Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego gromkimi oklaskami, a Magdalena Merta, wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim wiceministrze kultury Tomaszu Mercie, dziękuje występującym w nim pracownikom kancelarii prezydenta wszech czasów - Lecha Kaczyńskiego - z prostotą i bezpretensjonalnością wyrażając myśli kilkudziesięciomilionowej większości patriotycznie zorientowanych Prawych Wolaków:
- "Patrząc na ten film wiedziałam, że obserwuję urzędników wolnego państwa polskiego, w momencie, kiedy to państwo jeszcze istniało, bo ja mam wątpliwości, czy dzisiaj z takim wolnym, suwerennym państwem wciąż mamy do czynienia. Jest dla mnie wielkim zaszczytem, że obejrzałam ten film w obecności premiera tego wolnego niezawisłego państwa, które jak wierzę - będzie miał jeszcze kiedyś szanse to państwo odbudować"
- 4 stycznia - wybitny bojownik Ruchu Oporu Mariusz Błaszczak, wychodząc naprzeciw gigantycznemu zapotrzebowaniu ze strony kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów oraz mając na względzie oszałamiający sukces prapremiery, zwraca się listownie do marszałka Sejmu Grzegorza Schetyny, ze stanowczym żądaniem zorganizowania w Sejmie projekcji jednego z najwybitniejszych arcydzieł światowej sztuki filmowej wszech czasów, praktycznie pewnego kandydata do Oscara, porażającego filmu "Mgła". Niestety za nic mający wolę ludu pracującego miast i wsi samozwańczy "marszałek" Sejmu, bezczelnie odmawia zgody na patriotyczny seans pod kłamliwym pretekstem, że Sejm rzekomo nie jest kinem, choć nie przeszkadza mu zupełnie fakt autentyczny, że wraz z kamratami z przestępczej Platformy Obywatelskiej, codziennie zamieniają Wysoka Izbę w cyrk, cynicznie wyczyniając w nim swoje kuglarskie sztuczki i prowadząc haniebną politykę pajacowania
- 5 stycznia - z myślą o ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, którzy z braku miejsc nie mogli obejrzeć światowej prapremiery wyprodukowanego przez "Gazetę Polską" wybitnego filmu o wieloznacznie-jednoznacznej poetyce patriotyczno-spiskowej, zatytułowanego "Mgła", producent dołącza 125 tysięcy egzemplarzy dzieła do wydania swej gazety, czyniąc jednocześnie daremnym planowany przez Tymczasowy Rząd Okupacyjny wraz z właścicielami netłorków kin komercyjnych bojkot tego godnego z całą pewnością Oscara arcydzieła prawej sztuki filmowej
- 5 stycznia - na jaw wychodzą podane przez różne perfekcyjnie wiarygodne, obiektywne i niezależne źródła porażające dowody, że mgła zalegająca w dniu 10.04.2010 w okolicach lotniska w Smoleńsku, została rozpylona przez próbującego tam rzekomo wcześniej wylądować rosyjskiego iła-76, zaś brzoza wcale nie uszkodziła prezydenckiego tupolewa, tylko Ruskie sami urwali mu skrzydło, które powiesili na drzewie i kazali sfotografować postawnemu agentowi KGB w skórze, a następnie zniszczyli wszystkie "najważniejsze i bardzo ważne dowody", a nawet bezczelnie wycięli okoliczne drzewa!:
- "Jak jednak wiadomo, ani charakter zjawiska atmosferycznego 10 kwietnia w Smoleńsku, ani rola iła-76 – samolotu transportowego do przenoszenia ładunków (wody, maszynerii, paliwa), który próbował lądować na Siewiernym przed tupolewem i mógł przyczynić się do powstania lub zagęszczenia mgły – w dalszym ciągu nie została oficjalnie wyjaśniona. Niepotwierdzone informacje, że znajdowali się w nim rosyjscy dziennikarze albo samochody dla polskiej delegacji, nie wydają się prawdopodobne – choćby ze względu na czas, w którym ił pojawił się w okolicy lotniska Smoleńsk-Siewiernyj (gdyby faktycznie na pokładzie samolotu były np. auta dla polskiej delegacji, przywieziono by je znacznie wcześniej). Czy ił-76 mógł więc przyczynić się do pogorszenia warunków pogodowych w Smoleńsku? Techniczną możliwość takiego zabiegu potwierdził w rozmowie z nami E. W. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), polski fizyk: "Środki wiążące fizycznie lub chemicznie tlen w atmosferze, a także środek wytwarzający sztuczną mgłę, mogły zostać rozpylone przez iła w dwóch warstwach w osi pasa" - "Gazeta Polska"
- "Upływ czasu może powodować, że nie da się już ustalić prawdy i odnieść się do zarzutów co do iła, który mógł rozpylać sztuczną mgłę" - Marcin Dubieniecki na portalu wp,pl
- "Chwilę potem maszyna zahaczyła lewym skrzydłem o pień brzozy, która rosła na niewielkim wzniesieniu. Drzewo miało ok. 15 metrów wysokości, a samolot ściął je mniej więcej w połowie - na wysokości 7-8 metrów. W ocenie Bodina, samoloty lądujące na Siewiernym w kierunku zachodnim zwykle przelatują w dalszej odległości od brzozy - jakieś 15 metrów w kierunku północnym - i lecą znacznie wyżej. Nie forsują również silników. Według relacji świadka, samolot miał wypuszczone podwozie. Po kolizji z drzewem leciał dalej na zachód w linii prostej, wciąż obniżając lot. Bodin nie zauważył, by samolot uległ uszkodzeniu w chwili uderzenia w drzewo. Nie potwierdza, by odpadł jakikolwiek fragment skrzydła, widział za to ściętą górną część drzewa, która odpadła na północ. Lekarz pobiegł za samolotem. Dopiero przed garażami, za asfaltową drogą zobaczył skrzydło z biało-czerwonym malowaniem, wiszące na drzewie. [...] Obok drzewa, na którym wisiało skrzydło, stał mężczyzna. Solidnie zbudowany, czarnowłosy czterdziestolatek, w skórzanej kurtce, fotografował aparatem telefonu komórkowego wiszące na drzewie skrzydło" - Marcin Austyn na łamach "Naszego Dziennika"
- "Nie wyobrażam sobie, że śledztwo zostanie ukoronowane sukcesem. Najważniejsze i bardzo ważne dowody już zostały zniszczone, a do innych, takich jak czarne skrzynki czy rejestratory lotu nie mamy dostępu. Polska strona nie wykazała się wystarczającą starannością. Dowiadujemy się, że wrak samolotu niszczeje, są wycinane drzewa. To jest 9 zmarnowanych miesięcy. W oczekiwaniu nie wiem na co. Że Rosjanie coś załatwią?" - Ewa Kochanowska, wdowa po Rzeczniku Praw Obywatelskich, Januszu Kochanowskim, na antenie Polsat News
- 5 stycznia - w panicznej i haniebnej reakcji na zaprezentowane porażające dowody zamachu i mordu smoleńskiego, na widoczne nieuzbrojonym okiem zlecenie KGB, sowicie opłacony kolaborant reżimu okupacyjnego, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, tak zwany "reprezentant" Wolski akredytowany przy tak zwanej "Międzynarodowej Komisji Lotniczej" MAK, tak zwany "pułkownik" Edmund Klich, dokonuje niespotykanie oburzającego wściekłego ataku na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, ośmielając się bezczelnie twierdzić, że należy "ujawnić rozmowy [ telefoniczne podczas lotu do Smoleńska ] między Lechem i Jarosławem Kaczyńskimi i dowiedzieć się czy rozmowa dotyczyła rzeczywiście jedynie stanu zdrowia matki", a ponadto - wbrew oczywiście oczywistym porażającym dowodom mordu dokonanego na Poległych Męczennikach - tyleż cynicznie, co całkowicie bezprawnie wyklucza możliwość rosyjskiego zamachu z użyciem sztucznej mgły!
- 5 stycznia - w haniebnym akcie zemsty za nieustraszone krzewienie prawdy bezkontekstowej o zamachu i mordzie smoleńskim oraz innych zbrodniach reżimu okupacyjnego, samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk, bezprawnie odbiera prawo wykonywania zawodu dziennikarza jednemu z najwybitniejszych żurnalistów współczesności, Janowi Pospieszalskiemu, który tym samym pozbawiony zostaje środków do życia i faktycznie skazany wraz z całą niewinną rodziną, na niechybną śmierć głodową!:
- "Zostałem nazwany przez premiera propagandzistą PiS. Premier rządu oficjalnie odebrał mi prawo wykonywania zawodu!"
- 7 stycznia - dzięki niespotykanemu bohaterstwu urzędników kancelarii zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, na światło dzienne wychodzą porażające fakty autentyczne, ilustrujące haniebne zbezczeszczenie ciał Poległych Męczenników, które bezpośrednio po zestrzeleniu prezydenckiego tupolewa, reżimowi aparatczycy pozostawili na "12 godzin w ruskim błocie"!
- 7 stycznia - na jaw wychodzi również, że siepacze reżimu okupacyjnego na miejscu zamachu bezczelnie dokonywali iście cyrkowych sztuczek, aby z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, nie musiał spotykać się Donald Tusk, który jako oczywiście oczywisty organizator i współsprawca haniebnego mordu, nie miał odwagi spojrzeć w oszczy Ojcu Narodu!:
- "Panowie Graś i Arabski cały czas kombinowali, bali się, by w Smoleńsku nie doszło do spotkania Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim" - Jakub Opara
- "Zaprowadzono mnie najpierw na miejsce samej katastrofy. Było mnóstwo ludzi, rozstawione namioty wojskowe, reflektory. I właśnie wtedy po raz pierwszy zaproponowano mi, bym się zgodził na złożenie mi kondolencji przez premiera Tuska. Odmówiłem" - Jarosław Kaczyński
- 8 stycznia - cynicznie łamiąc błyskotliwie wyznaczone przez
braci KaczyńskichZjawisko biologiczne w latach 2005 - 2007 najdoskonalsze standardy prawdziwie demokratycznej współpracy pomiędzy prezydentem i premierem oraz bezczelnie sprzeniewierzając się wypracowanej przezbraciZjawisko jedynie słusznej patriotycznej tradycji, określanej w literaturze przedmiotu terminem "Panie prezesie, melduję wykonanie zadania", marionetkowy Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), odmawia podpisania ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i kieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. Decyzja ta świadczy jednoznacznie o głębokich podziałach i nieprzezwyciężalnym kryzysie w tymczasowo administrującej Wolską na zlecenie zaborców przestępczej Platformie Obywatelskiej, a tym samym potwierdza ponad wszelką wątpliwość oczywiście oczywisty rychły koniec rządów skorumpowanych liberałów i ostateczne zwycięstwo kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, reprezentowanych przez podziemne struktury Naszej Partii, z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim na czele! - 12 stycznia - tak zwana "Międzynarodowa Komisja Lotnicza" MAK (w środowiskach Ruchu Oporu i Prawych Wolaków znana pod niespotykanie adekwatnym kryptonimem: "Erewań"), ogłasza kłamliwy i tendencyjnie wybielający Rosjan oraz ich głównego pomagiera - gubernatoru Tusku - raport o rzekomych przyczynach katastrofy smoleńskiej, zrzucający całą winę na pilotów, twierdząc ponadto, że "Obecność wysoko postawionych osób - dyrektora protokołu dyplomatycznego i dowódcy sił zbrojnych - w kabinie samolotu wywołała presję [ na pilotów ], niezależnie od okoliczności. Zgodnie z opinią ekspertów w oczekiwaniu na negatywną reakcję głównego pasażera samolotu wpłynęli oni na decyzję załogi o lądowaniu":
- 13 stycznia - bezczelnie sprzeniewierzając się wolskiej racji stanu oraz wbrew oczywiście oczywistej dla każdego prawdziwego Prawego Wolaka prawdzie historycznej, że wszyscy wolscy oficerowie są abstynentami i w ogóle nie spożywają alkoholu, skorumpowany przez KGB funkcjonariusz reżimu, tak zwany "prokurator generalny" Andrzej Seremet, kłamliwie informuje społeczeństwo o rzekomym "istnieniu protokołów i dokumentów" potwierdzających rzekome informację, iż we krwi zamordowanego w zamachu smoleńskim generała Błasika, rzekomo wykryto alkohol. Jednocześnie pan Seremet twierdzi, że rzekomą "próbkę do badania pobrano 11 kwietnia", co zupełnie obnaża ogrom jego kłamstwa, gdyż ciało generała Błasika zostało zidentyfikowane dopiero 10 dni później, a więc - jak z właściwą sobie przenikliwością i błyskotliwością stwierdził Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński - w żadnym razie badań nie można było dokonać wcześniej!:
- "A teraz jeszcze po tym dramacie wczoraj co opublikował ten MAK, to jakie głosy w świecie? W prasie czy amerykańskiej czy niemieckiej czy włoskiej, europejskiej, na świecie pokazują nas jako ludzi niezorganizowanych, bałaganiarzy, pijaków itd. Ktoś na to przyzwala, ktoś tego chce" - Tadeusz Rydzyk
- 14 stycznia - znakomity przewodniczący zespołu parlamentarnego do spraw zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, bezkompromisowo ujawnia zszokowanym Wolakom porażające dowody, że samozwańczy marionetkowy "premier" Tymczasowego Rządu Okupacyjnego Donald Tusk, już od dawna dobrze wiedział, iż do mordu smoleńskiego doszło w efekcie celowego naprowadzenia prezydenckiego samolotu na śmierć przez ruskich kontrolerów lotów, którzy skwapliwie wykonali haniebny rozkaz moskiewskiej centrali!:
- "Od końca kwietnia rząd Rzeczypospolitej i premier Tusk dysponował pełnym materiałem dowodowym pokazującym, jak na rozkaz centrali moskiewskiej ten samolot był naprowadzany na śmierć, a mimo to rząd milczał. [...] Zapisy rozmów między wieżą kontroli lotów, a centralą moskiewską ujawniające naciski centrali na to, żeby samolot sprowadzić tak, jak to się stało"
- 14 stycznia - wspaniały akt niespotykanego bohaterstwa ze strony wybitnej bojowniczki Ruchu Oporu i zarazem skrzydłowego członka Naszej Partii Beaty Kempy, która - nie bacząc na zagrożenie brutalnymi represjami - ujawnia, że "premier" Donald Tusk dokonał porównywalnego ze zbrodnią katyńską medialnego strzału w tył głowy generała Błasika i kategorycznie wzywa go do pilnego stawienia się w Sejmie i wytłumaczenia z tej haniebnej zbrodni:
- 17 stycznia - jeden z najwybitniejszych reprezentantów współczesnej światowej palestry, mecenas Marcin Dubieniecki, brawurowo ujawnia kolejne porażające dowody, że mord smoleński był efektem haniebnego spisku Rosjan oraz prezentuje oczywiście oczywiste powody takiego zamachu, którymi były zemsta za Wielką Krucjatę Gruzińską prezydenta oraz zapobieżenie praktycznie pewnemu wyborowi bezpośredniego podwładnego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na urząd prezydenta w kolejnej kadencji:
- "Rosjanie mogli mieć kilka powodów, by zdecydować się na przeprowadzenie zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Są to: ewentualny kolejny wybór na głowę państwa Lecha Kaczyńskiego, odwet za Gruzję i sposób prowadzenie polityki europejskiej przez prezydenta"
- 17 stycznia - przyjazny narodowi tygodnik "Wprost" ujawnia rynsztokowy język, jakim posługiwali się ruscy kontrolerzy lotów ze Smoleńska, ochoczo i z nieukrywaną głęboką satysfakcją wykonujący wydany przez Moskwę haniebny rozkaz naprowadzenia prezydenckiego tu-154 na śmierć!:
- "Trzeba Polakom powiedzieć: jaki dla nich, kurwa, wylot" - pułkownik Nikołaj Krasnokutski do kierownika lotów Pawła Plusnina
- "Gdzie tu, do chuja, się Polacy pchają" - kierownik lotów Paweł Plusnin
- "Job twoju mać, o kurwa, ale jaja!" - pułkownik Nikołaj Krasnokutski na widok nieudanej próby podejścia do lądowania iła-76
- 18 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, z właściwą sobie błyskotliwością, obnaża skrzętnie skrywaną przez gubernatoru Tusku i jego oficera prowadzącego Władimira Putina, choć znaną wszystkim Prawym Wolakom już od godziny 08:41 dnia 10 kwietnia 2010 roku, prawdę kontekstową, że katastrofie samolotu największego prezydenta wszech czasów - Lecha Kaczyńskiego - winni są Ruskie!:
- 18 stycznia - błyskotliwa i jedynie słuszna teza Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, zostaje błyskawicznie jednoznacznie i bez najmniejszych wątpliwości potwierdzona podczas prezentacji nagrań z "wieży" kontrolnej na lotnisku w Smoleńsku, dzięki której na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowa, że w rzeczywistości mordu na poległych w zamachu smoleńskim męczennikach, dokonali rosyjscy kontrolerzy, którzy na oczywiście oczywiste polecenie z Moskwy, niebywale cynicznie i w sposób niespotykanie karygodny, pozostawili decyzję o lądowaniu załodze Tu-154 na jej odpowiedzialność
- 19 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie demaskuje działającego bez wątpienia na zlecenie KGB i Donaldu Tusku, doskonale dotychczas zakonspirowanego agenta liberałów, Tomasza Hypkiego, wydawcę "Skrzydlatej Polski" i nachalnie lansowanego przez wrogie media rzekomego "wybitnego eksperta" od spraw lotnictwa, który ośmiela się bezczelnie i wbrew niespotykanie porażającym dowodom stwierdzić, że Wolacy zamiast szukać winy Rosjan, powinni przyjrzeć się błędom popełnionym przez siebie, gdyż podczas lądowania w Smoleńsku "łamali tam wszystkie możliwe przepisy i żadne zaklinanie rzeczywistości nic nam nie da", a na dodatek pozwala sobie na haniebne i uwłaczające godności Poległych Męczenników porównanie, że "jeżeli ktoś ładuje się autobusem pełnym ludzi na przejazd kolejowy, to nie ma się pretensji do tego, kto stawiał szlaban, albo do dróżnika, że za mało dziarsko machał we mgle":
- "Jeśli chodzi o niektórych panów, którzy się tak wypowiadają mogę powiedzieć tyle: jak bym był premierem, to odpowiednie służby pewną sferę w Polsce by dokładnie sprawdziły. Mówię o wypowiedziach pewnych panów z różnego rodzaju pism lotniczych i tak dalej. Ta sfera byłaby poddana daleko idącemu sprawdzeniu"
- 19 stycznia - podczas debaty sejmowej na temat raportu o katastrofie smoleńskiej, jedna z najwybitniejszych bojowniczek Ruchu Oporu i skrzydłowych członków partii Beata Kempa, nie bacząc na grożące jej brutalne represje ze strony okupantów i kierującego nimi KGB, w brawurowym wystąpieniu w imieniu wielomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, domaga się od samego herszta liberałów, Donalda Tuska, aby ten przeprosił wdowę po zamordowanym w zamachu smoleńskim generale Błasiku za to, że bezczelnie wprowadził do organizmu generała 0,6 promila alkoholu etylowego (C2H5OH)
- 19 stycznia - gubernator sterowanego przez KGB i WSI tymczasowego rządu administrującego kondominium rosyjsko-niemieckim Donaldu Tusku, podczas debaty sejmowej na temat katastrofy smoleńskiej, w bezczelnej wypowiedzi wymierzonej w Poległych Męczenników oraz pozostałych jeszcze przy życiu członków Ruchu Oporu, pokornie recytuje cynicznie zasuflowane mu przez odpowiedzialnych za przeprowadzenie zamachu i mordu smoleńskiego rosyjskich mocodawców oczywiście oczywiste kłamstwo, że "Rząd polski podejmował decyzje, a nie banda zdrajców". To haniebne i porażające swoją bezczelnością semantyczne nadużycie, dokonane w obliczu uosabiającego majestat Najświętszej Rzeczypospolitej Wysokiego Izbu, stanowi niewątpliwie jednoznaczny akt i porażający dowód zdrady narodowej i dezercji w obliczu nieprzyjaciela ze strony marionetkowego premieru Donaldu Tusku, który w sposób oczywiście oczywisty powinien zostać w trybie natychmiastowym z urzędu aresztowany, postawiony przed Trybunałem Stanu, w trybie doraźnym skazany i natychmiast przykładnie stracony
- 19 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, daje zdecydowany odpór kłamliwym sugestiom haniebnie rozpowszechnianym przez wrogów narodu, publicznie ujawniając porażające dowody swojej niebywałej wprost prawdomówności, co w sposób oczywiście oczywisty jednoznacznie potwierdza, iż jest jedynym odpowiednim kandydatem na premiera IV RP:
- 20 stycznia - w kolejnym akcie niespotykanego bohaterstwa, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, podczas konferencji prasowej w Łodzi (niem.: Litzmannstadt, wym.: licmansztat), prezentuje zastygłym z przerażenia Wolakom porażające dowody na to, że samozwańczy gubernator tymczasowego rządu kondominium rosyjsko-niemieckiego Donaldu Tusku, jest wielokrotnym mordercą, gdyż "prowadzona przez niego osobiście od lat [...] wielka kampania nienawiści" oraz "całe to sianie nienawiści", były cyniczną i haniebną "grą, [...] [ która ] kosztowała życie około 100 ludzi". Jak było do przewidzenia, pomimo podania przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego tych porażająco twardych dowodów, opanowana przez agentów KGB i WSI, rzekomo "niezależna" prokuratura, po tym błyskotliwym doniesieniu cynicznie nie stawia Donaldu Tusku zarzutu wielokrotnego morderstwa, a nawet - ku jedynie słusznemu oburzeniu kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków - nie podejmuje śledztwa w tej oczywiście oczywistej sprawie, co przekracza już wszelkie standardy państwa demokratycznego!:
- 21 stycznia - wybitny poseł i bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, w przejmującym piśmie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przedstawia porażające dowody na to, że brawurowo odkryty już w 2009 roku przez Elżbietę Jakubiak spisek kamerzystów, wciąż jest aktywny, a jego brudne ostrze wymierzone jest obecnie w Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego:
- "Materiał unika merytorycznej analizy poglądów politycznych lidera PiS. [ Większość ujęć ] skupia się na podkreślaniu jego niskiego wzrostu oraz charakterystycznego chodu i mimiki. To negatywna ocena osoby Jarosława Kaczyńskiego oraz próba ośmieszenia go jako człowieka"
- 21 stycznia - kontynuując swą zaszczytną dziejową misję obnażania pełnej prawdy o zbrodniach reżimu Donaldu Tusku i demonstrując przy okazji próbkę legendarnego już języka pojednania, stosowanego przez Ruch Oporu w dialogu z przeciwnikami politycznymi w odpowiedzi na ich "przemysł nienawiści", skrzydłowa członkini Naszej Partii Beata Kempa, brawurowo ujawnia, że tchórzliwy Donald Tusk zamordował 100 osób i dlatego "zasłużył na każdą obrazę"!:
- 23 stycznia - wybitna posłanka i nieustraszona bojowniczka Ruchu Oporu Beata Gosiewska, wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim Przemysławie Edgarze Gosiewskim, ujawnia porażającą informację, że Poległych Męczenników, bestialsko zamordowanych pod Smoleńskiem, na śmierć posłał osobiście Donald Tusk, który został w tym celu specjalnie wytresowany przez Putina!:
- "Nie boję się tego powiedzieć: polski prezydent wraz z całą delegacją został posłany na śmierć. Rząd Tuska posłał na śmierć prezydenta Kaczyńskiego. Piloci mieli błędne informacje, byli dezinformowani, nie mamy wiedzy, jak ten lot był monitorowany na wyższym szczeblu. Rząd powinien podać się do dymisji po takiej katastrofie. [...] taka jest prawda, że polski prezydent wraz z całą delegacją został posłany na śmierć przez rząd Donalda Tuska! Wizyta była nieprzygotowana i nie mogę wierzyć w to, że był to przypadek. Premier Tusk posłał prezydenta Kaczyńskiego na pewną śmierć, tak to wygląda. [...] Putin tresuje Tuska i rząd polski, i co jakiś czas pokazuje tę tresurę"
- 24 stycznia - w brawurowym wywiadzie na łamach "Faktu", Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przedstawia Wolakom zapierającą dech w piersiach wizję programu ekshumacyjnego Ruchu Oporu na najbliższe lata, w ramach którego wszystkie cmentarze ze wschodu przeniesione zostaną do Wolski!!! Wspaniała ta inicjatywa Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, niewątpliwie da w efekcie możliwość przeprowadzenia co najmniej kilkudziesięciu tysięcy słusznych ekshumacji, co z pewnością jedynie przyczyni się do rozpowszechnienia oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej o przestępstwach i zbrodniach reżimu okupacyjnego i jego osławionego herszta, Donaldu Tusku, a w konsekwencji zapewni Ruchowi Oporu kolejne miażdżące zwycięstwo, tym razem w wyborach parlamentarnych 2011 roku:
- 24 stycznia - dzięki niebywałemu bohaterstwu wybitnych bojowników Ruchu Oporu - Jacka Kurskiego i Adama Hofmana - na światło dzienne wychodzą kolejne absolutnie jednoznaczne i niespotykanie porażające dowody, że zamach i mord smoleński dokonane zostały przez ruskich kontrolerów lotów ze Smoleńska, którzy na rozkaz centrali w Moskwie, naprowadzili prezydenckiego tupolewa na pewną śmierć!:
- "To Rosjanie do końca naprowadzali samolot po złej ścieżce, złym kursem. [...] Całkowita wina, w sensie fizycznym, leży po stronie rosyjskiej. [...] Kontrolerzy do końca byli naciskani przez nieznaną osobą i zachęcali ten samolot do lądowania w Smoleńsku"- Jacek Kurski
- "Czy tylko, osądzi także polska prokuratura, ale z tego co widać [...] jest to wina Rosjan, ten samolot był źle naprowadzony i gdyby miał dobre dane nie rozbiłby się" - Adam Hofman
- 25 stycznia - bohaterski poseł Ruchu Oporu Zbigniew Kozak, bezkompromisowo ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że powołana na portalu facebook i rzekomo poparta przez ponad 100 tysięcy rzekomych internautów, haniebna inicjatywa "Dzień bez Smoleńska", bezczelnie suflująca aby przez jeden dzień (03.02.2011), media nie zajmowały się tematem zamachu i mordu smoleńskiego, jest faktycznie nieprzyzwoitą prowokacją wymyśloną z całą pewnością przez cynicznego platformerskiego klałna Palikota, mającą na celu odwrócenie uwagi społeczeństwa od spraw gospodarczych, a w szczególności od niespotykanie tragicznej sytuacji kierowców TIR-ów, czekających na wpuszczenie do Rosji:
- "To mi wygląda na akcję w stylu Palikota. To także celowa próba odwrócenia uwagi od rzeczywistych problemów, będących konsekwencją tej tragedii. W tym gospodarczych, a także związanych chociażby z sytuacją kierowców naszych tirów, czekających na wpuszczenie do Rosji"
- "Męczą Cię już słowa: Smoleńsk, Katyń, katastrofa, kontrolerzy, MAK? Nie chcesz wzniecać powstania? Masz dość polowania na winnego? [...] Ogłośmy 3 lutego dniem bez Smoleńska! Bez mówienia o tym co się stało. Bez myślenia o tym. Bez sprawdzania informacji. Bez słuchania opinii. Bez emocji. Bez kłótni" - anons na facebookowym profilu "Dzień bez Smoleńska"
- 26 stycznia - w efekcie niespotykanie skandalicznej prowokacji KGB, WSI i Donalda Tuska, opanowany przez kolaborantów reżimu okupacyjnego oraz wszelkiej maści wrogich agentów tak zwany "sąd" na Cyprze, wbrew porażającym dowodom i całkowicie bezprawnie orzeka, że wybitni bojownicy Ruchu Oporu, Karol Karski i Łukasz Zbonikowski, w dniu 25.11.2008, podczas spotkania podkomisji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w Limmasol na Cyprze, będąc rzekomo w stanie nietrzeźwym, rzekomo zniszczyli rzekome wózki golfowe! Haniebne to orzeczenie oraz kuriozalne skazanie posłów Karskiego i Zbonikowskiego na kary grzywny po 11,5 tysięcy euro, było możliwe jedynie w atmosferze ogólnoświatowej fali agresji i zorganizowanej nagonki na Wolskę i jej najbardziej kryształowych obywateli, którą wygenerowali z premedytacją Donaldu Tusku oraz Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), dopuszczając do opublikowania niebywale kłamliwego tak zwanego "raportu MAK", zaprzeczającego - mimo setek porażających dowodów - oczywiście oczywistej prawdzie o odpowiedzialności Rosjan za zamach smoleński i mord dokonany na 96 Poległych Męczennikach!
- 26 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, uświadamia Wolakom straszliwą i głęboko skrywaną przez reżim okupacyjny prawdę kontekstową, że Wolska jest krojem III świata i - co jest oczywiście oczywiste - tylko kierowany przez niego ogólnonarodowy Ruch Oporu, jest w stanie wprowadzić ją do świata o bardziej korzystnym numerku. Choć Ojciec Narodu nie zadeklarował chwilowo czy będzie to numerek II, czy też IV, to - znając jego żelazną konsekwencję - z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością oczekiwać należy, że zadba on o to, by numerek tego świata zgodny był z numerkiem kierowanej przez niego Rzeczypospolitej:
- 28 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ujawnia porażającą prawdę kontekstową, iż co najmniej część zamordowanych w zamachu smoleńskim Poległych Męczenników, została posłana na śmierć osobiście przez ówczesnego marszałka Sejmu, powszechnie znienawidzonego Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy")!:
- 29 stycznia - błyskotliwie nawiązując do wysokogórskich zainteresowań i największych sukcesów w tej dziedzinie osiągniętych przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który już w 2007 roku odkrył i szczegółowo opisał nieznany dotąd himalaistom szczyt - Mount Everest Braku Profesjonalizmu - wybitna Prawa Wolka i najlepsza w dziejach Wolski ministra spraw zagranicznych Anna Fotyga, informuje o kolejnym frapującym odkryciu geograficznym, prezentując również nieznaną dotąd górę - Szczyt Hipokryzji:
- 31 stycznia - największy niewątpliwie w dziejach świata wieszcz, reprezentant poetyckiego nurtu patriotycznego romantyzmu PiSjanistycznego Janusz Wojciechowski, publikuje porywający poemat demaskujący na przykładzie osławionego zaprzańca, znienawidzonego przez Naród miernego lokalnego komedianta, Daniela Olbrychskiego, haniebną rolę odgrywaną przez wszelkiej maści łże-elity i bywalców wysługującego się wrogom Wolski tak zwanego "salonu", w bezczelnym i cynicznym zniewalaniu umęczonej Ojczyzny, skrycie przekształcanej przez reżim okupacyjny w kondominium rosyjsko-niemieckie:
- Bredzi Pan jak na pal wbity
- Pamiętam Panie Olbrychski
- - ot, ryby siną farbą kłute
- Ten gniew i w oczach te błyski
- Ta siła, dzikość i smutek
- Pamietam Panie Aktorze
- Z Łomnickim Pana fechtunek
- Jakiż ja miałem - mój Boże
- Wielki dla Pana szacunek!
- Pomnę - na pal Pana wbijał
- Bezlitosny ten Perepeczko
- Ale dziś - trochę Pan nawywijał
- Ale dzisiaj przesadził Pan deczko
- Dziś mówi Pan farmozony
- Aktorze nasz znakomity
- Plecie Pan jak potłuczony
- Bredzi Pan jak na pal wbity
- Rozumiem - taka jest moda
- Taki obyczaj kretyński
- Za to jest chwała, nagroda
- Gdy się opieprza Kaczyńskich
- Lecz Panu to nie przystoi
- Panie Kmicicu i Azjo
- Więc niech się Pan uspokoi
- Z tą polityczną fantazją
- 31 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia listę największych zbrodniarzy przeciwko wolskiej ludzkości, którzy nie tylko metodycznie niszczyli i w dalszym ciągu niszczą perfekcyjnie wyleczoną w latach 2006 - 2007 zdrową tkankę wolskiej demokracji, ale również rozmyślnie degradują życie całego Narodu!:
- 31 stycznia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, oficjalnie potwierdza powszechnie krążącą radosną pogłoskę, że w ciągu najbliższych miesięcy władzę w Wolsce obejmie ogólnonarodowy Ruch Oporu, który wyprowadzi Wolskę z tragicznej sytuacji, w jakiej pozostawia ją skompromitowany przestępczy reżim okupacyjny:
Luty
- 1 lutego - jeden z najwybitniejszych światowych uczonych w dziedzinie arachnologii stosowanej, powszechnie znany i szanowany patriota genetyczny i intelektualista Marek Suski, podczas porywającego wykładu w Sejmie, brawurowo obnaża porażającą prawdę kontekstową, że za sprawą przestępczego reżimu okupacyjnego, przestępczy Rywinland faktycznie stał się równie przestępczym Tarantulolandem, który w całości opleciony został pajęczyną brudnych macek głównej tarantuli - Donalda Tuska!:
- 2 lutego - sześcioro bohaterskich posłów Ruchu Oporu, z niezawodnym i niezastąpionym Andrzejem Jaworskim na czele, ogłasza powstanie Zespołu do spraw Promocji Wolności Przekazu i Poszanowania Zasad Dialogu Społecznego w Komunikacji (ZdPWPiPZDSwK). To niespotykanie pożyteczne ciało, jak sama nazwa perfekcyjnie wskazuje, ma monitorować działalność wrogich narodowi portali politycznych i alarmować w przypadku wykrycia na nich wyziewów przemysłu pogardy lub charakterystycznych odgłosów bulgocącej nienawiści:
- 3 lutego - dzięki niesłychanemu bohaterstwu Prawych Wolaków z "Rzeczpospolitej", ujawniona zostaje porażająca prawda kontekstowa, że pod fałszywym pretekstem rzekomego śledztwa w rzekomej sprawie rzekomego przecieku informacji o raporcie ABW, rzekomo dotyczącym rosyjskiego zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego podczas jego narodowo-wyzwoleńczej wyprawy do bratniej Gruzji (patrz: 23 listopada 2008 roku), rzekomo sprawdzając bilingi urzędników Kancelarii Prezydenta, działający na zlecenie reżimu okupacyjnego siepacze dopuścili się brutalnej i nachalnej całodobowej inwigilacji Prezydenta oraz Pierwszej Damy! W związku z tym, że haniebne te działania stanowiły niewątpliwie co najmniej "aferę na skalę amerykańskiej Watergate" (wym.: łotergejt), dla każdego Prawego Wolaka i prawdziwego patrioty oczywiście oczywiste jest, że - analogicznie do prezydenta Richarda Nixona, który w wyniku Watergate (wym.: łotergejt), musiał ustąpić ze stanowiska - zamieszany w tę kompromitującą aferę po same uszy Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), powinien w trybie natychmiastowym poddany zostać z urzędu procedurze impeachmentu (wym.: impiczmentu) i ustąpić wraz z samozwańczym premierem Tuskiem i całym rządem, tymczasowo administrującym kondominium rosyjsko-niemieckim!
- 3 lutego - bohaterski przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, błyskotliwie demaskuje szatański podstęp ministra obrony Bogdana Klicha, który z pomocą bezczelnej intrygi haniebnie zmusił dowódców Wojska Wolskiego by udali się do Smoleńska jednym samolotem wraz z prezydentem Kaczyńskim, a następnie sam tchórzliwie z lotu zrezygnował!:
- 4 lutego - w błyskotliwym wystąpieniu na konferencji prasowej w Sejmie, bohaterski poseł Ruchu Oporu, charyzmatyczny i asertywny przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Katastrofy Smoleńskiej Antoni Macierewicz, przedstawia porażające dowody na ustawienie przetargu na remont prezydenckiego tu-154M, wykorzystanego później przez Rosjan w porozumieniu z Tuskiem do zamachu, w efekcie którego zamordowanych zostało 96 Poległych Męczenników, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele. Niespotykanie oczywiście oczywistym i niebywale twardym dowodem haniebnego zbrodniczego spisku jest niewątpliwie fakt autentyczny, że remont powierzony został zakładowi w Samarze, który jest rzekomo jedynym - obok zakładu w Moskwie - podmiotem autoryzowanym i upoważnionym przez producenta do remontów samolotów tu-154, podczas gdy każde dziecko doskonale wie, że dowolny wehikuł tanio i skutecznie naprawić można w dowolnym warsztacie jednej ze znanych sieci, na przykład Midas lub Feu Vert (wym. fe wer)
- 4 lutego - niespotykana w dziejach zgniły zachód kompromitacja reżimu okupacyjnego i całkowite obnażenie przestępczego oblicza siepaczy Platformy Obywatelskiej, którzy wszelkimi sposobami usiłują pozyskać środki na załatanie dziury budżetowej, powstałej w efekcie szaleńczej i antywolskiej polityki liberałów: rzekomo "nieznani" sprawcy, dokonują brutalnego napadu z bronią w ręku na urząd pocztowy w budynku Parlamentu Europejskiego, znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie gmachu, gdzie w tym samym czasie odbywa się szczyt Unii Europejskiej, w którym - rzekomo przez zwykły "zbieg okoliczności" - bierze udział samozwańczy premier kondominium rosyjsko-niemieckiego, Donald Tusk
- 4 lutego - wybitny myśliciel i bojownik Naszej Partii Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), informuje Naród, że Ruch Oporu sprowadzi w najbliższym czasie specjalną czarodziejską lampę, która emituje prawdziwe światło, przypominające ludowi pracującemu miast i wsi, że Tusk bezczelnie putinizuje, co zresztą widać nawet z Moskwy i Mińska:
- "Przedstawimy Donalda Tuska i PO w prawdziwym świetle. To oświetlenie przypomina to, co da się zaobserwować w Mińsku i Moskwie, czyli putinizację"
- 6 lutego - skandaliczna prowokacja zorganizowana przez KGB w porozumieniu z WSI na osobiste zlecenie marionetkowego samozwańczego premiera Donalda Tuska i Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), której celem jest zakłamanie historii Wolski i umniejszenie wiodącej roli Naszej Partii w odwiecznej walce z międzynarodowym spiskiem żydo-masońsko-liberalnych określonych sił: ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin, cynicznie publikuje "książkę", w której bezczelnie twierdzi, że jego rzekomy przodek, rzekomo zabił pod Grunwaldem rzekomego Wielkiego Mistrza Zakonu Krzyżackiego, Ulricha von Jungingena! Haniebna ta publikacja służyć ma niewątpliwie zmanipulowaniu opinii publicznej oraz podważeniu oczywiście oczywistej, jednoznacznie udowodnionej prawdy historycznej, że Urlicha von Jungingena osobiście zabił - zapewniając tym samym jednoosobowo odniesienie pod Grunwaldem zwycięstwa nad Krzyżakami - przodek w prostej linii
braci KaczyńskichZjawiska biologicznego, których - jak powszechnie wiadomo od 2009 roku dzięki wybitnym osiągnięciom odkłamanej historiografii PiSjanistycznej, reprezentowanej przez doktora Marka Jerzego Minakowskiego - zalicza się do bezpośrednich potomków między innymi Mieszka I i Bolesława Krzywoustego!:- "Lech Kaczyński jest spokrewniony między innymi z Bolesławem Krzywoustym, Mieszkiem I" - dr Marek Jerzy Minakowski (08.12.2009)
- Fragment rozmowy Konrada Piaseckiego z Władysławem Stasiakiem w programie "Kontrwywiad" (09.12.2009):
- Konrad Piasecki: "A zauważył pan jakieś podobieństwo do Krzywoustego w prezydencie?
- Władysław Stasiak: W ogóle do Piastów - dynastii - na pewno uderzające."
- 6 lutego - wybitny intelektualista i nieustraszony bojownik Ruchu Oporu Richard Henry Czarnecki, w brawurowym komunikacie stanowiącym przykład perfekcyjnego zastosowania w nowoczesnej patriotycznej nowomowie dialektyki PiSjanistycznej, ujawnia społeczeństwu, że publikowane sondaże wyborcze są przez okupantów bezczelnie fałszowane, a faktycznie prowadzi w nich nasza Partia:
- 7 lutego - sprzeniewierzając się bezczelnie światłym ideom i dziełom niepodległościowym zamordowanego przez Rosjan w zamachu smoleńskim Lecha Kaczyńskiego, który stosując śmiały manewr pod kryptonimem "Diarrhoea presidensis", zapobiegł w 2008 roku haniebnej kondominizacji Wolski, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), stawia się karnie na wezwanie swojej oficerki prowadzącej, Angeli Merkel i bierze udział w spotkaniu z nią oraz jej pomagierem, Nicolasem Sarkozym, zorganizowanym dla niepoznaki pod kłamliwym szyldem rzekomego "Szczytu Trójkąta Weimarskiego", podczas którego odbiera ściśle tajne szczegółowe instrukcje operacyjne w sprawie dalszego demontażu IV RP, ostatecznego wynarodowienia Wolski i umocnienia na jej terytorium kondominium rosyjsko-niemieckiego
- 8 lutego - czołowy intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Richard Henry Czarnecki, przekazuje Narodowi niesłychanie ważną i radosną wiadomość, że rychłe już dojście do władzy Naszej Partii, zapewni Wolsce spokój, stabilizację, realne rządzenie i prawdziwy rozwój, w miejsce serwowanej przez przestępczą Platformę Obywatelską taniej i kłamliwej propagandy oraz pustych pijarowych obietnic:
- 10 lutego - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, realizując wolę kilkudziesięciomilionowej rzeszy Prawych Wolaków, pisze błyskotliwy list do przebywającego we włoskim szpitalu po ciężkim wypadku samochodowym Roberta Kubicy, w którym wyraża głęboki podziw i szacunek za rozsławianie przez niego imienia Wolski "na wszystkich kontynentach świata" oraz składa życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Listem tym Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński po raz kolejny w niespotykanie jednoznaczny sposób udowadnia, że - w kontraście do dbającego jedynie o pijar i tani poklask Donaldu Tusku oraz zaprzedanego Niemcom i Rosji Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") - jest jedynym prawdziwym Ojcem Narodu, któremu na sercu leży tylko dobro Wolski i Wolaków, a nie uciekanie się do prymitywnych propagandowych i pijarowych populistycznych sztuczek, obliczonych jedynie na zdobycie taniej popularności w oszczach ludu
- 10 lutego - jednogłośną decyzją Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na stanowisko szefowej wojewódzkiej struktury naszej Partii w Gosiewszczyźnie, mianowana zostaje wybitna bojowniczka Państwa Podziemnego Beata Kempa, która natychmiast prezentuje swoje niespotykane wręcz kompetencje w jednoczeniu ludzi oraz perfekcyjne opanowanie nowoczesnej dialektyki PiSjanistycznej:
- "Dam się poznać jako osoba, która przede wszystkim łączy a nie dzieli. [...] Jeżeli państwo będą mieli życzenie, zorganizują sobie swoją konferencję prasową. Póki co to ja jestem jej gospodarzem, przynajmniej od wczoraj!"
- 11 lutego - skwapliwie realizując ogłoszoną tajnie przez reżim okupacyjny w porozumieniu z KGB i WSI krucjatę wymierzoną w wolski Kościół, do cna skorumpowany i ochoczo kolaborujący z władzami kondominium rosyjsko-niemieckiego toruński Sąd Okręgowy, uznaje jednego z największych patriotów i Prawych Wolaków w dziejach Wolski, Ojca Dyrektora Rektora Doktora Tadeusza Rydzyka, winnym rzekomego zorganizowania rzekomo nielegalnej, rzekomo publicznej zbiórki pieniężnej, rzekomo na Telewizję Trwam i Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej oraz rzekome prowadzenie rzekomych odwiertów geotermalnych, bezprawnie skazując go na karę grzywny w wysokości 3,5 tysiąca złotych! Haniebne to orzeczenie stanowi pełną kompromitację ręcznie sterowanego przez okupantów tak zwanego "wymiaru sprawiedliwości", który zupełnie się ośmiesza, gdyż dla każdego logicznie rozumującego Wolaka i patrioty oczywiście oczywiste jest, że w żaden sposób nielegalne nie może być coś, o co apelowano od maja do listopada 2009 roku na antenie najważniejszej w Wolsce, a zarazem jedynej niewiarygodnie wprost wiarygodnej rozgłośni radiowej!
- 11 lutego - po 18 dniach demonstracji pod Pałacem Prezydenckim i marszów z pochodniami ogólnonarodowej większości Prawych Egipcjan, znienawidzony przez lud tyran Hosni Mubarak, ustępuje ze stanowiska! To radosne wydarzenie niewątpliwie wlewa nadzieję w serca prawdziwych patriotów, dając oczywiście oczywistą inspirację i jasną wskazówkę dla wszystkich solidarnych w walce o niepodległość Wolski Prawych Wolaków, co należy czynić, aby pierwszą rocznicę haniebnego zamachu smoleńskiego, w którym wymordowani zostali Polegli Męczennicy, święcić w niepodległej już Ojczyźnie, wolnej od znienawidzonych przez dziesiątki milionów Wolaków, samozwańczych i marionetkowych satrapów - Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") oraz powiązanego ściśle z Wehrmachtem i wykonującego wszystkie polecenia Angeli Merkel, agenta Donalda Tuska
- 11 lutego - Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk, ujawnia prawdziwą naturę potężnych wrogich Wolakom i IV RP mediów, które dla zamydlenia Wolakom oszczu oraz dla niepoznaki, kłamliwie określają siebie jako rzekome media menstringowe:
- 13 lutego - twórczo rozwijając wprowadzone do obrotu oralnego przez najwybitniejszych językoznawców błyskotliwe terminy patriotycznej nowomowy "hołota" oraz "warszawska hołota", czołowy intelektualista i posiadacz jednego z najtęższych umysłów współczesności Ryszard Legutko, brawurowo ogłasza jeszcze bardziej nowoczesne i precyzyjne określenie - "polska hołota kulturalna", które wykorzystywane być powinno do opisu wszelkiej maści wrogów narodu, którzy cynicznie nie włączają się w procesy odnowy moralnej umęczonej Ojczyzny i budowy wymarzonej przez setki pokoleń Wolaków IV RP:
- "Od 2005 roku obserwujemy wyjątkowe zjawisko. Polska elita, polskie media, polska kultura masowa, polska hołota kulturalna kibicuje Platformie w jej chamstwie. Profesorowie otwarcie lub w swoich gabinetach zacierają ręce, rechoczą ze śmiechu z kolejnych przejawów knajactwa, a w wolnych chwilach plują nienawistną żółcią na samo wspomnienie o PiS-ie. To samo robią artyści i pisarze, nobliści i grafomani, muzycy i muzyczni brzdąkacze. Profesorowie przybrali twarz Palikota i telewizyjnych przygłupów, a Palikot i telewizyjne przygłupy wyrażają głębokie uczucia profesorów. Ta część profesury, dziennikarzy, artystów, która od tego odrażającego widowiska się dystansuje, traktowana jest jak niespełna rozumu, lub jak bydło, które nie wpuszcza się za próg"
- 15 lutego - wybitny intelektualista Ruchu Oporu Adam Hofman, przekazuje bardzo ważną dla wszystkich patriotów, Prawych Wolaków i kinomanów zaszyfrowaną wiadomość, że Ruch Oporu działa ostatnio pod konspiracyjnym kryptonimem "Indiana Jones" (wym.: indiena dżołns). Tajny ten przekaz oznacza, że Ruch Oporu zajmuje się obecnie poszukiwaniami zaginionej arki, w najbliższej przyszłości doprowadzi do zburzenia wzniesionej przez okupantów na fundamencie zdrady i krzywdy ludzkiej Świątyni Zagłady, po czym poprowadzi lud pracujący miast i wsi w ostatnią krucjatę, której efektem niechybnie będzie ustanowienie Królestwa Kryształowej Czaszki, na czele którego stanie, wybrany niewątpliwie jednogłośnie, jedyny godny sprawowania urzędu monarchy kandydat - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński!!!:
- "PiS przywróci normalność życia Polaków, którą zabrała Platforma. [...] Dla nowego pokolenia PiS jest dziś przygodą. PiS jest jak Indiana Jones - o coś ważnego nam chodzi. Z nami zawsze będzie ciekawie. Młodzi ludzie są nonkonformistami i chcą się wyróżniać, myśleć samodzielnie i to im daje PiS. Głosowanie na PO to konformizm i lemingowatowość"
- 16 lutego - oszałamiający sukces Ruchu Oporu na forum Parlamentu Europejskiego: przewodniczący wolskiej Delegacji Grupy Europejskich Konserwatystów w Parlamencie Europejskim, czołowy Prawy Wolak i wybitny bojownik Ruchu Oporu Ryszard Legutko, zostaje zgłoszony na kandydata w wyborach na niespotykanie ważne i niesłychanie eksponowane stanowisko Przewodniczącego Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, które do niedawna było bezczelnie i bezprawnie okupowane przez byłego wybitnego Wolaka, a obecnie zakłamanego wroga narodu, okrytego hańbą zdrajcę Naszej Partii i Ojczyzny, politycznego karła kolaborującego z reżimem okupacyjnym, Michała Kamińskiego!
- 17 lutego - dopuszczając się bezczelnej i chamskiej prowokacji wobec twórcy pojęcia "polska hołota kulturalna" - profesora Ryszarda Legutki, który błyskotliwie obnażył haniebne działania tej wrogiej kasty, Sąd Apelacyjny w Krakowie (niem.: Krakau, wym.:krakał), rzekomo ostatecznie decyduje, że immunitet europosła nie chroni przed procesem, jaki wytoczyli mu uczniowie XIV Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu (niem.: Breslau, wym.:breslał) za to, że nazwał ich, jedynie słusznie zresztą, "rozwydrzonymi i rozpuszczonymi przez rodziców smarkaczami", a ich akcję mającą na celu usunięcie krzyża ze szkoły, "szczeniacką zadymą"
- 17 lutego - były agent określonych sił Marcin Dubieniecki, który swego czasu cynicznie i bezwzględnie wykorzystał do niecnych celów politycznych niewinną i łatwowierną Martusię Kaczyńską, obecnie odprawiający pokutę skruszony wybitny patriota i szczery wyznawca wiecznie żywej idei PiSjanizmu smoleńskiego, ujawnia oczywiście oczywistą prawdę konyekstową, że kształt list wyborczych Ruchu Oporu ustalany jest przez bratanicę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego:
- 18 lutego - kontynuując swą patriotyczną pokutę za wcześniejsze przewiny i haniebne prowokacje, wybitny Prawy Wolak i bojownik o prawdę smoleńską Marcin Dubieniecki, prezentuje błyskotliwą, a co ważniejsze - perfekcyjnie obiektywną i nieukrywającą wad charakterystykę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego:
- 21 lutego - nie wahając się rozlokować w centrum Warszawy pod pretekstem "silnych mrozów" koksowników dokładnie takich samych, jak w grudniu 1981 roku, tymczasowo zarządzający kondominium rosyjsko-niemieckim funkcjonariusze reżimu okupacyjnego, nie próbują już nawet ukrywać przed społeczeństwem oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej, że w Wolsce pod rządami liberałów ze zbrodniczej Platformy Obywatelskiej, faktycznie, choć bez rozgłosu, wprowadzony został stan wojenny, wymierzony w kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość prawdziwych patriotów i Prawych Wolaków!
- 21 lutego - wybitny intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, dementując kłamliwe plotki haniebnie rozpowszechniane przez reżim okupacyjny, uspokaja zaniepokojony Naród radosną informacją, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński w dalszym ciągu ma aspiracje zostać premierem, co faktycznie oznacza objęcie przez niego władzy już w najbliższym czasie, a w najgorszym przypadku po zaplanowanych na jesień wyborach parlamentarnych:
- 24 lutego - niespotykany w dziejach Wolski akt niebywałego bohaterstwa bojowników ogólnonarodowego Ruchu Oporu, którzy w proteście przeciwko haniebnym kontaktom Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), z jego oficerem prowadzącym, generalissimusem Wojciechem Jaruzelskim, (cynicznie zaproszonym przez Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w dniu 24.11.2010), w trzecią bolesną miesięcznicę tego hańbiącego wszystkich Prawych Wolaków wydarzenia, brawurowo bojkotują projekcję filmu o wydarzeniach Grudnia 1970 roku pod tytułem "Czarny czwartek", cynicznie zorganizowaną w opanowanym przez okupantów Sejmie RP dla odwrócenia uwagi społeczeństwa od ich oczywiście oczywistej porażającej nieudolności i zbrodni (w tym przeciwko ludzkości), dokonywanych na Narodzie Wolskim!
- 25 lutego - nieustraszony bojownik Ruchu Oporu i wielki wieszcz wszelkich jego sukcesów Jacek Kurski, po raz kolejny potwierdza absolutnie zresztą pewny dla wszystkich Prawych Wolaków fakt autentyczny, że po najbliższych wyborach parlamentarnych premierem niezawodnie zostanie Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński!:
- "Wszyscy wiemy, że to Jarosław Kaczyński będzie premierem"
- 26 lutego - wybitna bojowniczka Ruchu Oporu Beata Kempa, prezentuje ludowi pracującemu miast i wsi skondensowaną do dwóch słów, lecz niebywale trafną charakterystykę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, dając jednocześnie porażający dowód swego niesłychanego wprost oddania oraz niespotykanej w dziejach świata lojalności wobec Ojca Narodu:
- 26 lutego - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, uświadamia Wolakom porażającą prawdę kontekstową, że rzekomo przegłosowana przez Sejm ustawa wprowadzająca dwudniowe wybory, jest faktycznie brutalnym złamaniem Konstytucji i niebywałym zamachem na demokrację ze strony marionetkowego parlamentu, bezczelnie opanowanego przez okupantów, a zamieszczony na stronach sejmowych protokół z tego głosowania z całą pewnościa musiał zostać tyleż haniebnie, co beczelnie sfałszowany!:
- "Konstytucja bardzo wyraźnie, jednoznacznie mówi, że jest jeden dzień wyborów. Zawsze używa liczby pojedynczej. Wprowadzenie dwudniowych wyborów wymagałoby zmiany konstytucji. [...] Nie można konstytucji interpretować w ten sposób, że jej literalnej treści nie bierze się pod uwagę. Wybory przeprowadzone w ten sposób - gdyby zdecydowano się na dwa dni - byłyby po prostu nieważne"
- "Głosowanie nr 57 dnia 03-12-2010 [...] nad przyjęciem w całości projektu ustawy Kodeks wyborczy, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Nadzwyczajną, wraz z przyjętymi poprawkami
- 27 lutego - w obliczu bezprzykładnego ataku ze strony znanej medialnej karlicy i agentki Moniki Olejnik (pseudonim operacyjny: "Stokrotka"), wybitny intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Mariusz Błaszczak, przekazuje Narodowi bardzo ważną informację, że bezczelne dopytywanie się, co w określonej wypowiedzi miał na myśli Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, jest faktycznie brutalnym zamachem na majestat Ojca Narodu i jawnym kpieniem sobie z niego, a tym samym z całego Narodu Wolskiego, i powinno spotkać się z natychmiastową reakcją w postaci niezwłocznego oddalenia się z miejsca takiego haniebnego i bulgocącego nienawiścią ataku:
- "Co miał prezes [ Jarosław Kaczyński ] na myśli, mówiąc, że aparat państwowy jest używany do walki politycznej, panie przewodniczący?" - Monika Olejnik
- "Chciałem się zwrócić do słuchaczy Radia Zet. Od kilku tygodni ja jestem tu poddawany takiej presji, jest to stronnicze, agresywne i jest to kpiarskie. Nie może być tak, że prowadząca nie zdobywa się na obiektywizm, tylko mamy do czynienia z sytuacją taką, która powoduje brak szacunku wobec słuchaczy. To jest mój protest [ Mariusz Błaszczak wychodzi ze studia ]"
- 28 lutego - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w błyskotliwym wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze", z narażeniem życia potwierdza wcześniejsze doniesienia wybitnego bojownika Ruchu Oporu, Janusza Wojciechowskiego i ujawnia Urbi et Orbi, (wol.: miastu i światu), że jest w posiadaniu porażających dowodów na to, iż funkcjonariusze reżimu okupacyjnego fałszowali wybory!!! Choć w swym brawurowym wystąpieniu Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie określa które wybory zostały przez okupantów sfałszowane, to dla wszystkich Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów oczywiście oczywiste jest, że fałszerstwa musiały dotyczyć tych wyborów, w których - pomimo odnoszenia kolejnych miażdżących sukcesów - Ruch Oporu ogłaszany był przez skorumpowaną i wysługującą się okupantom tak zwaną "Państwową Komisję Wyborczą" jako przegrany, a więc wszystkich pięciu wyborów przeprowadzonych w Wolsce w latach 2007 - 2010
Marzec
- 7 marca - niespotykany sukces niezależnej nauki wolskiej: jeden z najwybitniejszych matematyków współczesności, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, posługując się prostym i zrozumiałym dla ludu pracującego miast i wsi przykładem flagi, ujawnia podstawy swojej niebywale ważnej teorii potęgowania przedmiotów fizycznych:
- 9 marca - jeszcze tego samego dnia, w którym polskojęzyczne menstringowe media cynicznie publikują bezczelnie sfałszowane na zlecenie KGB i okupantów wyniki sondaży wyborczych, według których przestępcza Platforma rzekomo wygrywa z Ruchem Oporu w stosunku rzekomo 47 % do rzekomo 24 % (TNS OBOP) oraz rzekomo 40 % do rzekomo 19 % (Gemius), Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, pociesza kilkudziesięciomilionową rzeszę zatroskanych o losy Ojczyzny Prawych Wolaków, brawurowo przedstawiając w błyskotliwym wywiadzie dla opiniotwórczego dziennika "Fakt" porażające dowody, że "według badań własnych PiS wynika, że teraz PiS ma przewagę nad Platformą Obywatelską"
- 9 marca - kolejny miażdżący sukces Wolskiego Państwa Podziemnego na forum Parlamentu Europejskiego: jednoznacznie popierany przez bojowników Ruchu Oporu Jan Zahradil, wybrany zostaje na szefa frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, zajmując stanowisko, z którego usunięty został w wyniku błyskotliwych zabiegów dyplomatycznych europosłów Ruchu Oporu, Michał Kamiński, bezczelny zdrajca i odszczepieniec, członek głęboko zakonspirowanej i ukrywającej się pod kryptonimem "PJN" Grupy Chcącej Przejąć Władzę. W odróżnieniu od całkowicie skompromitowanego karła politycznego Kamińskiego, wybitny czeski polityk, znany jest szeroko jako propagator takich tradycyjnie konserwatywnych wartości i postulatów, jak ateizm, walka o świeckość państwa, niezawieranie żadnych konkordatów z Kościołem i nieumieszczanie odwołania do Boga w eurokonstytucji, zakaz nauczania religii w szkołach, wspieranie środowisk homoseksualistów i legalizacja związków osób tej samej płci
- 10 marca - wybitny działacz i intelektualista Ruchu Oporu Adam Hofman, odkrywa haniebny spisek uknuty przez łże-elity wraz z Tymczasowym Rządem Okupacyjnym i objawia Wolakom prawdę o tajnej debacie, która ma się odbyć w dniu 11.03.2011 pomiędzy znienawidzonym przez całe społeczeństwo tak zwanym "ministrem finansów" Jackiem Vincentem Rostowskim, a równie znienawidzonym wykształciuchem, tak zwanym "profesorem" Leszkiem Balcerowiczem. Jak brawurowo ujawnia poseł Ruchu Oporu, "elity się znowu dogadają, a pieniądze na naszych kontach emerytalnych znikną"
- 12 marca - niespotykana kompromitacja okupantów w miejscowości Famagusta na Cyprze, gdzie zatrzymani zostają europosłowie zbrodniczej Platformy Obywatelskiej - Artur Zasada i Jarosław Wałęsa, syn największego w dziejach Wolski zdrajcy, TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa"). Choć skorumpowane i kolaborujące z reżimem okupacyjnym menstringowe media skrzętnie ukrywają tę porażającą prawdę kontekstową, to dla każdego logicznie myślącego Prawego Wolaka i patrioty oczywiście oczywiste jest, że aresztowanie musi mieć związek z haniebnym zniszczeniem wózków golfowych w grudniu 2008 roku, o które równie bezczelnie, co niewinnie oskarżeni zostali swego czasu przez wrogów narodu i bezprawnie skazani w 2011 roku przez skorumpowany do cna i opanowany przez okupantów oraz sowieckich agentów sąd na Cyprze, wybitni i bohaterscy bojownicy Ruchu Oporu, Karol Karski i Łukasz Zbonikowski!
- 12 marca - bohaterski senator Naszej Partii Stanisław Kogut, brawurowo prezentuje porażające dowody, że zamach i mord smoleński dokonane zostały w efekcie haniebnej zmowy, o której jednoznacznie świadczy starannie ukrywany przez okupantów na zlecenie KGB fakt autentyczny, że "7. kwietnia było zabezpieczone po zęby, były monitory, radary"
- 14 marca - Ewa Błasik, bohaterska wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim generale Andrzeju Błasiku, nie bacząc na prawie pewną zemstę pominiętych przez nią rosyjskich goryli, pawianów i orangutanów, brawurowo ujawnia w programie "Minęła dwudziesta" na antenie TVP Info, porażającą i niespotykanie wiele mówiącą informację, że w kokpicie strąconego przez Ruskich prezydenckiego Tu-154 "był rosyjski szympans, ale na pewno nie jej mąż"
- 15 marca - niespotykanie gigantyczny skandal z udziałem doszczętnie skompromitowanej i opanowanej przez okupantów Prokuratury Okręgowej w Płocku, która - pomimo dostarczenia przez bojowników Ruchu Oporu niebywale porażających i oczywiście oczywistych twardych dowodów na brutalne inwigilowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego przez siepaczy podporządkowanej reżimowi okupacyjnemu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, pod kłamliwym pretekstem śledztwa w sprawie rzekomego ujawnienia raportu na temat incydentu w Gruzji w 2008 roku - uznaje, że do żadnej inwigilacji bezpośredniego podwładnego prezesa-premiera Jarosława Kaczyńskiego, rzekomonie doszło i tyleż bezczelnie, co bezprawnie odmawia wszczęcia postępowania w tej sprawie
- 15 marca - ku pokrzepieniu serc Wolaków umęczonych przedłużającą się ponad wszelką miarę okupacją Wolski przez przestępczy reżim liberałów, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przypomina Rodakom o kompromitująco traumatycznej porażce Platformy Obywatelskiej, która w przeprowadzonych w roku 2010 wyborach samorządowych do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, uzyskała zaledwie o 1694 (62 %) mandatów więcej, niż w wyborach w roku 2006:
- 15 marca - najwybitniejszy niewątpliwie dziennikarz w dziejach światowej żurnalistyki i nieustraszony bojownik o prawdę i wolność umęczonej Ojczyzny Tomasz Sakiewicz, brawurowo ujawnia jednoznacznie obiektywne i zupełnie porażające dowody na fakt autentyczny, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), uzgodnił plany zamachu i mordu smoleńskiego z pracownikami ambasady ZSRR już w 1989 roku!:
- 16 marca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński błyskotliwie uświadamia wszystkim Prawym Wolakom i prawdziwym patriotom, że rządzący w Wolsce w latach 2006 - 2007 najlepszy rząd w dziejach Wolski, nie był - wbrew pozorom i haniebnym insynuacjom - rządem analfabetów:
- "Zaczęło się pogorszenie, ale przez trzy lata nawet rząd analfabetów miałby poparcie"
- 16 marca – niespotykany w dziejach Wolski akt bohaterstwa ze strony wybitnego bojownika Ruchu Oporu, Zbigniewa Girzyńskiego, który - za nic mając zagrożenie brutalnymi represjami ze strony siepaczy reżimu okupacyjnego - podczas debaty sejmowej nad informacją tak zwanego "ministra spraw zagranicznych", Radosława Sikorskiego (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), błyskotliwie obnaża porażającą prawdę kontekstową, że minister Sikorski bardziej chce być wiceministrem spraw zagranicznych Niemiec i Rosji, a w ostateczności mógłby też tłuc kasiorę we wrogich zagranicznych korporacjach:
- "Ciągle mam wrażenie, że minister Sikorski stara się bardziej odgrywać rolę wiceministra spraw zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec i Federacji Rosyjskiej. [...] Bardzo bym chciał, aby szef MSZ reprezentował polskie interesy i mówił o realnych sprawach dotyczących Polski, a nie zachowywał się, jakby aspirował do objęcia funkcji w jakichś koncernach międzynarodowych"
- 17 marca - skwapliwie realizując precyzyjne wytyczne skrytych mocodawców z KGB i WSI, a w szczególności swojego bezpośredniego oficera prowadzącego, Władimira Putina, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), z intencją docelowego wynarodowienia obywateli i oddania ich na pastwę Rosji, wykorzystując księgę kondolencyjną wystawioną w ambasadzie Japonii, usiłuje bezczelnie wprowadzić nowe zasady pisowni, w sposób oczywiście oczywisty sprzeczne nie tylko w wielowiekową tradycją, ale przede wszystkim z wolską racją stanu:
- 18 marca - kolejny miażdżący sukces odniesiony przez Ruch Oporu, a w szczególności samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na którego polecenie najwybitniejsza ministra spraw zagranicznych IV RP - Anna Fotyga - zrealizowała tajną misję wspierającą kroje, które odwołały się od haniebnego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2009 roku, zakazującego krzyżowania szkół publicznych, a który został przez ten sam Trybunał zmieniony - krzyżowanie szkół publicznych może ruszać pełną parą!
- 18 marca - największy niewątpliwie specjalista w dziedzinie psychoanalizy PiSjanistycznej, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia, że samozwańczy i marionetkowy "premier" Donald Tusk, jest zwyrodniałym ekshibicjonistą, który nie tylko bezwstydnie się obnaża, ale jeszcze bezczelnie gra sobie na emocjach ludu pracującego miast i wsi, haniebnie wywołując w nim niebezpieczną dla zdrowia i życia, a tym samym zagrażającą bytowi biologicznemu Wolaków huśtawkę uczuć:
- "Gdy czytałem [ w wywiadzie Tuska dla "Gazety Wyborczej" ] opowieść Donalda Tuska o jego mękach rządzenia, zastanawiałem się, czemu służy ten ekshibicjonizm. I otóż służy on najpierw wzbudzeniu współczucia, by potem zachęcić czytelnika do okazania zachwytu i wdzięczności. Gdyby Donaldowi Tuskowi rządzenie szło gładko albo było koszmarną porażką, nie można by wzbudzić pożądanej amplitudy uczuć. Pożądanej, bo Donald Tusk wie, że dziś społecznymi emocjami rządzą namiętności rodem z telenowel, szczególnie tych południowoamerykańskich. A tam obowiązkowa jest huśtawka emocji"
- "tuska - lęk, męczarnia, męka, udręczenie, agonia, katusze, strapienie, trwoga, boleść" - hasło w internetowym słowniku fińsko-wolskim na stronie http://slowniki.seda.pl/finsko-polski.html
- 20 marca - wybitna bojowniczka i myślicielka Ruchu Oporu Anna Fotyga, ujawnia zszokowanemu społeczeństwu prawdziwą przyczynę odwołania wizyty w Londynie przez marionetkowego premiera Donalda Tuska, który przestraszył się wielkiego przyjaciela Wolski i wolaków, premiera Camerona (wym.: kamerona), pragnącego powstrzymać go przed kontynuowaniem zdrady Ojczyzny i zniechęcić do przystąpienia do bloku wschodniego:
- 21 marca - haniebne weto Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), do zainicjowanej przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego i uchwalonej na jego polecenie głosami Ruchu Oporu ustawy o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie, ponieważ kłamliwym zdaniem Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), w kroju dysponującym 3 dywizjami nie potrzeba 5 uczelni wojskowych. Ten zdradziecki akt Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), ma faktycznie na celu jedynie osłabienie gotowości obronnej Wolski i wystawienie jej na pastwę władających kondominium Niemiec i Rosji
- 22 marca - niewiarygodny sukces odniesiony przez Państwo Podziemne, a w szczególności stojącego na jego czele Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który osobiście, choć w towarzystwie najwybitniejszych bojowniczek i bojowników Ruchu Oporu - Beaty Szydło, Mariusza Błaszczaka oraz Adama Hofmana, brawurowo dokonuje zakupów w sklepie spożywczym przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie, brawurowo nabywając chleb, cukier, jabłko, mąkę, siatkę ziemniaków i kurczaka za porażająco astronomiczną kwotę 55 złotych (!) i definiując tym samym legendarny Koszyk Prezesa:
- "Kiedy my byliśmy u władzy, to za te produkty zapłacilibyśmy 22.90, 23, no może 24 złote! [...] To jest coś niebywałego. Przeszło dwukrotny wzrost cen w przeciągu 3 lat! [...] Oczywiście moglibyśmy pójść do "Biedronki", ale to jest jednak sklep dla tych najbiedniejszych. My poszliśmy do sklepu, który jest na osiedlu i jest wygodny. Z którego ludzie, choćby w pośpiechu, muszą korzystać"
- 22 marca - skwapliwie realizując wytyczne okupantów, w ramach ręcznie sterowanej brutalnej nagonki na najlepszych synów Narodu, Sąd Apelacyjny w Warszawie, całkowicie bezprawnie i w dodatku prawomocnie orzeka, że jeden z największych poetów współczesności, bohater walki wyzwoleńczej z okupantami Jarosław Marek Rymkiewicz, ma przeprosić wydawcę "Gazety Wyborczej" - przestępczą korporację Agora S.A., za swoje głęboko prawdziwe i udowodnione ponad wszelką wątpliwość stwierdzenia w wypowiedzi dla "Gazety Polskiej", że "Polacy, stając przy nim [ krzyżu pod Pałacem Prezydenckim ], mówią, że chcą pozostać Polakami. To właśnie budzi teraz taką wściekłość, taki gniew, taką nienawiść - na przykład w redaktorach "Gazety Wyborczej", którzy pragną, żeby Polacy wreszcie przestali być Polakami", a redaktorzy "GW" są "duchowymi spadkobiercami Komunistycznej Partii Polski"
- 23 marca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, niespotykanie błyskotliwie ujawnia, że powszechnie znienawidzony samozwańczy "premier" Donald Tusk, cynicznie zmusza Wolaków do dokonywania zakupów w Biedronkach przeznaczonych dla najbiedniejszych, uniemożliwiając im korzystanie ze sklepu osiedlowego przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie, w którym zaopatruje się śmietanka towarzyska i intelektualna elita IV RP, z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim na czele:
- "Przez Donalda Tuska bardzo wielu Polaków zostało zmuszonych do kupowania w dyskontach, nie dlatego, że chcą, tylko dlatego, że muszą"
- 23 marca - wybitny intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), uświadamia Wolakom porażającą, choć dla Prawych Wolaków i innych prawdziwych patriotów oczywiście oczywistą prawdę kontekstową, że nierozumienie, i co za tym rzecz jasna idzie - niepopieranie przez niewielką cząstkę społeczeństwa genialnych idei Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jest efektem prostactwa wchodzących w jej skład osobników, którzy nie są w stanie nadążyć za jego niesamowitą wręcz erudycją!:
- 24 marca – na jaw wychodzi kolejny z długiej serii porażających sukcesów Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego na polu makroekonomii: dzięki przeprowadzonemu przez niego dwa dni wcześniej interwencyjnemu wykupowi zapasów drogiego cukru z osiedlowego sklepu przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie, wywindowana przez liberałów do niebotycznego poziomu cena tego produktu w tym samym sklepie, spada z dnia na dzień aż o złotówkę na kilogramie! Haniebną perfidię okupantów w manipulowaniu cenami cukru potwierdza dokładniejsza analiza sekwencji nalepek cenowych na torebkach cukru sprzedawanego w sklepie przy Żwirki i Wigury, która wykazuje, że - rzekomo przez najzwyklejszy zbieg okoliczności - wysoka cena cukru najprawdopodobniej została przez reżim bezczelnie wprowadzona tylko na ten jeden dzień, w którym Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przeprowadzał interwencyjny skup!
- 24 marca - niespotykanie kompetentne i w sposób oczywiście oczywisty prawdziwe opinie Ruchu Oporu o kompromitującej Wolskę w oszczach całego świata polityce zagranicznej reżimu Donaldu Tusku i jego zaufanego samozwańczego "ministra", Radosława Sikorskiego (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), znajdują jednoznaczne potwierdzenie w odważnych i bezkompromisowych doniesieniach najbardziej obiektywnych i opiniotwórczych światowych mediów, na czele z największym białoruskim oficjalnym dziennikiem "Biełaruś Siegodnia", który w niespotykanie demaskatorskim artykule błyskotliwie i niesłychanie kompetentnie ocenia, że osławiony Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), w polityce zagranicznej ponosi na wszystkich frontach wyłącznie miażdżące klęski:
- "Dwa dziesięciolecia niepodległości pokazały, że stawiać warunki Białorusi jest głupotą, a konieczne jest szukanie kompromisu. Do tej pory Warszawa często robiła to, co w Mińsku wywoływało jedynie wrogość: podżegała białoruskich Polaków, grubiańsko coś dyktowała i zawsze okazywała się przegraną. [...] On [ Radosław Sikorski ] ponosi wyłącznie porażki. Jawnie przecenił swoje siły również na innych kierunkach polityki zagranicznej"
- 24 marca - realizując ścisłe wytyczne reżimu okupacyjnego Sąd Apelacyjny w Gdańsku, bezprawnie orzeka, że jeden z największych Wolaków i bojowników o oczywiście oczywistą kontekstową prawdę historyczną Krzysztof Wyszkowski, musi przeprosić TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa") za całkowicie zgodne z obiektywną prawdą bezkontekstową nazwanie go współpracownikiem SB o pseudonimie "Bolek", haniebnie i wbrew oczywiście oczywistym faktom uznając, że "Wyszkowski nie przedstawił wystarczających dowodów, aby zarzucić Wałęsie agenturalną przeszłość", nakazuje mu opublikowanie w popołudniowym paśmie TVP 2 oraz w "Faktach" TVN przeprosin o następującej treści:
- "[...] To oświadczenie stanowiło nieprawdę i naruszało godność osobistą i dobre imię Lecha Wałęsy, wobec czego ja Krzysztof Wyszkowski odwołuję je w całości i przepraszam Lecha Wałęsę za naruszenie jego dóbr osobistych"
- 26 marca – Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, raduje serca wszystkich Prawych Wolaków oświadczając, że nie odda władzy w Naszej Partii przed osiągnięciem wieku 100 lat, i to nawet gdyby w kolejnych wyborach odniósł tradycyjny miażdżący sukces. Na wieść o tym cały Naród gromkim głosem śpiewa Wodzowi: "Sto lat, sto lat, niech żyje, żyje nam!"
- 26 marca - ojciec Waldemar Gonczaruk z jedynej prawdziwie wolskiej i perfekcyjnie wiarygodnej niezależnej rozgłośni "Radio Maryja", brawurowo przywraca do wolszczyzny prawidłowe brzmienie bardzo ważnego słowa "hektabomba", które - w celu zamulenia oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej o zamachu i mordzie smoleńskim, dokonanym (rzecz jasna), przy pomocy bomb, i to prawdopodobnie właśnie hektanowych - od dawna już było metodycznie zniekształcane przez wszelkiej maści wykształciuchów i łże-elity do zupełnie obcej i nic niemówiącej formy "hekatomba":
- 27 marca - była wybitna Wolka i oddana bojowniczka Ruchu Oporu, a obecnie podła zdrajczyni i odszczepienica Joanna Kluzik-Rostkowska, w celu poprawienia wiarygodności swej kanapowo-kabaretowej partyjki "Polska Jest Najważniejsza" ujawnia, że orzeł znajdujący się na partyjnym logotypie cierpi na poważne schorzenie, dające objawy analogiczne do legendarnej choroby prezydenckiej (łac.: Diarrhoea presidensis), która w czerwcu 2006 roku powaliła Lecha Kaczyńskiego:
- 27 marca - haniebna prowokacja okupantów wymierzona w najlepszą w dziejach Wolski ministrę spraw zagranicznych Annę Fotygę, która w sposób oczywiście oczywisty niespotykanie kłamliwie pomówiona zostaje o rzekome formułowanie rzekomo niechętnych i rzekomo negatywnych opinii o jednym z największych patriotów w dziejach Wolski, szefie Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej (USOPAŁ), Janie Kobylańskim:
- "Z całą pewnością nie wysyłałam poufnego pisma do marszałka Borusewicza w sprawie Kobylańskiego. Nie korespondowałam w trybie niejawnym z marszałkami. Nie przypominam też sobie, żebym wysyłała jakieś pismo jawne. To może być prowokacja, może powinnam przyjrzeć się moim rzekomym podpisom pod różnymi dokumentami"
- "Osoba Jana Kobylańskiego, który dzięki swemu majątkowi pozostaje finansową i organizacyjną podporą USOPAŁ, jest kontrowersyjna. [...] W świetle powyższego sugeruję powściągliwość w kontaktach z Unią Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej" - Anna Fotyga w opatrzonym klauzulą "poufne" piśmie do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza (14.11.2006)
- 28 marca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, pewien swoich racji jak niepodległości IV RP, zrzeka się immunitetu poselskiego, aby w opanowanym przez okupantów sądzie stawić czoła wyssanym z brudnego palca oskarżeniom niejakiego Romana Giertycha, wysługującego się gubernatoru Tusku za łyżkę strawy. Ten były koalicjant, po zdradzie jedynie słusznej sprawy PiSjanizmu, twierdzi niebywale wręcz paradoksalnie, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński zbierał haki na wszystkich, a po jedynie słusznym i oczywiście oczywistym zarzuceniu mu kłamstwa, bezczelnie wytoczył Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu proces o rzekome zniesławienie!
- 29 marca - dwaj czołowi intelektualiści i zarazem nieustraszeni bojownicy Ruchu Oporu, Jacek Kurski (pseudonimy konspiracyjne: "Bulterier Kaczyńskich" vel "Easy Rider") i Richard Henry Czarnecki, zupełnie niezależnie od siebie (!), informują społeczeństwo o szczególnych, charakterystycznych jedynie dla osób wybranych przez Opatrzność do najwyższych celów, cechach budowy anatomicznej Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na które składają się znacznie powiększone serce oraz jeszcze większe i zarazem bardzo miłe osierdzie. Przy tej okazji na jaw wychodzi, że Ojciec Narodu nie lubi grupy "Ich Troje", która nie dość, że bezczelnie wzywa do kolejnego rozbioru Wolski, śpiewając o zniesieniu naszej zachodniej granicy, to jeszcze robi to w znienawidzonym przez Wolaków języku niemieckim!:
- "Jarosław Kaczyński ma wielkie serce. Wybacza. Niektórzy posłowie PJN szansę na powrót mają, ale na pewno nie ci, którzy kumplowali się z Palikotem. Nie ma "keine Grenzen", jak śpiewał jeden zespół" - Richard Henry Czarnecki
- "Ale niezmierzone jest miłosierdzie prezesa Jarosława Kaczyńskiego, więc nie wykluczam żadnego scenariusza" - Jacek Kurski
- 29 marca - czołowy intelektualista Ruchu Oporu i wybitny strateg walki o niepodległość umęczonej Ojczyzny Adam Hofman, ujawnia nowoczesne, bardzo ciekawe i pożyteczne metody stopniowego odsuwania od władzy znienawidzonych przez cały Naród funkcjonariuszy reżimu okupacyjnego:
- 30 marca - niebywale gigantycznie skandaliczna wypowiedź głęboko dotychczas zakamuflowanego agenta określonych sił i kolaboranta reżimu okupacyjnego, tak zwanego "metropolity warszawskiego i kardynała" Kazimierza Nycza, który - wbrew oczywiście oczywistej prawdzie kontekstowej, że żałoba musi trwać do chwili przykładnego wykonania sprawiedliwych wyroków na inspiratorach oraz sprawcach zamachu i mordu smoleńskiego, a przynajmniej do odsłonięcia pomnika zamordowanego w tym zamachu prezydenta Lecha Kaczyńskiego - bezczelnie ośmiela się kłamliwie i całkowicie bezprawnie stwierdzić na konferencji prasowej, jakoby czas żałoby rzekomo kończył się po roku!:
- 30 marca - jedna z największych - obok Jadwigi Staniszkis, rzecz jasna - myślicielek w dziejach Wolski Beata Szydło, ujawnia przed Narodem oczywiście oczywistą prawdę bezkontekstową, że tylko Ruch Oporu może rządzić Wolską, a przestępcza Platforma Obywatelska jest jedynie podmokłym kapiszonem, który w żaden sposób nie jest w stanie zapewnić fajerwerków porównywalnych z osiągnięciami Sił Wolności i Postępu:
- "PO chce być partią fajerwerków, a jest tylko podmokłym kapiszonem"
- 30 marca - nieustraszona Beata Szydło, przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że przeprowadzona niedawno przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, wielka akcja interwencyjnego skupu żywności z warszawskiego sklepu przy ulicy Żwirki i Wigury, szerzej znana pod kryptonimem "Koszyk Prezesa", zakończyła się tradycyjnym już miażdżącym sukcesem ogólnonarodowego Ruchu Oporu:
- 31 marca - największy w dziejach Wolski analityk polityczny, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie bacząc na możliwość, a właściwie pewność brutalnych represji ze strony okupantów, brawurowo publikuje jeden z najważniejszych dokumentów w dziejach Wolski, błyskotliwy "Raport o stanie RP". W tym porażającym i demaskatorskim dokumencie oraz podczas jego prezentacji, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie tylko brawurowo obnaża rolę i rzeczywiste cele działającej pod przykrywką Ruchu Autonomii Śląska zakamuflowanej opcji niemieckiej, ale również bezkompromisowo ujawnia całą oczywiście oczywistą i jedynie słuszną prawdę kontekstową o reżimie okupacyjnym, używając tak celnych, a jednocześnie olśniewająco pięknych językowo zwrotów, jak: "zaorywanie wsi", "depisyzacja polityki", "cool kontra obciach", "ministerstwo arogancji finansowej Jacka Rostowskiego", "sieć tajnych służb i wielkiego biznesu", "rabunkowa polityka społeczna", "wstydliwy Naród Polski", "Polak skorygowany", "patologiczny system klik i sieci" oraz "nisko zagęszczony sufit". Entuzjastyczne przyjęcie Raportu Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, przez kilkudziesięciomilionową miażdżącą większość Prawych Wolaków oraz niekłamany zachwyt najwybitniejszych krytyków i literaturoznawców, stawiają to dzieło bez wątpienia na poziomie porównywalnym z bestsellerowymi książkami o przygodach Harry'ego Pottera i stanowią niewątpliwie gwarancję przyznania Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu tegorocznej nagrody Nobla w dziedzinach literatury fantasy (wym.: fantasi) oraz political fiction (wym.: politikal fikszyn):
- "Z drugiej strony, PO w swoim przekazie mocno podkreśla znaczenie regionalizmów, czego szczególnym przykładem jest ostentacyjne akcentowanie przez Donalda Tuska swojej kaszubskości. [...] Dziś w postawie niektórych członków grupy kierowniczej PO można – jak się zdaje – odnaleźć narodowy sceptycyzm albo też coś, co da się określić jako afirmację Polaka skorygowanego: czy to przez swą przynależność regionalną nadającą mu lepsze cechy – kaszubskość bądź śląskość (w tej wersji która nie odrzuca polskiej przynależności narodowej, czy też przez swoją europejskość"
Kwiecień
- 1 kwietnia - bohaterski Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie ujawnia całemu Narodowi porażającą informację, że proponowane przez reżim okupacyjny wydłużenie głosowania w wyborach parlamentarnych do dwóch dni, w sposób oczywiście oczywisty ma jedynie na celu ułatwienie okupantom sfałszowania po raz szósty już z rzędu wyborów, zaś wprowadzenie możliwości głosowania przez tak zwanego "pełnomocnika", służyć ma niecnemu procederowi chowania patriotycznym babciom dowodów osobistych:
- 1 kwietnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia ekscytujące dla wszystkich Prawych Wolek i innych patriotek sympatyzujących z Ruchem Oporu, szczegóły budowy swego ciała, brawurowo donosząc o posiadaniu twardego podbrzusza, którym - co wydaje się oczywiście oczywiste - nie może poszczycić się cyniczny wróg narodu i zdrajca Ojczyzny, Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"). Jako osoba powszechnie znana z nadzwyczajnej uczciwości i dżentelmeńskiej postawy nawet wobec wrogów, Ojciec Narodu jednocześnie szczerze, choć z wyczuwalną nutą zazdrości informuje, że podbrzusze Sikorskiego ma na tyle imponujące rozmiary, że powinien je obejrzeć cały Naród:
- 2 kwietnia - w odwecie za bezkompromisowe obnażenie przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w "Raporcie o stanie RP", całej obiektywnie obiektywnej i w dodatku bezkontekstowej prawdy o faktycznych planach i celach zakamuflowanej opcji niemieckiej, jej tajni poplecznicy i zarazem cyniczni odszczepieńcy i zdrajcy Partii i Wolski, Marek Migalski i Joanna Kluzik-Rostkowska, dokonują na zlecenie określonych sił brutalnego ataku na Ojca Narodu, kłamliwie zarzucając mu rzekome tendencje nacjonalistyczne i bezczelnie domagając się przeprosin:
- "Skandaliczna wypowiedź prezesa PiS o tym, że: "śląskość jest pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej", jest wyrazem wzrastającego nacjonalizmu w szeregach PiS. [...] Odbieranie Ślązakom prawa do polskości i nazwanie ich zakamuflowanymi Niemcami jest nie do przyjęcia i prezes PiS powinien jak najszybciej odwołać te skandaliczne słowa. W innym przypadku będzie traktowany w województwie śląskim jako persona non grata" - Marek Migalski
- "Jestem Ślązaczką. I jestem Polką. Dla Pana jednak jestem "zakamuflowaną Niemką". [...] Domagam się od Pana przeprosin za oburzające sformułowania odmawiające takim ludziom, jak ja, prawa do nazywania się Polakami. W przeciwnym wypadku będę musiała uznać, że świadomie antagonizuje Pan ludzi i celowo dzieli ich ze względu na pochodzenie i poczucie tożsamości" - Joanna Kluzik-Rostkowska
- 3 kwietnia - posiadacz jednego z najtęższych umysłów współczesności, wybitny bojownik Ruchu Oporu Marek Suski, w błyskotliwym wywiadzie dla onet.pl, ujawnia porażającą informację o cynicznych działaniach okupantów, którzy haniebnie legalizując narkotyki, usiłują przeciągnąć na swoją stronę żelazny i najbardziej wartościowy elektorat Ruchu Oporu, gdyż dzięki bezprawnie znowelizowanej ustawie o narkomanii "elektorat PO powiększy się o obywateli na haju" oraz "kryminalistów i narkomanów, którym za poparcie PO pozwoli się legalnie naćpać":
- "PO chce poparcia narkomanów, którzy będą jej wdzięczni za legalne »strzelenie sobie w żyłkę« czy powąchanie tego i owego. Dzięki temu elektorat PO powiększy się o obywateli na haju. PO cynicznie odwołuje się do elektoratu siedzącego w więzieniach i uzależnionych od narkotyków. Platforma za poparcie kryminalistów i narkomanów pozwoli im się legalnie naćpać"
- 4 kwietnia - wybitny intelektualista Państwa Podziemnego Adam Hofman, przekazuje zaniepokojonym nieco Prawym Wolakom ważną informację, że członkowie Ruchu Oporu nie są idiotami, o czym dowodnie świadczy znamienny fakt autentyczny, że zawarte w "Raporcie o stanie Rzeczypospolitej" zdanie o zakamuflowanej opcji niemieckiej, natychmiast po zupełnie nieuzasadnionych atakach wszelkiej maści wrogów narodu, niespotykanie błyskotliwie uzupełnili oni w wersji internetowej o bardziej szczegółowy opis tej niebywale groźnej zakamuflowanej agentury:
- 5 kwietnia - głęboko dotychczas zakonspirowany i uśpiony - jak się okazało - agent reżimu okupacyjnego i KGB, marionetkowy "kardynał" Stanisław Dziwisz, bezwstydnie obnaża swoje prawdziwe oblicze, ośmielając się na zlecenie okupantów bezczelnie i niesłychanie kłamliwie stwierdzić, że z męczeństwem ma się do czynienia jedynie w przypadku śmierci za wiarę i w kontekście katastrofy smoleńskiej o męczeństwie mowy nie ma. To porażające oświadczenie jest bezprzykładnym aktem wściekłej agresji w stosunku do kilkudziesięciomilionowej miażdżącej większości Prawych Wolaków, z bohaterskim Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim na czele, a także stanowi porażający dowód jaskrawie haniebnego sprzeniewierzenia się tak zwanego "kardynała" obiektywnej prawdzie historycznej oraz wolskiej racji stanu:
- "Wydarzyło się nieszczęście. Z męczeństwem mamy do czynienia jedynie poprzez śmierć za wiarę. W tym kontekście [ katastrofy smoleńskiej ] nie ma mowy o męczeństwie"
- 5 kwietnia - niebywały akt zdrady narodowej i zarazem haniebny atak na najwyższe dobro Narodu - Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego: była wybitna Wolka, a obecnie cyniczna odszczepienica i wichrzycielka Joanna Kluzik-Rostkowska, nie tylko bezczelnie oświadcza, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński nie jest rzekomo wiarygodny i rzekomo antagonizuje Wolaków, ale posuwa się do absurdalnych stwierdzeń, że Ojciec Narodu rzekomo gubi się w sklepie i w dodatku rzekomo kiepsko się prezentuje!:
- "Każdy szef ugrupowania politycznego powinien mieć swoją wizję rozwoju Polski, a prezes PiS gubi się w sklepie, antagonizuje Polskę. Nie wiadomo, kim jest i traci wiarygodność. [...] Przepraszam wszystkich, których namówiłam do głosowania na Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich [...] to nie jest ten sam człowiek, którym był przed katastrofą w Smoleńsku. [...] Świat polityczny bez niego wyglądałby inaczej. Jako najsilniejszy polityk na prawicy, kiepsko się prezentuje"
- 6 kwietnia – Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje do wiadomości publicznej kolejny niepodważalny i porażający dowód, że zamach smoleński był wynikiem majstrowania przez zamachowców przy prezydenckim samolocie!:
- 6 kwietnia – jedna w największych współczesnych dziennikarek i zarazem nieustraszona bojowniczka o wolność umęczonej Ojczyzny Katarzyna Gójska-Hejke, nie dbając o praktycznie pewne brutalne represje ze strony reżimu, brawurowo ujawnia Narodowi porażającą, choć oczywiście oczywistą dla każdego Prawego Wolaka i patrioty prawdę bezkontekstową, że samozwańczy i marionetkowy "premier" Donald Tusk jest małym, wystraszonym i rzecz jasna tchórzliwym człowieczkiem:
- 6 kwietnia - cudem ocalały z zamachu łódzkiego wybitny bojownik Ruchu Oporu Jacek Kurski, ujawnia porażającą informację, że Ryszard Cyba, który zamordował w łódzkiej siedzibie Ruchu Oporu Marka Rosiaka, został przeszkolony i nasłany przez siepaczy wrogiej stacji TVN!:
- "Właśnie przez takie kłamliwe zohydzanie mojej osoby przez niektóre media znalazłem się na liście proskrypcyjnej pewnego całkiem zdrowego na umyśle osobnika, który w październiku ubiegłego roku zamordował w Łodzi niewinnego człowieka. Tylko dlatego, że chciał zabić kogoś z PiSu. Najlepiej Kaczyńskiego, Ziobrę albo Kurskiego. Coś mi mówi, że mógł oglądać dużo TVN-u"
- 7 kwietnia - najgorsze przeczucia Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, o utworzeniu na ziemiach wolskich kondominium rosyjsko-niemieckiego, spełniają się co do joty na naszych oszczach: media podają, że Niemcy są już w Gdańsku (niem.: Danzig, wym.: dancig) i - przy całkowicie biernej postawie Tymczasowego Rządu Okupacyjnego - spokojnie szukają sobie miejsca na bazę! Choć najeźdźcy oficjalnie twierdzą, że to w ramach przygotowań do Euro 2012, i że nie chodzi o bazę wojskową, a o zakwaterowanie dla piłkarzy, to każdy Prawy Wolak dobrze wie, co się za tym kryje. Pancernik "Schleswig Holstein" (wym.: szlezwig holsztajn) też przybył kiedyś do Gdańska (niem.: Danzig, wym.: danzig) z rzekomo pokojową wizytą i nikt przecież nie zagwarantuje, że po zakończeniu Euro 2012 Niemcy dobrowolnie opuszczą swą bazę i nie przekształcą jej w kolejny przyczółek zakamuflowanej opcji niemieckiej!
- 7 kwietnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński przekazuje Narodowi niespotykanie ważną, a zarazem radosną wiadomość, że podjął już ostateczną jednogłośną decyzję, iż w najbliższym czasie zostanie premierem!:
- 7 kwietnia - Ewa Błasik, wdowa po zamordowanym w zamachu smoleńskim generale Andrzeju Błasiku i zarazem wybitna Prawa Wolka, ujawnia oczywiście oczywisty dla każdego logicznie myślącego obywatela fakt autentyczny, że wszyscy wolscy generałowie są abstynentami, obnażając przy okazji podłe insynuacje znanego klałna Platformy Obywatelskiej Janusza Palikota, który swego czasu haniebnie suflował, jakoby barek na pokładzie prezydenckiego samolotu był obficie zaopatrzony w małpki:
- 8 kwietnia - samozwańczy tak zwany "przewodniczący Parlamentu Europejskiego" Jerzy Buzek, skrupulatnie realizując wytyczne okupantów oraz ich niemieckich mocodawców, ośmiela się w sposób oczywiście sprzeczny z powszechnie znanymi autentycznymi faktami historycznymi i niespotykanie bezczelnie stwierdzić, że Ślązacy rzekomo ginęli za polskość! Kłamliwa ta deklaracja stanowi kolejną cyniczną manipulację, mającą na celu wybielenie terrorystów z agenturalnego Ruchu Autonomii Ślązaków, który będąc faktycznie zakamuflowaną opcją niemiecką, dąży nie tylko do przyłączenia do IV Rzeszy Niemieckiej Śląska, ale także docelowo oderwania od Wolski całej Wolski!
- 8 kwietnia - niesłychana prowokacja ze strony samozwańczej i marionetkowej "prezydenty" Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"), która podczas uroczystości odsłonięcia w Muzeum Powstania Warszawskiego tablicy upamiętniającej zamordowanego w zamachu smoleńskim Lecha Kaczyńskiego, bezczelnie pozwala sobie stwierdzić, że "determinacja, konsekwencja i stanowczość Lecha Kaczyńskiego umożliwiły stworzenie tej instytucji, bez której trudno już wyobrazić sobie Warszawę", oraz że "odsłaniając tę tablicę wyrażamy ogromną wdzięczność prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu za tę ważną dla Warszawy i całej Polski inicjatywę". W obliczu tak haniebnego wściekłego ataku na całą ogólnonarodową większość Prawych Wolaków, obecny na uroczystości Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, z niespotykaną godnością i niebywałym poczuciem honoru, zmuszony jest odwołać swoje planowane przemówienie podczas ceremonii
- 9 kwietnia – podczas spontanicznej demonstracji kilkusettysięcznej rzeszy Prawych Wolaków pod ambasadą znienawidzonej Rosji w Warszawie, wyrażając ogólnonarodowe potępienie dla sprawców i mocodawców haniebnego zamachu i mordu smoleńskiego, najwybitniejsza niewątpliwie żurnalistka i twórczyni filmowa współczesności Ewa Stankiewicz, w imieniu ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków składa przyrzeczenie, że w akcie bezgranicznego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, nie ruszą się oni z Krakowskiego Przedmieścia w Warszawie co najmniej przez najbliższe 4,5 roku, a być może znacznie dłużej:
- "My, Solidarni 2010, nie odejdziemy stamtąd. Uważamy, że rządzą nami zdrajcy stanu i my się na to nie godzimy. Nie odejdziemy z Krakowskiego Przedmieścia dopóki ten rząd nie poda się do dymisji. [...] Rząd polski, premier Donald Tusk dopuścił się zdrady stanu, oddając śledztwo w sprawie śmierci naszego prezydenta w ręce Rosjan"
- 10 kwietnia - pod niespotykanie prymitywnym i kłamliwym pretekstem, że nie było ich na zgłoszonej wcześniej - rzekomo jak co miesiąc - liście parlamentarzystów Ruchu Oporu upoważnionych do wejścia na teren Pałacu Prezydenckiego, uzbrojeni po brudne zęby siepacze reżimu okupacyjnego, na osobiste rozkazy Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") i samozwańczego "premiera" Donaldu Tusku, bestialsko katują dwie bohaterskie posłanki Ruchu Oporu, Marzenę Machałek oraz Danielę Chrapkiewicz. Ten haniebny akt stanowi niewątpliwie element obrzydliwej prowokacji, której ewidentnym celem jest zakłócenie podniosłej atmosfery powagi, zadumy, refleksji i prawdziwego pojednania, podkreślanej przez kilkusettysięczną rzeszę Prawych Wolaków patriotycznymi okrzykami "ZOMO, ZOMO", "Gestapo, Gestapo" i "Targowica", występami kapeli góralskiej oraz słowami patriotycznej pieśni "Jeszcze nie ostygło ciało prezydenta, a już Komorowski rozgląda się po pałacowych apartamentach"
- 10 kwietnia - stosując całą serię szczegółowo przemyślanych i drobiazgowo zaplanowanych przez KGB i WSI haniebnych intryg i prowokacji, władze kondominium rosyjsko-niemieckiego, które nie są w stanie uszanować nawet największych świętości i ugruntowanych przez stulecia tradycji żałobnych, przez cały dzień cynicznieuniemożliwiają Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu udanie się na grób brata, bezczelnie zmuszając tym samym Wielkiego Żałobnika do obchodzenia pierwszej okrągłej rocznicy zamordowania Lecha Kaczyńskiego w zamachu smoleńskim, w odległości kilkuset kilometrów od miejsca jego pochówku
- 12 kwietnia - wspaniała patriotyczna akcja dywersyjna Prawych Wolaków na głębokim zapleczu znienawidzonego wroga: zakonspirowana grupa bohaterskich bojowników o wolność Wolski, zrywając szarfę w barwach narodowych Rosji, przeprowadza zasłużoną egzekucję plugawego wieńca, który w dniu 11.04.2011 bezczelnie złożony został w Lesie Katyńskim przez Dmitrija Miedwiediewa, marionetkowego prezydenta Rosji, a zarazem oficera prowadzącego z ramienia KGB Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") oraz samozwańczego premiera Donaldu Tusku
- 14 kwietnia - Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk, osobiście potwierdza nadprzyrodzony niewątpliwie fakt cudownego ocalenia Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który również miał być na pokładzie strąconego pod Smoleńskiem przez Ruskich prezydenckiego tupolewa oraz zwraca uwagę całej postępowej części społeczeństwa, na haniebną prowokację wrogów narodu, którzy podczas mszy żałobnej na Placu Piłsudskiego w Warszawie, bezczelnie wypuścili zza ołtarza dwie kaczki!:
- "Się upierają: „nie znoszę tego Kaczyńskiego!” Za co? Za to, że nie został też zamordowany? On miał też tym samolotem lecieć. Za co? I to jest ludzkie, chrześcijańskie? Ja widziałem, w czasie pogrzebu, nie wiem czy państwo widzieli, tam zza ołtarza - nie wiem czy to przypadek, skąd się wzięły dwie kaczki, wyfrunęły?"
- 18 kwietnia - wybitny intelektualista, subtelny erudyta i czołowy ideolog Ruchu Oporu Waldemar Łysiak, ujawnia Narodowi bardzo ważną informację, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), w kontaktach z centralą KGB w Moskwie, używa ściśle tajnego pseudonimu operacyjnego "Mister Ga Ga", będącego skróconą formą pseudonimu "Gajowy Gamoń", pod którym jest on oficjalnie zarejestrowany w archiwach rosyjskich służb!:
- "Pierwsza osoba w państwie, Mister Ga Ga (Gajowy Gamoń), całkowicie niezawisły od powagi swego urzędu i od kindersztuby, robiący sobie jaja ze wszystkiego i wszystkich, nawet z szefów mocarstw. Angela musiała grzecznie stać, kiedy siedział, Mulat musiał grzecznie wysłuchać anegdotki o cnocie swej białogłowy gdy mężczyźni polują, a kurdupel Sarko musiał grzecznie tkwić w strugach deszczu. Tak demonstrować mocarstwowość RP wobec sojuszników umiał ostatnio inny 'Ciołek', Stanisław August"
- 19 kwietnia - jeden z największych autorytetów moralnych współczesności, wielki patriota i subtelny idealista, ale też nieustraszony pogromca korupcji, wybitny agent Tomasz Kaczmarek (pseudonimy konspiracyjne: "Agent Tomek" vel "Czuły Tomek"), bezwzględnie obnaża haniebne kłamstwa wysługujących się reżimowi okupacyjnemu i skorumpowanych wrogich mediów, które z intencją obrzydzenia Państwa Podziemnego w oszczach społeczeństwa, rozpowszechniają obrzydliwe kalumnie, jakoby miał on kandydować do Sejmu z listNaszej Partii w zbliżających się wyborach parlamentarnych:
- "Jestem idealistą, to może mało ceniona dziś postawa, ale nie kieruję się trendami, nie mam zwyczaju płynąć z prądem. [...] Informacja o moim kandydowaniu do Sejmu z list PiS jest nieprawdziwa. Czy w jakikolwiek sposób zweryfikował pan tę informację? W innym wypadku znajdzie się pan w takiej sytuacji jak teraz – będzie pan kolportował absurdalną wiadomość"
- 20 kwietnia - największe autorytety moralne wszech czasów jednogłośnie potwierdzają, że samozwańczy i marionetkowy reżim okupacyjny Donaldu Tusku bezpowrotnie utracił legitymację do administrowania Wolską: bohaterski i kryształowy, choć zatrwożony agent Czuły Tomek, błyskotliwie przekazuje Narodowi porażającą, choć oczywiście oczywistą informację, że przestępczy i do cna skorumpowany rząd Donalda Tuska powinien natychmiast podać się do dymisji, a opanowane przez wrogów naroduCBA, nic w tej sprawie nie robi:
- "Powinien nastąpić koniec z przestępczością i korupcją w tym kraju, a dzięki rządom Donalda Tuska mamy renesans korupcji w Polsce. W świetle afer politycznych i katastrofy smoleńskiej rząd Donalda Tuska powinien dawno podać się do dymisji. Są materiały umożliwiające postawienie poważnych zarzutów o kontakty z różnymi grupami przestępczymi ważnym funkcjonariuszom państwowym z najwyższego szczebla. [...] Jestem zatrwożony, że obecne kierownictwo CBA nic z tym nie robi"
- 20 kwietnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia społeczeństwu zdobytą środkami operacyjnymi porażającą informację, że skorumpowany i zinfiltrowany przez KGB, CIA i WSI agent Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), będzie już w najbliższym czasie "w istocie" rozstrzeliwał bojowników Ruchu Oporu oraz członków wielomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków!:
- 21 kwietnia - bohaterski bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, ujawnia oniemiałej z oburzenia światowej opinii publicznej porażającą informację, że "zdrada o świcie nastąpiła kilka razy, a zdrajcą są polskie władze i szef rządu, [[pytania o Palikota|który] jest za to odpowiedzialny". Błyskotliwie podane przez posła Hofmana porażające dowody zdrady, w sposób oczywiście oczywisty jednoznacznie potwierdzają absolutną konieczność natychmiastowego zdymisjonowania przestępczego reżimu i postawienia jego samozwańczego i marionetkowego herszta, Donaldu Tusku, przed Ludowym Trybunałem Stanu!:
- "Po pierwsze, to wystawienie na samotny lot. Ci, którzy lecieli byli przekonani, że wizyta będzie świetnie przygotowana, że będzie świetnie zabezpieczona, że lecą najlepszym sprzętem. Później to, że śledztwo zostało oddane, to też jest w pewien sposób zdrada tego, co państwo powinno zrobić. Ostatnia zdrada, bardzo bolesna, to zdrada pamięci - brak pomników, brak upamiętnienia tych, którzy zginęli, to jest zdrada ich pamięci. Zdrada o świcie nastąpiła kilka razy"
- 23 kwietnia - dzięki bezprzykładnemu bohaterstwu wiernych Ruchowi Oporu patriotycznych księży jednej z parafii w Rumii, na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowa, że w strąconym przez Rosjan w wyniku zamachu smoleńskiego tu-154, oprócz 96 Poległych Męczenników z Lechem Kaczyńskim na czele, bestialsko zamordowany został również Jezus Chrystus! Informacja ta jest faktycznie jednoznacznym porażającym dowodem na współudział w tym haniebnym mordzie ogólnoświatowego spisku sił żydo-masonerii
- 23 kwietnia - w efekcie brawurowo prowadzonego niezależnego śledztwa, na jaw wychodzą kolejne porażające dowody nie tylko zamachu i mordu smoleńskiego, ale także haniebnego zacierania przez Ruskich śladów wybuchów poprzez wyklepywanie fragmentów wraku prezydenckiego tu-154!:
- "Coraz więcej wskazuje na to, że tu-154 uległ zniszczeniu w powietrzu, jeszcze przed zetknięciem się z gruntem. Przeanalizowaliśmy setki zdjęć z miejsca katastrofy, oglądaliśmy fragmenty wraku. Na tej podstawie mogę powiedzieć, że części samolotu, które uległy największym zniszczeniom, nie zostały zgniecione, pogruchotane czy zrolowane, lecz po prostu rozerwane. Już pięć dni po katastrofie Rosjanie celowo wyrównali powierzchnię zmiażdżonego podczas katastrofy smoleńskiej fragmentu części ogonowej tu-154" - Antoni Macierewicz
- 26 kwietnia - prorocze słowa Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który już w styczniu 2011 roku wezwał Naród Wolski do przebudzenia (niem.: Erwachen, wym.: erwachen), znajdują niespotykanie porażające potwierdzenie w opublikowanych przez CBOS wynikach sondażu zaufania do polityków, według których zaufanie do Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") gwałtownie spadło do katastrofalnie kompromitującego poziomu zaledwie 63 % ankietowanych, podczas gdy Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, zdecydowanie umocnił się na zaszczytnym pierwszym miejscu, wzbudzając nieufność u faktycznie pomijalnie małej grupki zaledwie 53 % obywateli
- 26 kwietnia - niespotykana kompromitacja opanowanego przez okupantów tak zwanego "Ministerstwa Obrony Narodowej": Sąd w Warszawie orzeka, że MON ma ogłosić ubolewanie za bezpodstawne umieszczenie w raporcie z weryfikacji WSI, nazwiska niejakiego Jarosława Szczepańskiego, byłego dyrektora biura prasowego Sejmu, który na podstawie rzekomo "wątłego materiału dowodowego" opisany został w raporcie jako agent, który "angażował się w nielegalną działalność WSI"
- 26 - 27 kwietnia - dzięki niespotykanemu bohaterstwu prawego mecenasa Rafał Rogalskiego, na jaw wychodzą porażające dowody, że do zamachu i mordu smoleńskiego wykorzystano substancję o nazwie "hel", która w przyrodzie w ogóle nie występuje (!), ale mimo to ma zadziwiające właściwości: powoduje bardzo szybkie spadanie samolotów, obniża moc silników, wzmaga mgłę i w dodatku - pomimo nieistnienia - pozostawia ślady w płucach!:
- "Zamierzam rozszerzyć wniosek o ekshumację Przemysława Gosiewskiego o przeprowadzenie badań spektralnych. Chodzi o sprawdzenie, czy w ciałach, a zwłaszcza w płucach, pasażerów znajdują się ślady helu. Obecność tego pierwiastka, który przecież nie występuje w naturze, mogłaby wyjaśnić bardzo szybkie opadanie samolotu oraz wzmożenie mgły"
- "W oparciu o obliczenia fizyczne, matematyczne i chemiczne to [ rozpylenie helu ] byłoby teoretycznie możliwe. [...] Nikt nie mówi, że hel dostał się do środka samolotu. [...] Pamiętajmy, że przed tu-154 lądował ił-76, który zgodnie z obliczeniami fizycznymi może zabrać od 30 do 100 ton, zależnie od wersji. [...] Główny punkt to utrata siły nośnej samolotu i utrata mocy silników. Naukowcy i piloci nie umieli wytłumaczyć dlaczego samolot nie obniżał lotu, tylko spadał"
- 27 kwietnia - na jaw wychodzą kolejne zapierające dech w piersiach efekty niezależnego śledztwa w sprawie zamachu i mordu smoleńskiego: bohaterski Antoni Macierewicz ujawnia porażające dowody, że prezydencki samolot rozpadł się jeszcze w powietrzu, i to na wysokości 15 metrów nad poziomem lotniska!:
- "Te dane możemy uznać za twarde. One mówią, gdzie, kiedy i na jakiej wysokości zatrzymał się komputer na skutek braku dopływu energii elektrycznej. To właśnie miało miejsce o godzinie 10:41:05 mniej więcej 20 metrów od szosy w Smoleńsku, na wysokości 15 metrów nad poziomem pasa. Jeśli rzeczywiście tak jest, oznacza to, że katastrofa miała miejsce w powietrzu"
- 29 kwietnia - na osobiste zlecenie samozwańczego i marionetkowego "premiera" reżimu okupacyjnego Donaldu Tusku, wielokrotnie skompromitowany i skorumpowany do cna Sąd Okręgowy w Warszawie, wbrew elementarnym zasadom prawa i sprawiedliwości PiSjanistycznej, uchyla wcześniejszą jedynie słuszną decyzję Sądu Rejonowego o umorzeniu sprawy karnej o pomówienie, wytoczonej przez znanego uśpionego agenta KGB, WSI i Układu, Janusza Kaczmarka, Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, cynicznie i bezczelnie, a przede wszystkim kłamliwie i w sposób całkowicie sprzeczny z jakąkolwiek logiką, twierdząc w tak zwanym "uzasadnieniu", że "debata publiczna nie uprawnia do dyskredytowania przeciwnika przy pomocy pomówień"
Maj
- 1 maja - ośmielone sukcesem zamachu i mordu smoleńskiego określone siły, kierowane przez gubernatoru Tusku, który działa na polecenie swego oficera prowadzącego Władimira Władimirowicza Putina, próbują podpalić pociąg, którym po uroczystościach beatyfikacji papieża Jana Pawła II z Rzyma (patrz: wolska lingwistyka stosowana#Gramatyka) powraca ponad 300 posłów i sympatyków Naszej Partii wraz z rodzinami. W tym celu sabotażyści blokują hamulce w czwartym wagonie i wywołują pożar traw przy torze! Na szczęście błyskawiczna interwencja włoskiej straży pożarnej, zapobiega tragicznej śmierci w płomieniach matek z dziećmi oraz samych odnowicieli. Wiedziony swym nieomylnym instynktem Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, pozostał w Warszawie przy chorej matce, udaremniając tym samym kolejny zamach na Jutrzenkę Wolności
- 1 maja - jedna z najwybitniejszych intelektualistek współczesności Anna Sobecka, ujawnia Narodowi ściśle ukrywaną przez okupantów informację, że wszystkie partie polityczne zazdroszczą Ruchowi Oporu takiego przywódcy jak Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, z powodu jego niebywałej wiedzy, niespotykanej wprost inteligencji oraz faktu autentycznego, że miewa wizje:
- "Uważam, że wszystkie partie polityczne zazdroszczą nam takiego prezesa jak Jarosław Kaczyński. Prezes PiS to człowiek inteligentny, o ogromnej wiedzy, który całe swoje życie oddał sprawom publicznym opartym na prawie. Jarosław Kaczyński jest wielkim mężem stanu, który jako jedyny lider spośród wszystkich ugrupowań ma programową wizję Polski"
- 3 maja - Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), niespotykanie złośliwie i całkowicie bezprawnie odmawia Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, jego niezbywalnego i nienaruszalnego prawa do używania najświętszych i najdroższych wszystkim Prawym Wolakom i prawdziwym patriotom symboli, takich jak krzyż, flaga i tradycje narodowe, do słusznej walki o wolność Wolski i wyzwolenie jej spod okupacji obcych mocarstw:
- 4 maja - "Gazeta Polska", jeden z ostatnich bastionów prawdziwie wolnego słowa w opanowanym przez wrogów kondominium rosyjsko-niemieckim, pomimo brutalnych prześladowań ze strony okupantów, brawurowo ujawnia porażającą wszystkich prawdziwych patriotów informację, że tak zwany "prezydent" bezczelnie zamieszkał w Belwederze, by po kryjomu spotykać się i odbierać polecenia od osławionego agenta międzynarodowego spisku żydostwa i masonerii, Adama Michnika! Na szczęście w tym samym doniesieniu "Gazeta Polska" z niekłamaną jedynie słuszną satysfakcją, przekazuje radosną dla całej postępowej części światowej opinii publicznej wiadomość, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), cierpi na galopującą formę śmiertelnej choroby - miażdżycy! Ta wysoce kompetentna i porażająco błyskotliwa diagnoza niewątpliwie jednoznacznie wskazuje, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), znajduje się w stanie agonalnym, a dni bezczelnego sterowania tak zwanym "prezydentem" przez prominentnego agenta i osławionego Żyda Michnika, są już policzone, na palcach jednej ręki zapewne:
- "Komorowski wybrał na siedzibę Belweder, bo jest on usytuowany niedaleko miejsca zamieszkania Adama Michnika, dzięki temu mają do siebie blisko i mogą się w każdej chwili dyskretnie spotykać"
- "Ustaliliśmy, że Komorowski ma początki niezwykle groźnej choroby - początki miażdżycy. Powoduje niedokrwienie mózgu i zmiany psychiczne, człowiek chorujący na miażdżycę często się myli, niektóre frazy wypowiada bez ładu i sensu"
- 7 maja - jedna z największych myślicielek współczesności Jadwiga Staniszkis, brawurowo wprowadza do tezaurusa nowoczesnej nowomowy PiSjanistycznej i niespotykanie szczegółowo charakteryzuje błyskotliwy związek frazeologiczny "Dyktat mocy", który niebywale precyzyjnie opisuje sposób sprawowania przestępczych rządów przez funkcjonariuszy reżimu zarządzającego tymczasowo kondominium rosyjsko-niemieckim:
- "'Dyktat mocy polega na uzasadnianiu władzy przez samo jej sprawowanie. [...] Pierwsza cecha to przyjęcie, że władza jest jedynym źródłem porządku. Druga to traktowanie władzy jako źródła innych dóbr pożądanych. W biednym społeczeństwie - jak Polska - tworzy to piramidę klientelizmu. Trzecią cechą dyktatu jest wykorzystywanie mediów i narzucanie pewnych etykiet społeczeństwu: co jest nowoczesne, eleganckie, a co nie"
- 9 maja - skruszony były wybitny Wolak i zasłużony spindoktor Sił Wolności i Postępu, a aktualnie cyniczny odszczepieniec i wróg narodu Adam Bielan, składa zgodną z najlepszymi wzorcami samokrytykę, która w całej pełni upoważnia go do podjęcia starań zmierzających do rychłego powrotu na wyrozumiałe łono ogólnonarodowego Ruchu Oporu:
- 10 maja - bezprecedensowa niespotykanie brutalna akcja odwetowa okupantów, wymierzona w najbardziej wartościowych synów Narodu, a zarazem najwybitniejszych bojowników ogólnonarodowego Ruchu Oporu: nieprzypadkowo dokładnie w 13. okrągłą i bolesną miesięcznicę haniebnego zamachu i mordu smoleńskiego, zgodnie ze sprawdzonymi wzorcami NKWD, KGB, FSB, Gestapo i WSI, uzbrojeni po brudne zęby reżimowi siepacze, dokonują bladym świtem w Poznaniu i Warszawie brutalnych aresztowań ponad 20 rzekomych kiboli, faktycznie będących "patriotami, upominającymi się o pamięć", "uczciwymi kibicami, którzy bronią wartości narodowych" oraz "opozycją [ którą Tusk ] chce obsadzić w roli chuliganów":
- "Czysta zagrywka PR-owska rządu Tuska w obliczu bankructwa swoich rządów i fatalnego dorobku, wywołuje kolejny temat zastępczy i chce w roli chuliganów obsadzić nie tylko wszystkich kibiców, ale też opozycję. Na to nie ma zgody. [...] Zawsze będę wspierał uczciwych kibiców, którzy bronią wartości narodowych" - Jacek Kurski
- 11 maja - dzięki niespotykanemu bohaterstwu bojowników Ruchu Oporu z Bydgoszczy (niem.: Bromberg), na jaw wychodzą niebywale twarde dowody oczywiście oczywistej porażającej prawdy, że zamieszki kibiców po finałowym meczu o Puchar Wolski Legia - Lech, rozegranym w dniu 03.05.2011 w Bydgoszczy (niem.: Bromberg), sprowokowane zostały przez tajnych agentów reżimu okupacyjnego na haniebne zlecenie samozwańczego "premiera" Donaldu Tusku, któremu "zależało, żeby mieć pretekst do dalszych działań", w celu uzasadnienia brutalnej rozprawy z najlepszymi synami Narodu i odegrania "żałosnego spektaklu, obrazków jak o szóstej rano policja wkracza do mieszkań niewinnych ludzi"
- 14 maja - okupanci rozpoczynają akcję masowej eksterminacji Ruchu Oporu przez zagazowanie: podczas haniebnej uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, bezczelnie zorganizowanej przez Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), reżimowi siepacze przebrani za ochroniarzy, usiłują zagazować jednego z najwybitniejszych reprezentantów Ruchu Oporu, posła Andrzeja Jaworskiego, mimo że jego immunitet (jak każdego posła Ruchu Oporu zresztą), widoczny jest dla każdego nieuzbrojonym okiem! Choć skorumpowane i kolaborujące z reżimem media nie wspominają o tym oczywiście ani słowa, wynajęci za judaszowe srebrniki siepacze, do zagazowania posła z całą pewnością użyli cyklonu B lub innych środków o podobnym działaniu, a nie żadnego - jak bagatelizująco donoszą wrogie media - gazu pieprzowego
- 14 maja - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia Narodowi niespotykanie szokującą informację, że bezprawnie administrujący Wolską Tymczasowy Rząd Okupacyjny, nie tylko cofa umęczoną Ojczyznę, ale - w odróżnieniu od poprzednich rządów - jeszcze w dodatku beczelnie cofa ją wstecz!:
- 16 maja - jeden z największych patriotów w dziejach Wolski Bogdan Święczkowski, ujawnia Narodowi szokującą prawdę kontekstową o haniebnej i w dodatku zupełnie jawnej zdradzie stanu, której dopuszcza się Tymczasowy Rząd Okupacyjny, planując oddanie Śląska w brudne łapy zakamuflowanej opcji niemieckiej, "a nawet może coś więcej"!:
- 17 maja - jeden z najwybitniejszych bojowników ogólnonarodowego Ruchu Oporu Adam Hofman, lojalnie ostrzega wszystkich wrogów narodu, a w szczególności funkcjonariuszy i siepaczy reżimu okupacyjnego, że czasy pobłażania dla ich niecnych postępków się skończyły:
- 17 maja - wybitny bojownik i intelektualista Ruchu Oporu Zbigniew Girzyński, ujawnia szokującą informację o posiadaniu porażających dowodów, iż cyniczna funkcjonariuszka reżimu okupacyjnego Róża Thun, haniebnie inspirowała oburzające protesty przeciwko jedynie słusznemu pochowaniu zamordowanej w zamachu smoleńskim pary prezydenckiej na Wawelu! O tym, że dowody te mają absolutnie porażający i jednoznaczny charakter, świadczy w sposób oczywiście oczywisty fakt autentyczny, iż zostały one przez reżim utajnione w stopniu uniemożliwiającym posłowi Giżyńskiemu ich ujawnienie:
- "Mam dowody na to, że Róża Thun inspirowała protesty przeciwko pochówkowi pary prezydenckiej na Wawelu"
- 18 maja - działające na bezpośrednie polecenie gubernatoru Tusku bojówki ABW, brutalnie pacyfikują Bogu ducha winnego Prawego Internautę Roberta Frycza, udostępniającego ogólnonarodowej większości na prowadzonym przez tego nieustraszonego bojownika o wolność słowa portalu www.antykomor.pl, popularną i niewinną grę w zabijanie Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), co doprowadza rzuconego na ziemię o szóstej rano, niesłusznie skazanego w młodości za hakerstwo patriotę, do zamknięcia serwisu i pozbawienia kilkudziesięciu milionów Prawych Wolaków codziennej przyjemności, a co gorsza zlikwidowania precyzyjnego instruktażu, jak prawdziwi patrioci powinni potraktować powszechnie znienawidzonego Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy")
- 18 maja - były wybitny bojownik Ruchu Oporu, a aktualnie podły sprzedawczyk i obrzydliwy PiSi odchód Michał Kamiński, bezczelnie sufluje jakoby struktury Państwa Podziemnego działały jak sekta, w której rzekomo nie mógł mówić prawdy i rzekomo musiał się godzić na rzekome kompromisy!
- 20 maja - czołowa przedstawicielka młodego pokolenia Prawych Wolaków z kołobrzeskiego koła Forum Młodych PiS Jolanta Gawlikowska, brawurowo definiuje podstawy konserwatyzmu i republikanizmu, ogłoszonego przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, oświecając Wolaków, że tak naprawdę chodzi w nich o wszystko:
- "Konserwatyzm przede wszystkim, i republikanizm. A liberalizm to w ogóle nie jest wszczepiony w moje korzenie. I raczej bym sobie z nim nie poradziła i jestem przeciwna." [ Co rozumiem ] "Pod pojęciem konserwatyzm?... Już ... O Boże ... no tak... no człowiek jest w ... nie to że najważniejszy, ani nic, tylko że po prostu dążymy do tego żeby jakoś zapobiec, że .... chodzi mi również w sumie i o te podatki, nie o te podatki, w sumie ogólnie o wszystko"
- 21 maja - były najwybitniejszy w dziejach Wolski minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, w niespotykanym akcie dobrej woli i najwyższego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, wspaniałomyślnie oferuje okupantom swoje usługi jako prosty prokurator generalny:
- "Prokurator generalny to jest zadanie, którego podjąłbym się od dziś, żeby wprowadzać w Polsce rządy prawa i sprawiedliwości"
- 22 maja - zakłamana i ostentacyjnie wysługująca się okupantom tak zwana "rzeczniczka" ABW Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska oraz skorumpowani tak zwani "biegli ABW", publikują tak zwany "komunikat", w którym niespotykanie kłamliwie i w sposób oczywiście oczywisty wbrew powszechnie znanym faktom autentycznym oraz porażającym dowodom, nieudolnie usiłują zasuflować społeczeństwu, jakoby bohaterski bojownik o wyzwolenie umęczonej Ojczyzny, całkowicie bezprawnie i niebywale brutalnie represjonowany przez reżim twórca głęboko patriotycznej witryny antykomor.pl Robert Frycz, rzekomo popełnił rzekome przestępstwa!
- 23 maja - wybitna intelektualistka Ruchu Oporu Elżbieta Jakubiak, ujawnia Narodowi głęboko skrywaną przed społeczeństwem wstrząsającą informację, że wszystkie dostępne na rynku gry komputerowe polegają na zabijaniu Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), a ich producenci - w odróżnieniu od wielkiego patrioty i bohatera Roberta Frycza, właściciela witryny antykomor.pl, który poddawany jest niespotykanie brutalnym represjom - wcale nie są nachodzeni przez siepaczy reżimu bladym świtem!:
- 25 maja - niespotykanie ogromny sukces ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, a w szczególności Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego: po dojrzałym namyśle, kierując się - jak przystało na wybitnego męża stanu i bez wątpienia największego na świecie polityka bieżącego tysiąclecia - jedynie dobrem Ojczyzny i troską o podtrzymanie bytu narodowego Wolski, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, wyraża zgodę na spotkanie z "czarnym mesjaszem nowej lewicy", Barackiem Obamą, który usilnie błagał go o audiencję, chcąc podnieść swój autorytet i ogrzać się blaskiem charyzmy Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, a przy okazji otrzeć się o "cywilizację białego człowieka", która niewątpliwie pod jego rządami - jak to błyskotliwie przewidział już przed trzema laty wybitny bojownik Ruchu Oporu, Artur Górski - zmierza do swojego końca
- 25 maja - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia kolejne niespotykanie porażające dowody, absolutnie jednoznacznie potwierdzające oczywiście oczywisty zresztą fakt autentyczny, że zamach i mord smoleński były efektem haniebnego spisku siepaczy reżimu okupacyjnego z jego moskiewskimi mocodawcami!:
- "Do tragedii 10 kwietnia nie doszłoby, gdyby nie wojna polsko-polska, którą prowadzi dzisiejszy obóz władzy. [...] Jednak katastrofy nie byłoby także bez Rosjan. Gdyby Rosjanie zastosowali normalne procedury lotnicze, rządowy tu-154 wylądowałby. Nie w Smoleńsku, ale by wylądował. Tymczasem o sposobie postępowania z samolotem wiozącym głowę naszego państwa decydował ktoś w Moskwie. Kazał sprowadzać go do 100 metrów. Inni Rosjanie fałszywie naprowadzali pilotów, informując ich, że są na kursie i ścieżce"
- 25 maja - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, podejmuje radosną dla wszystkich Wolaków, ale przede wszystkim dla prezydenta Baracka Obamy decyzję, że weźmie udział w spotkaniu z prezydentem Stanów Zjednoczonych, co jednoznacznie potwierdza niebywały kunszt aktorski Ojca Narodu, pozwalający mu na zagranie niespotykanie wymagającej roli paprotki, w której został dzień wcześniej obsadzony przez wybitnego bojownika Ruchu Oporu, Zbigniewa Romaszewskiego:
- "Obawiam się, prawdopodobnie jakieś zaproszenie powinienem dostać z rozdzielnika, natomiast nie bardzo mam ochotę uczestniczyć w spotkaniu w charakterze paprotki i uwiarygadniać sukces Bronisława Komorowskiego"
- 27 maja - niespotykanie wielki sukces ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, a Naszej Partii w szczególności: patrioci skupieni w stowarzyszeniu "Solidarni 2010", błyskotliwie potwierdzają swoją niesłychaną erudycję, prezentując na powitanie Baracka Obamy, który wezwany został do Warszawy na audiencję u Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, wymowny transparent wypisany bezbłędną angielszczyzną, z nienaganym akcentem oxfordzkim. Ten kolejny akt niewiarygodnego bohaterstwa stanowi również porażające potwierdzenie niesłychanych kompetencji lingwistycznych sił patriotycznych, które już w 2010 roku, w reakcji na tak zwany "wybór" Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), pozdrawiały go płynnym językiem rosyjskim, nie unikając wyrażania swego głębokiego szacunku dla prezydenta z pomocą niespotykanie trudnej przecież cyrylicy
- 28 maja - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje Narodowi radosną informację o gigantycznym sukcesie Ruchu Oporu, ale przede wszystkim własnym, odniesionym podczas spotkania z prezydentem USA Barackiem Obamą, który niespotykanie wręcz wysoko i z największą estymą potraktował bratanicę Ojca Narodu, Martusię Kaczyńską, suflując, że może być na wagarach!:
- 28 maja - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia niebywale porażającą informację, że jego niespotykanie ważna i ściśle tajna rzecz jasna rozmowa z błagającym go o porady Barakiem Obamą, była prawdopodobnie rejestrowana przez KGB!:
- 30 maja - legendarna ministra spraw zagranicznych tysiąclecia i jednocześnie nieustraszona bojowniczka Ruchu Oporu Anna Fotyga, błyskotliwie ujawnia na antenie wrogiej TVN 24, że poczuła wiatry Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, co niewątpliwie świadczy o tym, iż cierpi on - analogicznie do zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego - na niespotykanie nobilitującą chorobę prezydencką i tym samym jednoznacznie potwierdza wybitne predyspozycje Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego do objęcia już niebawem funkcji premiera wolskiego rządu!:
- 30 maja - ministra Fotyga ujawnia również bardzo ważną, a nawet porażającą informację, że gdyby nie niedawna wizyta Baracka Obamy, który - jak wiadomo - przybył w celu skonsultowania się z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, do Wolski doszłoby już z całą pewnością kondominium rosyjsko-niemieckie!:
- 31 maja - wcielając w życie swe dalekowzroczne wizje oszustw i fałszerstw, jakich - z całą pewnością - dopuści się przy jesiennych wyborach do Sejmu Tymczasowy Rząd Okupacyjny z polecenia gubernatoru Tusku, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, wysyła do posłów Naszej Partii bardzo elegancki list, w którym zobowiązuje swych pretorian, aby do 31 lipca każdy z nich wytypował po jednym kandydacie na męża zaufania do każdej z komisji wyborczych w swojej prowincji. Listy z ich nazwiskami mają być przesłane do Warszawy. O potędze Naszej Partii świadczy gigantyczna skala przedsięwzięcia, ponieważ łącznie w całej Wolsce Ruch Oporu potrzebuje około 25 tysięcy mężów zaufania, gotowych do poświęceń dla Naszej Partii (a tym samym dla umęczonej Ojczyzny) i pracy dla niej za darmo!
- 31 maja - Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk z narażeniem życia ujawnia porażającą prawdę o istnieniu ściśle tajnego spisku Szatana z wrogami Wolski oraz niekochającymi Kościoła i Ojczyzny dziennikarzami wrogich mediów, którego jedynym celem jest podzielenie i skłócenie Narodu:
Czerwiec
- 1 czerwca - jeden z największych patriotów w dziejach Wolski, bohaterski ksiądz Piotr Natanek, nie bacząc na praktycznie pewną zemstę mocy piekielnych, rzuca publiczną klątwę na wysługującą się samemu Szatanowi oraz jego pomagierom z KGB i WSI, wrogą stację telewizyjną TVN:
- 5 czerwca - tak zwany "arcybiskup" Tadeusz Pieronek, który okazuje się cynicznym wrogiem narodu i zdrajcą najszczytniejszych ideałów kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, niespodziewanie dopuszcza się ohydnego i kłamliwego ataku na Państwo Podziemne, haniebnie stwierdzając jakoby głoszone przez Ruch Oporu teorie były rzekomo groteskowe i ośmieszające, oraz - co gorsze - na samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który rzekomo obraża się jak nienormalny chłopaczek!:
- "Niektóre teorie lansowane przez PiS są tak groteskowe, że jak ktoś nie chce być ośmieszany na każdym kroku, to musi sobie dać z tym spokój. [...] Przywódca opozycji odwraca się plecami do ludzi, z którymi powinien współpracować dla dobra kraju. To zachowanie chłopaczka, któremu w grze odebrano piłkę, a on obraża się na kolegę, tylko dlatego, że okazał się lepszy i wygrał. To nie tylko śmieszne, lecz także po prostu nienormalne"
- 5 czerwca - cyniczna zdrajczyni i podła odszczepienica Joanna Kluzik-Rostkowska, ośmielona haniebnym atakiem tak zwanego "arcybiskupa" Pieronka, natychmiast dokonuje kolejnej bezprzykładnej brutalnej napaści na łono, które ją wydało i wykarmiło, bezczelnie postulując otoczenie Ruchu Oporu "kordonem sanitarnym":
- "Jeśli chcemy polityki roztropnej, opartej na współpracy, a nie wojnach, musimy zbudować swoisty społeczny, obywatelski, "kordon sanitarny" wokół PiS. To jedyny sposób, by powstrzymać szaleństwo i cynizm. [...] Wszyscy mamy prawo do dumy z osiągnięć polskiej demokracji. Nie dajmy sobie wmówić, że te 20 lat to było pasmo afer i rządów agentów. Że wolna Polska nie istnieje, bo to kondominium"
- 7 czerwca - w ramach wspólnych ćwiczeń RATO - Rosja pod kryptonimem "Vigilant Skies 2011", (wym.: widżilent skajs, wol.: "Czujne Nieba 2011"), zgodnie ze scenariuszem, nad Wolską dochodzi do uprowadzenia pasażerskiego samolotu, który wystartował z Krakowa i przez porywaczy został skierowany w stronę Sankt Petersburga. Tchórzliwe, wolskie F-16 zawracają na granicy obwodu kaliningradzkiego i dopiero rosyjskie SU-27, których pilotom udaje się bez trudu zawrócić porwany samolot do przestrzeni powietrznej Wolski już znad terytorium Federacji Rosyjskiej, obnażają katastrofalny stan kwitnącego do 21.10.2007 wolskiego lotnictwa myśliwskiego, doprowadzonego przez Tymczasowy Rząd Okupacyjny do totalnego rozkładu
- 8 czerwca - czołowa intelektualistka i bojowniczka Ruchu Oporu Jolanta Szczypińska, przekazuje umęczonemu Narodowi radosną wiadomość, że objęcie przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego funkcji premiera po najbliższych wyborach parlamentarnych jest już przesądzone i absolutnie pewne!:
- 8 czerwca - dzięki niespotykanemu bohaterstwu czołowego myśliciela i bojownika Ruchu Oporu, legendarnego Jana Tomaszewskiego (pseudonim konspiracyjny: "TW Alex"), na jaw wychodzi, że prawo do organizacji Euro 2012 Wolska otrzymała jedynie dzięki Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu oraz jego bezpośredniemu podwładnemu - Lechowi Kaczyńskiemu, który w akcie najwyższego poświęcenia dla Ojczyzny, wymógł na decydentach przyznanie Wolsce mistrzostw, udając się z patriotyczną misją do Cardiff (wym.: kardif), na ogłoszenie werdyktu UEFA. Niestety wszystkie te heroiczne wysiłki
braci KaczyńskichZjawiska biologicznego, zostały zdradziecko zmarnowane przez "tuskoludków, które popsuły wszystko":- "Euro 2012, mogę powiedzieć to z pełną odpowiedzialnością, zostało nam przyznane dzięki działaniom braci Kaczyńskich. Bo Jarosław jako premier zabiegał o to, by turniej odbył się w Polsce, a świętej pamięci Prezydent Lech Kaczyński osobiście pojechał do Cardiff na ogłoszenie werdyktu Komitetu Wykonawczego UEFA. Było to ewenementem! W dużej mierze dlatego dostaliśmy organizację tych mistrzostw. Mało kto się wówczas spodziewał, że tuskoludkowie popsują wszystko"
- 11 czerwca - w Warszawie obraduje Kongres Młodzieżówki Naszej Partii (kryptonim konspiracyjny: "Przyszłość Polski"), który swoją dojrzałą obecnością zaszczyca sam Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przywitany zdradziecko znaną piosenką Freddiego Mercury'ego "You got blood on yo' face, You big disgrace...", wym.: jugat blad on joł fejs, ju big disgrejs (wol.: Masz krew na twarzy, jesteś wielką hańbą), zapewne podmienioną przez agentów Tymczasowego Rządu Okupacyjnego na osobiste polecenie "sytego i gnuśnego" gubernatoru Tusku, mącącego w tym czasie w głowach Wolaków na konwencji przestępczej PO w Gdańsku, na której zgromadziły się wyłącznie osoby krótkowzroczne ze skrzywieniami (i to w dwóch kierunkach!) na odcinku szyjnym kręgosłupa:
- "Tak się dziś zdarzyło, że w Gdańsku i w Warszawie spotkały się dwie Polski. Tam obradują syci i gnuśni, z karkami zgiętymi na wschód i na zachód, nie widzący dalej swojego nosa i wiedzący, że wszystko, co trzeba załatwiać, załatwia się przez znajomości. To jest Polska przeszłości, Polska anachroniczna. Tu, w Warszawie, jest przyszłość Polski"
- 11 czerwca - w błyskotliwym wykładzie na łamach dwumiesięcznika "Arcana"(wym.: arkana), Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo obnaża obrzydliwe i uporczywie powtarzane kłamstwa wrogów narodu, jakoby Ruch Oporu do celów kampanii wyborczych rzekomo wykorzystywał patriotyczne rocznice i uroczystości, i podaje porażające i absolutnie jednoznaczne dowody, że byty te nigdy, ale to nigdy nie były mieszane!:
- "Jednak przede wszystkim myśleliśmy o tym, że zaczyna się kampania, w której wszystko jest jeszcze możliwe. Nie byliśmy ślepymi optymistami, ale liczyliśmy, że są szanse skutecznej walki o drugą kadencję. Zakładaliśmy, że jest szansa wzmożenia patriotycznego nastroju, związanego z całą serią historycznych rocznic i wydarzeń, które Leszek chciał jak najgodniej obchodzić. Od beatyfikacji księdza Jerzego Popiełuszki, poprzez rocznicę Grunwaldu, Bitwy Warszawskiej, Sierpnia 1980 i "Solidarności". W każdym z tych wydarzeń brat przecież byłby niezwykle aktywnie obecny. Prawdziwym początkiem kampanii miała być wizyta w Chicago, 1. maja. Brat na tle ogromnych tłumów, przyjmowany z wielkim entuzjazmem – nigdzie nie byliśmy tak przyjmowani jak właśnie tam: pojawiłby się z innym wizerunkiem niż ten, jaki konsekwentnie kreowały niechętne mu media. Od tego moglibyśmy rozpocząć serię kolejnych wielkich spotkań, które mogłyby pokazać, że jest popierany przez bardzo liczne grupy społeczne, że potrafi nawiązywać z nimi bezpośredni kontakt. Przeciwnik nie wydawał się jakoś nadmiernie trudny. Uważaliśmy jednak, że być może jego desygnowanie przez PO było związane z przekonaniem, że Tusk zdecydowanie nie nadaje się do tego nastroju patriotycznego, jaki w czasie kampanii mógł zostać rozbudzony. Że nie da się go "sprzedać" w takim nastroju, a Komorowskiego, z powodów całkowicie pozamerytorycznych, jednak się da. Traktowaliśmy szanse na zwycięstwo w tej konfrontacji jako nie mniejsze, a w każdym razie niewiele mniejsze niż w roku 2005"
- 16 czerwca - niespotykanie radosny dzień dla kilkudziesięciomilionowej większości Prawych Wolaków, a w szczególności dla wszystkich członków i sympatyków ogólnonarodowego Ruchu Oporu: wybitna niezależna specjalistka w dziedzinie psychiatrii klinicznej, profesor Jadwiga Staniszkis, niespodziewanie przekazuje urbi et orbi sensacyjną i zaskakującą informację, że "kondycja psychiczna Jarosława Kaczyńskiego jest znakomita"!
- 16 czerwca - bohaterski bojownik Ruchu Oporu Adam Hofman, potwierdza porażającymi dowodami oczywiście oczywistą dla wszystkich Prawych Wolaków prawdę kontekstową, że Wolska nie jest krojem demokratycznym, a działające na jej terenie wrogie media, są faktycznie niepatriotyczne i w sposób oczywiście oczywisty nie są mediami rodzimymi:
- 19 czerwca - we wspaniałym orędziu programowym do rozentuzjazmowanej kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, zapowiada koniec haniebnej polityki białej flagi, z pomocą której reżim okupacyjny Donaldu Tusku oddał Wolskę we władanie kondominium rosyjsko-niemieckiego i obiecuje uzupełnienie jej flagą czerwoną:
- "Ogłoszono politykę białej flagi. Ta flaga zostanie przez nas zwinięta. Wywiesimy flagę biało-czerwoną"
- 20 czerwca - niespotykany w dziejach świata akt represji wobec Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego: uzbrojeni po brudne zęby funkcjonariusze elitarnej policji politycznej ABW, na zlecenie ściśle kolaborującej z reżimem prokuratury, pod kłamliwym pretekstem rzekomej konieczności identyfikacji ciała zamordowanego w zamachu smoleńskim Lecha Kaczyńskiego, gdyż rzekomo "próbki pobrane podczas identyfikacji ciał w 2010 roku w Moskwie okazały się niewystarczające", brutalnie zabierają Ojcu Narodu jego DNA! Bezcenny ten materiał prawdopodobnie użyty zostanie do sklonowania osobnika o porównywalnym geniuszu i zdolnościach umysłowych, który - po zastosowaniu standardowej dla wszystkich członków, kolaborantów i rzekomych "sympatyków" reżimu okupacyjnego procedury prania mózgu - bezprawnie wykorzystany zostanie jako tajna Wunderwaffe do cynicznego reklamowania przestępczej Platformy Obywatelskiej i zdradzieckiego Tymczasowego Rządu Okupacyjnego w zbliżającej się kampanii wyborczej
- 21 czerwca - po nieudanej z powodu fali gwałtownych protestów dziesiątek milionów Prawych Wolaków próbie zesłania Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego na Sybir, okupanci usiłują wykorzystać kolejną ze sprawdzonych przez ich mocodawców metod eliminowania najwybitniejszych bojowników o wolność Ojczyzny i największych wolskich patriotów - psychiatrię represyjną: pod kłamliwym pretekstem, że "istnieje podejrzenie, że Kaczyński mógłby nie móc uczestniczyć w rozprawie" oraz wbrew jednoznacznie pozytywnej opinii o stanie zdrowia psychicznego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, wydanej przez największy autorytet w dziedzinie psychiatrii klinicznej, profesorkę Jadwigę Staniszkis, Sąd Okręgowy w Warszawie całkowicie bezprawnie postanawia "dopuścić dowód, jakim jest opinia biegłych o stanie zdrowia psychicznego prezesa PiS". Działania te niewątpliwie zmierzają do przymusowego umieszczenia Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w "szpitalu psychiatrycznym specjalnego rodzaju" (ros.: психиатрическая больница специального типа, wym.: psichiatriczeskaja balnica spiecjalnowo tipa), zwanym też "psychotiurmą" (ros.: психотюрьма, wym.: psichotjurma) lub "psychuszką" (ros.: психушка, wym.: psichuszka)
- 21 czerwca - przebywający z tajną misją w Brukseli Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk, korzystając z faktu, że jest chwilowo poza zasięgiem haniebnej cenzury oraz represji siepaczy reżimu, ujawnia ściśle skrywaną przez określone siły od wielu dziesięcioleci porażającą prawdę, iż Wolska od 1939 roku znajduje się nieustannie pod obcą okupacją! Przenikliwa ta obserwacja jednoznacznie i ostatecznie potwierdza błyskotliwą diagnozę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który już rok wcześniej odkrył, że Wolska jest faktycznie kondominium rosyjsko-niemieckim!:
- 22 czerwca - niesłychana prowokacja w rządzonej żelazną ręką przez samozwańczą "prezydentkę miasta" Hannę Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW") Warszawie: okupanci doprowadzają do gigantycznej awarii sieci energetycznej na Dworcu Centralnym, co niewątpliwie służyć ma wywołaniu chaosu w mieście i całym kroju przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi, a także z całą pewnością stanowić pretekst do wprowadzenia w Wolsce stanu wyjątkowego!
- 22 czerwca - wybitny intelektualista i myśliciel Państwa Podziemnego Ryszard Legutko, uświadamia Wolakom jak porażająca jest potęga intelektualna ogólnonarodowego ruchu oporu, precyzyjnie definiując jednocześnie kluczowe atrybuty prawdziwej intelektualności:
- 25 czerwca - podczas składania kwiatów pod pomnikiem ofiar Czerwca 1976 w Radomiu, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie dementuje rozpowszechniane od kilkudziesięciu lat przez liberałów i wysługujących się im wrogich dziennikarzy kłamliwe informacje, że wśród założycieli Komitetu Obrony Robotników byli znani wrogowie narodu i żydo-masoni Jacek Kuroń, Adam Michnik i ksiądz Jan Zieja, brawurowo przekazując oczywiście oczywistą porażającą kontekstową prawdę historyczną, że faktycznie KOR założony został przez wybitnych patriotów i bojowników Ruchu Oporu - Antoniego Macierewicza oraz Piotra Naimskiego, przy kierowniczej współpracy samego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego:
Lipiec
- 1 lipca - pierwszy dzień wolskiej prezydencji w Unii Europejskiej, poprzedzony niespotykaną propagandą sukcesu, nie owocuje żadnymi decyzjami gubernatoru Tusku, który jak zwykle nic nie robi, podczas gdy czynownicy reżimu starają się zamydlić oszczy Prawych Wolaków różnymi imprezami, rzekomo kulturalnymi, finansowanymi z własnych, niegłębokich przecież kieszeni przez ciemiężonych przez okupantów podatników
- 2 lipca - wybitny patriota i nieustraszony szef zespołu parlamentarnego do spraw zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, składa Narodowi uroczyste przyrzeczenie, że główni architekci i wykonawcy haniebnego zamachu i mordu smoleńskiego - Donald Tusk i Radosław Sikorski - zostaną osądzeni, co pozwala mieć graniczącą z pewnością nadzieję, iż obydwaj zdrajcy zostaną przykładnie skazani i w trybie pilnym publicznie straceni!:
- 2 lipca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia porażającą informację, że agenci reżimu okupacyjnego haniebnie sfałszowali jego demaskatorskie dzieło pod tytułem "Raport o stanie Rzeczypospolitej", w którym do akapitu opisującego śląskość jako "jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości", bezczelnie wstawili oni kompromitujący bełkot o rzekomej zakamuflowanej opcji niemieckiej, a w dodatku haniebnie poważyli się niebywale kłamliwie napisać, że rzekomo "śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości"!:
- "Jest niewątpliwą prawdą, że nie ma sprzeczności między polskością a śląskością; że śląskość jest jedną z bardzo ważnych i znaczących form polskości"
- "Można dodać, że śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej" - "Raport o stanie Rzeczypospolitej", rozdział "Wstydliwy Naród Polski" (str. 34-35)
- 3 lipca - samozwańczy "doradca" Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), osławiony
postkomudziałacz lewicowy średnio starszego pokolenia i agent Moskwy Tomasz Nałęcz, ohydnie atakuje jednego z największych patriotów w dziejach Wolski, Antoniego Macierewicza oraz jego legendarny zespół parlamentarny ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, nazywając opublikowaną przez zespół białą księgę zamachu i mordu smoleńskiego bzdurami i oskarżając najwybitniejszych ekspertów lotniczych współczesności o tchórzostwo: - 4 lipca - niespotykanie skandaliczna decyzja Sądu Okręgowego w Warszawie, który odkłada zaplanowane badanie psychiatryczne Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, cynicznie uniemożliwiając tym sposobem Ojcu Narodu uzyskanie oficjalnego zaświadczenia biegłych o perfekcyjnym stanie jego zdrowia psychicznego i tym samym udowodnienie urbi et orbi, że bezczelnie rozsiewane przez wrogów narodu haniebne plotki na temat rzekomego zażywania przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego silnych środków uspokajających, są haniebną manipulacją, a Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński jest na umyśle niebywale wręcz zdrowy:
- "Byłem w takim stanie, że - uczciwie mówiąc - to za mnie wymyślano tę kampanię. Byłem w potwornym szoku po śmierci brata, nic gorszego w życiu nie mogło mnie spotkać. Musiałem brać bardzo silne leki uspokajające, co też miało swoje skutki. Już 10 kwietnia, dosłownie w godzinę po katastrofie, dostałem w szpitalu takie środki. Ja nigdy w życiu przedtem żadnych takich leków nie brałem, w związku z tym zadziałały na mnie niezwykle silnie" - Jarosław Kaczyński (27.09.2010)
- 4 lipca - jeden z największych poetów w dziejach ludzkości, wybitny patriota i legendarny bojownik ogólnonarodowego Ruchu Oporu Jarosław Marek Rymkiewicz, prezentuje jedynie słuszną, choć zwięzłą charakterystykę Narodu Wolskiego, który faktycznie jest "narodem kolaborantów ogarniętym i obezwładnionym obsesją swojej małości, nędzy, podłości i znikczemnienia". Uświadamia to jednoznacznie wszystkim Wolakom bezmiar nadludzkiego wprost poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny ze strony Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który tą haniebną zbieraniną podłych kreatur oraz odrażających kolaboranckich miernot i zdrajców, będzie zmuszony rządzić już po jesiennych wyborach parlamentarnych:
- "Naród kolaborantów jest ogarnięty i obezwładniony obsesją swojej małości, nędzy, podłości, znikczemnienia. Co oczywiście nie przeszkadza i nigdy nie przeszkadzało polskim kolaborantom twierdzić, że kolaborują z przyczyn patriotycznych. [...] Naród kolaborantów jest przekonany, że w interesie kolaborantów jest poddanie się obcej sile, zewnętrznej potencji, że to jest jedyne wyjście w fatalnej polskiej sytuacji. Taka sama argumentacja była używana w epoce rozbiorów i w epoce komunizmu. I dziś też się uważa, że poddanie się wspólnoeuropejskiej potencji to jest jakieś wyjście"
- 4 lipca - bohaterski przewodniczący legendarnego Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, nieustraszony Antoni Macierewicz, ujawnia oczywiście oczywisty prawdziwy cel inspiratorów, organizatorów oraz wykonawców zamachu i mordu smoleńskiego, jakim była haniebna zemsta na prezydencie Lechu Kaczyńskim, "za obronę Gruzji, niezgodę na rosyjski gaz oraz dążenie do prawdy o ludobójstwie w Katyniu"!:
- "Celem miała być eliminacja prezydenta Lecha Kaczyńskiego z polityki międzynarodowej za obronę Gruzji, niezgodę na rosyjski gaz oraz dążenie do prawdy o ludobójstwie w Katyniu. Zostali złapani w śmiertelną pułapkę na rozkaz centrali moskiewskiej, wystawieni na strzał, wisiał nad nimi miecz Damoklesa"
- 5 lipca - bohaterski przewodniczący Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, ujawnia kolejne porażające ustalenia niezależnego śledztwa, które jednoznacznie wskazują, że zamach i mord smoleński został zorganizowany przez komando wysoko umocowanych przez Tusku agentów bezpieki w bezpośrednim porozumieniu z Rosją!:
- "Tomasz Turowski nie był jedynym agentem SB wysoko umocowanym przy organizowaniu wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu i niejedynym, który pośredniczył w omawianiu szczegółów organizacyjnych między rządem premiera Tuska a władzami Federacji Rosyjskiej. Były inne osoby, i to bardzo ważne, o przeszłości agenturalnej, które odegrały kluczową rolę w politycznym przygotowaniu wizyty i w grze prowadzonej wespół z Rosją, której celem było wyeliminowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego"
- 6 lipca - podczas inauguracji wolskiej prezydencji w Parlamencie Europejskim, gubernatoru Tusku zostaje poddany jedynie słusznej miażdżącej międzynarodowej krytyce przez nieustraszonych najwybitniejszych europosłów Naszej Partii: Zbigniewa Ziobrę i Ryszarda Legutkę oraz bratnich europosłów Nigela Farage'a (wym.: najdżela faraża) i Barry'ego Madlenera (wym.: barego madlenera), a próby tuszowania tej oczywiście oczywistej prawdy kontekstowej przez przewodniczących głównych klubów parlamentarnych - socjaldemokratów, liberałów i Zielonych - spełzają na niczym. Niestety przekupieni przez agentów reżimu okupacyjnego oraz zastraszeni przez kompanów Tusku z Niemiec europosłowie, nie podejmują jedynie słusznej i oczywiście oczywistej decyzji o natychmiastowym odebraniu Wolsce prezydencji, bezprawnie przywłaszczonej przez siepaczy reżimu okupacyjnego i cynicznie wykorzystywanej przez nich jedynie do celów niespotykanie nachalnej i brutalnej kampanii wyborczej:
- "Chciałbym sukcesu polskiej prezydencji. Będzie tak, jeśli pan i pański rząd wolności słowa, wolności mediów, praw opozycji będzie przestrzegał w praktyce, a nie tylko pięknie o nim mówił. Za pana rządów z mediów publicznych masowo zwalniano dziennikarzy, bo krytykowali rząd. Niedawno również w Polsce funkcjonariusze służb specjalnych uzbrojeni w broń, wkroczyli do mieszkania internauty - studenta, tylko dlatego, że prowadził krytyczną wobec władzy stronę internetową" - Zbigniew Ziobro
- "Mam nadzieję, że nie ulegnie pan pokusie, aby ograniczyć demokratyczną debatę, posługując się argumentem, że kto krytykuje rząd w czasie polskiej prezydencji, ten szkodzi krajowi i Europie. Zamykanie ust konkurentom politycznym nie jest w Europie akceptowane" - Ryszard Legutko
- 6 lipca - znani cyngle okupantów - tchórzliwy agent SB Stefan Niesiołowski i osławiony zdrajca, prowadzony przez Rona Asmusa kadrowy współpracownik CIA Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek") - przeprowadzają ściśle skoordynowany niebywale wściekły atak na ogólnonarodowy Ruch Oporu, stanowiący haniebny akt prymitywnej zemsty za bohaterską postawę i niespotykany patriotyzm reprezentantów Państwa Podziemnego na forum Parlamentu Europejskiego:
- "PiS nie potrafi nie prowadzić kampanii i nie pluć na Polskę. Oni szału dostają, bo wciąż przegrywają. To było świadome plucie na Polskę, donos na własny kraj" - Radosław Sikorski
- "Ja od jakiegoś czasu stawiam tezę, że ukuto u nas nową definicję patriotyzmu, wśród tych prawdziwych patriotów: że najwyższą formą patriotyzmu jest zohydzanie Polakom współczesnej Polski, najlepiej jeszcze za granicą" - Stefan Niesiołowski
- 7 lipca - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje oniemiałemu z oburzenia Narodowi porażającą informację, że w Wolsce działają zdradzieckie lobbies (wym. lobbis) naszych największych wrogów - Niemiec i Rosji, na rzecz których działają sowicie opłacani płynącymi - rzecz jasna - z wrogich mocarstw specjalnymi grantami i pensjami, wszelkiej maści zdrajcy, wywodzący się z wrogich Wolsce i IV RP środowisk łże-publicystów i łże-naukowców!:
- "W Polsce mamy do czynienia z działaniem dwóch potężnych lobby. Jest potężne lobby niemieckie i, dyskretniejsze może, lobby rosyjskie, będące na pewno w dużej mierze pozostałością naszej zależności i tego, że od tej zależności nigdy radykalnie się nie oderwaliśmy"
- 8 lipca - Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk brawurowo definiuje referencyjny poziom pluralizmu w mediach, którego osiągnięcie niezbędne jest dla przywrócenia w Wolsce prawdziwej demokracji
ludo, brutalnie zniszczonej po dniu 21.10.2007: - 9 lipca - całkowicie i zupełnie bezwstydnie obnażając swą oczywiście oczywistą agenturalność i kompromitującą służalczość, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), bezczelnie zaprasza swoją oficerkę prowadzącą z ramienia BND, Angelę Merkel, do bezprawnie zawłaszczonego przez siebie ośrodka w Juracie, który - jako dobro ogólnonarodowe, uświęcone wielokrotną obecnością zamordowanego w zamachu smoleńskiego Lecha Kaczyńskiego, sfinansowane zresztą przez wolskich podatników, a Prawych Wolaków w szczególności - powinien być już dawno przekształcony w Sanktuarium Lecha Kaczyńskiego i przekazany osobiście bezpośredniemu przełożonemu poległego prezydenta, Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, co z pewnością uchroniłoby to święte miejsce przed kolejnymi profanacjami
- 9 lipca - z okazji odbywającego się w Warszawie Kongresu Prawiczek, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ogłasza swoje najnowsze odkrycie dotyczące kobiecości i męskości oraz twardo deklaruje, że jedynym akceptowalnym miejscem integracji kobiet z mężczyznami i załatwiania tych spraw, jest rząd:
- "Kobiecość i męskość to są dwie formy tego samego fenomenu, jakim jest człowieczeństwo. Albo inaczej - człowieczeństwo przejawia się jako kobiecość i męskość. [...] My z całą pewnością te wszystkie spotkania integracyjne, szczególnego rodzaju w różnych wielkich firmach, wydarzenia tego rodzaju, twardą ręką zlikwidujemy. [...] I to mnie umacnia w przekonaniu, że polskie sprawy na tym rządowym szczeblu trzeba załatwiać koedukacyjnie"
- 10 lipca - szykanowana i zastraszana, jak też zmuszana przez reżimowych czynowników i agentów, cynicznie zainstalowanych w Agencji Rozwoju Pomorza, do podpisania lojalki po powrocie do pracy, jedynie słuszna i nieustraszona żona - Monika Kurska - i niewinne maleńkie dziecko wybitnego odnowiciela i patrioty Bulteriera Kaczyńskich, ze łzami w oszczach opuszczają ukochaną |Ojczyznę i udają się na emigrację do Belgii, skąd będą wspierać kierującego Ruchem Oporu Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, aż do zwycięstwa w najszerszym tego słowa znaczeniu!
- 10 lipca - w piętnastą, okrągłą miesięcznicę zamachu i mordu smoleńskiego, Ruch Oporu pod przewodnictwem Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, przeprowadza z Krakowskiego Przedmieścia udaną akcję sabotażową, polegającą na brawurowym zdalnym postawieniu wokół lotniska Okęcie w Warszawie nowoczesnych, biało-czerwonych balonów zaporowych napełnionych helem, które na 8 minut blokują ruch lotniczy
- 12 lipca - skandaliczna prowokacja okupantów podczas obchodów 68. rocznicy pacyfikacji przez hitlerowców wsi Michniów na Gosiewszczyźnie: zorganizowane przez okupantów i przeszkolone z pewnością przez KGB, uzbrojone po brune zęby bojówki, przerywają buczeniem błyskotliwe wystąpienie wybitnej posłanki i nieustraszonej bojowniczki Ruchu Oporu, Marii Zuby, która w trakcie swojej przemowy, nie ulegając narzuconej przez okupantów atmosferze prymitywnego i banalnego upamiętnienia ofiar pacyfikacji, brawurowo przestrzegała zgromadzony lud pracujący miast i wsi, mówiąc między innymi o "szkodliwości związków partnerskich oraz homoseksualnych", a także przedstawiła oczywiście oczywiste porażające dowody na "powiązania partii rządzącej z biznesem narkotykowym"
- 13 lipca - wybitny bojownik i intelektualista Ruchu Oporu, a zarazem posiadacz jednego z najtęższych umysłów współczesności Joachim Brudziński, z narażeniem życia przekazuje Wolakom porażającą informację, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), podpisał dzień wcześniej sprawozdanie Krojowej Rady Radiofonii i Telewizji jedynie w celu utrzymania na stanowisku jej przewodniczącego, swojego kompana od szemranych i wysoce podejrzanych interesów, Jana Dworaka, który niezbędny jest Wybranemu-Przez-Nieporozumienie agentowi WSI łże-prezydentowi Bronisławowi-Fałszywemu Hrabiemu-Bydle-Komorowskiemu (ros.: Брониславу Коморовскому, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), do zorganizowania w Budzie - co charakterystyczne - Ruskiej (!), dzikiej i wyuzdanej zbiorowej orgii pod kłamliwym pretekstem imienin samozwańczej Pierwszej Damy, Anny Komorowskiej oraz pełnienia funkcji podczaszego w trakcie tej obficie zakrapianej haniebnej i zwyrodniałej libacji, finansowanej rzecz jasna całkowicie bezprawnie z ciężko zapracowanych pieniędzy uczciwych podatników:
- "[ Decyzja prezydenta w sprawie KRRiT pokazuje ], że przyjaźń jest silniejsza od powiedziałbym dyspozycji partyjnej, no. Okazało się, że ... że wzajemna lojalność Bronisława Komorowskiego i Jana Dworaka jest silniejsza od lojalności prezydenta wobec Donalda Tuska z jednej strony ... [ z Janem Dworakiem prezydent przyjaźni się ] dłużej. To Dworak obsługuje na ogół imieniny pani prezydentowej w Ruskiej Budzie ... Oj, powinienem się ugryźć w język, powiedziałem Ruska. [...] Widziałem w jednym z tabloidów jak ..., a ponieważ Joachima i Anny to ten sam dzień ... o, jest takim podczaszym, polewa, rozlewa, widziałem właśnie ..."
- 14 lipca - w błyskotliwej odpowiedzi na opublikowanie przez zdradziecką "Rzeczpospolitą" niebywale kłamliwych informacji, jakoby zbrodnicza Platforma Obywatelska uzyskała w sondażu rzekomo poparcie rzekomo 50 % respondentów, a ogólnonarodowy Ruch Oporu rzekomo 23 %, bohaterski bojownik Państwa Podziemnego Adam Hofman, prezentuje wyniki jedynie wiarygodnych ściśle tajnych badań, "które nie wychodzą z zacisza gabinetu Jarosława Kaczyńskiego", stanowiące niesłychanie porażające dowody haniebnych manipulacji sondażowych wrogich mediów i jednoznacznie potwierdzające praktycznie pewne już miażdżące zwycięstwo Naszej Partii w nadchodzących wyborach parlamentarnych:
- 14 lipca - kolejny miażdżący sukces Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, a zarazem całego ogólnonarodowego Ruchu Oporu: wybitna wolska patriotka na wygnaniu i uznana autorytetka moralna Dżoana
KrupskaKrupa, brawurowo ujawnia wspaniałą dla wszystkich Prawych Wolaków i patriotów informację, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński to przystojny pan, którego chętnie zaprosiłaby do udziału w męskiej edycji kultowego programu "Tap Małdyl" (ang.: Top Model):- "Wiadomo, ten pan [ Jarosław Kaczyński ] już jest troszkę starszy. Przystojny, ale starszy"
- 15 lipca - gubernatoru Donaldu Tusku, po gigantycznej nawałnicy wywołanej przy pomocy tajnej broni rosyjskiej, znanej po kryptonimem "Pogoda" (wym.: погода, pierwszy test w warunkach bojowych przeprowadzony w dniu 10.04.2010 pod Smoleńskiem), na zlecenie swego oficera prowadzącego Władimira Władimirowicza Putina, urządza w miejscowości Kolonia-Sady w powiecie przysuchskim, gdzie odnotowano największe straty, cyniczny cyrk medialny pod kryptonimem "brifing prasowy", delektując się skutecznością morderczego ataku na oszczach zalanych łzami ofiar i obiecuje odszkodowania, za które zapłaci ogólnonarodowa wielomilionowa większość Prawych Wolaków, a zbrodniczy reżim zbierze dzięki temu punkty pijarowe
- 15 lipca - w kontraście do zorganizowanej przez okupantów na terenach dotkniętych przez nawałnice, pełnej kłamliwych i pustych obietnic bez pokrycia, czysto pijarowej hucpy z udziałem Donaldu Tusku, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, podczas konferencji prasowej w Sejmie, z prawdziwą, właściwą jedynie największym mężom stanu troską, pochyla się nad zgotowanym ludowi pracującemu miast i wsi przez okupantów losem, przekazując mu starannie ukrywane przez okupantów, niebywale budujące i niespotykanie przydatne informacje, że "straty są znaczne", "dotyczą zarówno zabudowań mieszkalnych, ale też zniszczona została znaczna część upraw", a "to co podają media to liczba bardzo zaniżona", "ludziom trzeba pomóc bardzo szybko", "trzeba być szybkim i hojnym", "trzeba sięgnąć do rezerwy", "żeby refinansować ludziom straty trzeba mieć pieniądze", "trzeba dawać pieniądze do ręki", "konieczne są też odszkodowania", "potrzebna jest szybka odbudowa zniszczonych terenów", ale przede wszystkim uspokajając mieszkańców przerażonych ignorancją okupantów i wlewając w ich serca nadzieję, a właściwie pewność lepszego jutra, brawurową deklaracją, że "nasi posłowie już jadą na te tereny"
- 15 lipca - wybitny intelektualista i bojownik Ruchu Oporu Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), dyskretnie przypomina Narodowi kto wynalazł grillowanie i brawurowo uświadamia społeczeństwu, że to właśnie dzięki tej wysoce patriotycznej metodzie obróbki termicznej żywności, przestępcza Platforma Obywatelska musi przegrać wszystkie przyszłe wybory:
- "Dziś, wskutek czteroletnich rządów tej partii, coraz trudniej o grillowanie, a ludzie nie chcą z niego rezygnować"
- 16 lipca - jeden z największych patriotów w dziejach Wolski, brutalnie prześladowana przez okupantów głowa Kościoła Toruńsko-Katolickiego, bohaterski Ojciec Dyrektor-Rektor-Doktor Tadeusz Rydzyk, nie bacząc na realne zagrożenie życia, w porażająco przejmującej wypowiedzi, przekazuje Wolakom wstrząsającą prawdę bezkontekstową, że dla uratowania umęczonej Ojczyzny i wyrwania jej z brudnych szponów szatana, niezbędne są ogólnowolskie egzorcyzmy! Należy oczekiwać, że ta przełomowa deklaracja doprowadzi niewątpliwie do uaktywnienia się całych szwadronów doskonale wyszkolonych i wyspecjalizowanych w walce z szatanem liberalizmu egzorcystów, którzy pod wodzą Największego Egzorcysty, zdołają oczyścić Ojczyznę z wszelkiej maści szatanów jeszcze przed zaplanowanymi na jesień 2011 roku, niewątpliwie sfałszowanymi przez okupantów wyborami parlamentarnymi:
- "To, co się dzieje w naszym kraju jest skutkiem ogromnego kłamstwa, któremu, niestety, duża część narodu się nie sprzeciwia. A doskonale wiemy, że ojcem kłamstwa jest szatan. Dlatego Polsce potrzebny jest egzorcyzm. Potrzeba naprawdę potężnej modlitwy i odżegnania się od wszystkiego, czego źródłem jest szatan, zarówno w życiu osobistym, jak i społeczno-politycznym"
- 18 lipca - na specjalnej konferencji prasowej, ogólnonarodowy Ruch Oporu przedstawia błyskotliwy spot
wyborczyinformacyjny, w którym przekazuje Wolakom niespotykanie ważną i budującą informację, że nieustraszony prestidigitator polityczny Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, potrafi perfekcyjnie i bez wysiłku otwierać drzwi bez klamek!:- "Wszystko, co stwierdziła PKW, jest prawdą: nie ma jeszcze komitetów wyborczych, nie ma ogłoszonej kampanii wyborczej, w związku z tym wszystko, co robi PiS, jest kampanią informacyjną. W chwili obecnej partie mogą prowadzić swoją statutową działalność, mają prawo podejmować działania, informować, także między kampaniami wyborczymi" - Adam Hofman
- "Mówimy o jednym, o programie Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli spojrzeć na ostatnią scenę naszego spotu wyborczego, to tam jest dokładne odesłanie do programu. Przepraszam, wycofuję, pomyliłem się. Do naszego spotu informacyjnego" - Mariusz Kamiński
- 19 lipca - gigantyczny i miażdżący sukces polityki zagranicznej Naszej Partii: porażeni planami ofensywy warzywnej, opublikowanymi w bardzo eleganckim liście Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego do gubernatoru Tusku, jak też niezwykłą umiejętnością Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, zaprezentowaną w spocie
wyborczyminformacyjnym z dnia 18.07.2011, Rosjanie sromotnie podają tyły i szeroko otwierają dla wolskich kartofli swoje drzwi bez klamki, zanim zrobi to Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński: - 20 lipca (wersja ogólnego zastosowania) - kolejny wspaniały sukces Ruchu Oporu, walczącego w imieniu kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków o wolność i demokrację dla umęczonej Ojczyzny: samozwańczy, marionetkowy i w pełni podporządkowany okupantom Trybunał Konstytucyjny, pomimo brutalnego szantażu oraz zmasowanych ataków okupantów, w obliczu porażająco miażdżących, oczywiście oczywiście jedynie słusznych dla każdego Prawego Wolaka merytorycznych argumentów Ruchu Oporu, zmuszony zostaje do orzeczenia, że uchwalone przez samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, zapisy w Kodeksie Wyborczym, mówiące o zakazie płatnych spotów wyborczych, zakazie stosowania billboardów w kampanii wyborczej oraz wyborach dwudniowych, są niezgodne z Konstytucją
- 20 lipca (wersja hardocore, wym.: hardkor) - kolejny przykład brutalnych represji wymierzonych w Ruchu Oporu, walczący w imieniu kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków o wolność i demokrację dla umęczonej Ojczyzny: samozwańczy, marionetkowy i w pełni podporządkowany okupantom Trybunał Konstytucyjny, pod wpływem brutalnego szantażu oraz zmasowanych ataków okupantów, pomimo porażająco miażdżących, oczywiście oczywiście jedynie słusznych dla każdego Prawego Wolaka merytorycznych argumentów Ruchu Oporu, niebywale cynicznie i niespotykanie bezczelnie orzeka, że uchwalone przez samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, zapisy w Kodeksie Wyborczym, mówiące o jednomandatowych okręgach wyborczych w wyborach do Senatu, możliwości głosowania korespondencyjnego dla Wolaków mieszkających za granicą oraz możliwości głosowania przez pełnomocnika, są rzekomo zgodne z Konstytucją
- 21 lipca - niespotykany w dziejach świata akt represji wobec jednego z największych patriotów współczesności i wielkiego poety nurtu niepodległościowego Jarosława Marka Rymkiewicza: opanowany przez agentów reżimu Sąd Okręgowy w Warszawie, całkowicie bezprawnie i wbrew porażającym dowodom, uwzględnia absurdalny pozew spółki Agora S.A. o ochronę dóbr osobistych i haniebnie orzeka, że bohaterski poeta ma przeprosić wydawcę "Gazety Wyborczej" za swoje głęboko prawdziwe słowa, że redaktorzy "GW" nienawidzą Polski i chrześcijaństwa jako "duchowi spadkobiercy Komunistycznej Partii Polski"
- 24 lipca - bohaterski obrońca wiary i wściekle atakowanej przez wszelkiej maści wrogów Ojczyzny, ksiądz Piotr Natanek, ujawnia absolutnie porażające fakty autentyczne, potwierdzające oczywiście oczywisty dla wszystkich Prawych Wolaków inny fakt autentyczny, że Wolska spenetrowana jest do cna przez ogólnoświatową masonerię (a z pewnością także żydostwo!), która ulokowała się nawet w najwyższych kręgach władz kościelnych, a swoją krecią robotę prowadzi w najświętszych dla Wolaków miejscach!:
- "W czerwcu przyjął [ Stanisław Dziwisz ] nagrodę najwyższej loży masońskiej, kardynała Bea. To niemiecki kardynał, największy rozbójnik na Soborze Watykańskim, i krystaliczny mason najwyższym stopniem. Po drugie: nad kamieniem węgielnym, w budowanym Centrum Jana Pawła II, jest piękne wsadzony trójkąt masoński! Niech kardynał wyjaśni dlaczego!"
- 26 lipca - dzięki niesłychanemu poświęceniu bohaterskich dziennikarzy śledczych z jedynie słusznych portali kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków - między innymi konserwatyzm.pl, nacjonalista.pl, fronda.pl, niezależna.pl i autonom.pl - na jaw wychodzi porażająca prawda kontekstowa, że sprawca masakry w Norwegii, Anders Breivik, faktycznie jest "człowiekiem związanym z ruchami syjonistycznymi i wolnomularstwem", "proizraelskim antyrasistą", "celem zamachów była destabilizacja Norwegii, która jest głównym producentem gazu i ropy w Europie, a zatem konkurentem Gazpromu. Zamachy w ostatecznej konsekwencji będą korzystne dla rosyjskich planów stania się głównym dostawcą gazu dla państw Unii Europejskiej i budowy sojuszu rosyjsko-europejskiego", w związku z czym w sposób oczywiście oczywisty niezbędne jest "podjęcie niezwłocznej kontroli i roztoczenie nadzoru nad wszystkimi organizacjami syjonistycznymi i wolnomularskimi działającymi w Polsce", a także "zbadanie, czy nie powinny zostać w ogóle zdelegalizowane"! Szczególnie porażający jest odkryty przez nieustraszonych patriotów fakt autentyczny, że "wśród ulubionych lektur [ Andersa Breivika ] znajdujemy wielu klasyków liberalizmu", a on sam jest "zwolennikiem pedałowania oraz liberalizmu gospodarczego i fanatycznie prosyjonistycznych ruchów i polityków", co w sposób niespotykanie oczywiście oczywisty potwierdza jedynie słuszną tezę o bezpośrednich związkach z zamachem liberalnych okupantów z przestępczej Platformy Obywatelskiej i stanowi bardzo poważną przesłankę dla delegalizacji tej zbrodniczej organizacji i jej terrorystycznych bojówek:
- 28 lipca - bohaterski przewodniczący Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, ujawnia kolejny z wielu różnych środków, użytych podczas zamachu i mordu smoleńskiego, jakim było dwukrotne bardzo silne potrząśnięcie przez Ruskich samolotem, w efekcie którego nastąpiło zablokowanie systemu zasilania elektrycznego!:
- "Tak nie było, samolot nie zmienił tego kursu, nie ma co do tego cienia wątpliwości. To stało się dużo dalej, po minięciu punktu wyznaczonego przez aparaturę TAWS, a między punktem zamrożenia wszystkich funkcji, zamrożenia pamięci centralnego komputera. Wtedy, kiedy doszło - na skutek dwóch wielkich wstrząsów - do awarii systemu zasilania, systemu elektrycznego"
- 29 lipca - Komisarz do spraw Demontażu Wolskiej Policji i Inwigilacji Obywateli Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, niejaki Jerzy Miller, będąc niewątpliwie sędzią w swojej własnej sprawie, ogłasza
raportopracowanie o przyczynach katastrofy smoleńskiej, twierdząc niebywale wręcz paradoksalnie, że winni są piloci, a nie kumpel Millera z Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, Komisarz do spraw Demontażu Wojska Wolskiego, niejaki Bogdan Klich, który podlega bezpośrednio gubernatoru Tusku. A przecież ogólnonarodowa, klikudziesięciomilionowa większość Prawych Wolaków, pod światłym przewodnictwem Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, już w kilka minut po katastrofie, decyzją jednogłośną uznała tę klikę za głównych - obok ich oficera prowadzącego ze strony GRU, Władimira Władimirowicza Putina - sprawców ogólnonarodowego nieszczęścia, które uniemożliwiło największemu prezydentowi IV RP - Lechowi Kaczyńskiemu, poprowadzenie jego ludu w kolejnej kadencji do raju, jakim była i ma być IV RP
Sierpień
- 1 sierpnia - sowicie opłacany przez KGB i WSI, osławiony zapluty karzeł medialny Tomasz Lis, w ohydnym wstępniaku na łamach opanowanego przez wszelkiej maści agenturę złowrogiego tygodnika "Wprost", przeprowadza niespotykanie wściekły atak na mit smoleński, w którym bulgocze i pluje nienawiścią do kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, haniebnie szargając najświętsze uczucia patriotyczne i nawiązując tym samym do najgorszych tradycji przemysłu pogardy:
- "Czyta się w prawicowych gazetach egzaltowane bajania o uszlachetniającej katastrofie i o polskości nabierającej teraz rumieńców. Widzi się tę emocjonalną erekcję prawicowych męczenników, że inni to, cholera biegają, ale my jesteśmy patriotami. Słyszy się ich bełkot, że jak myślą o Grunwaldzie, to ta myśl biegnie w stronę cierpień zwolenników PiS. Widzi się i słyszy, i się zastanawia. Rzuciło się im na głowy, czy to naprawdę czysty cynizm. Diabli wiedzą co gorsze. Zamach więc był, jak najbardziej był. Zamach na zdrowy rozum i najbardziej elementarne poczucie dobrego smaku"
- 1 sierpnia - jeden z najsprawniejszych intelektualnie członków Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Adam Hofman, ujawnia porażającą informację, że na dwie sekundy przed uderzeniem o ziemię i na wysokości 15 metrów, ktoś wyłączył w prezydenckim samolocie
światłozasilanie!: - 2 sierpnia - legendarny szef Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, ujawnia najnowsze i zupełnie porażające osiągnięcie Zespołu, jakim jest stwierdzenie ponad wszelką wątpliwość, że tak zwany "raport Millera", w którym ani słowem nie napomknięto o oczywiście oczywistym zamachu i mordzie smoleńskim, napisany został faktycznie przez Ruskich, a dopiero później przetłumaczony z rosyjskiego na wolski!:
- 3 sierpnia - kolejny bezprzykładny akt brutalnych represji wobec jednego z najwybitniejszych patriotów i niezłomnych bojowników o uwolnienie Wolski z brudnych łap liberalnych okupantów, szefa bohaterskich patriotycznych kibiców warszawskiej Legii, Piotra S. (pseudonim konspiracyjny: "Staruch"), który pod niespotykanie kłamliwym pretekstem rzekomego dokonania, rzekomo w dniu 01.08.2011, rzekomego rozboju rzekomo na warszawskim Starym Mieście, zostaje całkowicie bezprawnie aresztowany na 3 miesiące przez sąd w Warszawie. O szczególnie niebywałej perfidii okupantów może świadczyć porażający fakt autentyczny, że na osobiste polecenie samozwańczego "ministra" spraw zagranicznych, Radosława Sikorskiego (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), który od dawna próbuje zohydzić Wolakom ten największy patriotyczny zryw, zatrzymanie bohaterskiego Piotra S. (pseudonim konspiracyjny: "Staruch"), dokonane zostaje w trakcie uroczystości obchodów rocznicowych na kopcu Powstania Warszawskiego, podczas rozpalania przez patriotycznych kibiców
pochodnizniczy - 3 sierpnia - bohaterski szef Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, potwierdza swym legendarnym autorytetem, wcześniejsze doniesienie o zbrodniczym wyłączeniu
światłazasilania na pokładzie prezydenckiego samolotu!:- "Chcę, żeby to dla wszystkich było jasne. Do katastrofy nie doszło na skutek uderzenia w ziemię. Katastrofa była bezpośrednio spowodowana wyłączeniem zasilania samolotu. Żaden z podstawowych punktów systemu zasilania samolotu nie przechodzi przez końcówkę skrzydła. I ten system nie mógł wyłączyć się na skutek obrócenia się samolotu, bo ma niezależny system zasilania"
- 4 sierpnia - zgodnie z zasuflowanym mu wnioskiem jego przełożonego - gubernatoru Tusku, działającego na polecenie swego oficera prowadzącego Władimira Władimirowicza Putina - Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), ogłasza, że terminowe wybory 2011 odbędą się dnia 9 października 2011 roku, a dzień ogłoszenia tej samowolnej decyzji w "Dzienniku Ustaw" będzie dniem przekształcenia oszałamiającej swym miażdżącym sukcesem kampanii
wyborczejinformacyjnej Ruchu Oporu w kampanię wyborczą pełną gębą - 4 sierpnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia Wolakom porażającą informację, że w celu pełnego zniewolenia i skondominiowania Wolski, siepacze przestępczego reżimu okupacyjnego opanowali i nagminnie stosują trudną sztukę cofania różnych rzeczy nie tylko do przodu, ale nawet wstecz!:
- 4 sierpnia - nieustraszony bojownik Ruchu Oporu i zarazem jeden z najwybitniejszych intelektualistów współczesności Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), uświadamia Wolakom porażającą prawdę kontekstową, że faktyczni winowajcy zamachu i mordu smoleńskiego - marionetkowy "minister" Jerzy Miller i samozwańczy "premier" Donald Tusk - z pewnością nie zostaliby zdemaskowani, gdyby nie tytaniczna praca i poświęcenie bohaterskiego Antoniego Macierewicza i jego legendarnego zespołu:
- 5 sierpnia - najwięksi niewątpliwie (po Naszym Umiłowanym Przywódcy, Nowym Zbawicielu Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesie-Premierze-prawie Prezydencie Jarosławie (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, rzecz jasna), patrioci i bojownicy Ruchu Oporu - legendarni Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk oraz Przewodniczący Antoni Macierewicz - nie zważając na groźbę brutalnych represji reżimu okupacyjnego, ujawniają że siepacze i wszelkiej maści kolaboranci Tymczasowego Rządu Okupacyjnego, oszalali ze strachu w obliczu nieuchronnej porażki i perspektywy sprawiedliwego osądzenia, planują wprowadzenie ustawy sankcjonującej systematyczną eksterminację Narodu Wolskiego poprzez rozstrzeliwanie "matek Polek w stanie błogosławionym, dzieci i inwalidów", i to w dodatku bez ostrzeżenia!:
- "Idzie się w kierunku ustawy, na mocy której będzie można strzelać do Polaków. Także matek Polek w stanie błogosławionym, dzieci i inwalidów! Bez ostrzeżenia! Strzelać! Gdzie ja jestem? To chyba nawet nie robiło ZOMO. Oni coś tam krzyczeli, jak mieli strzelać. To mi przypomina nazizm i stalinizm" - Tadeusz Rydzyk
- "Elity, które się wzbogaciły w ostatnich 20 latach, które wyrosły z komunizmu a rozszarpały polskie dobra narodowe i na nich uformowały swoją pozycję finansową, przerażone perspektywą zawalenia się budowanego przez nich niebiesko-różowego świata, próbują się bronić przy pomocy zagwarantowania sobie właśnie takich środków przemocy fizycznej. Wracają do tradycji totalitaryzmu komunistycznego, tylko jeszcze w niektórych elementach zaostrzonego" - Antoni Macierewicz
- 6 sierpnia - cały Naród w powadze i skupieniu obchodzi pierwszą bolesną okrągłą rocznicę największej w dziejach Wolski tragedii i klęski narodowej - bezprawnego i samozwańczego objęcia w efekcie haniebnego zamachu i mordu smoleńskiego władzy przez Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy")
- 9 sierpnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie definiuje głębokie kieszenie - niespotykanie znaczący element ubioru wszelkiej maści wrogich finansistów, oligarchów i innych bogaczy, chronionych troskliwie przez okupantów, służący tym agentom Układu do przetrzymywania wydartych Prawym Wolakom oraz zarobionych na lombardowej wyprzedaży majątku narodowego krociowych sum pieniędzy w różnych walutach. Kieszenie te - w zgodzie z elementarnymi zasadami sprawiedliwości społecznej - muszą zostać perfekcyjnie wydrenowane, do czego znakomitą okazją będzie faktycznie przesądzone już miażdżące zwycięstwo Ruch Oporu w nadchodzących wyborach parlamentarnych:
- "Kto ma płacić? Z płytkich kieszeni czy z głębokich kieszeni? [...] żeby ci, którzy dzisiaj jeszcze trzymają się na poziomie średnim, byli spychani w biedę właśnie dlatego, że te głębokie kieszenie się w Polsce nieustannie oszczędza i że rządzą ludzie, którzy bardzo o te głębokie kieszenie, o tę grupę społeczną, dbają"
- 11 sierpnia - jeden z najwybitniejszych członków Ruchu Oporu, kandydujący z listy merytorycznej opozycji do Sejmu w terminowych wyborach 2011 roku, Karol Guzikiewicz (pseudonim konspiracyjny: Ślusarz, w legalu wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" Stoczni Gdańskiej), bohatersko udaremnia wrażą prowokację maskującego się dotąd skutecznie wroga narodu Piotra Dudy (pseudonim operacyjny: Judasz, w legalu przewodniczy NSZZ "Solidarność"), który ośmielił się nie zaprosić Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego na obchody 31. okrągłej rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i nie tylko zaprasza najwybitniejszego i najbardziej zasłużonego w dziejach członka NSZZ "Solidarność", Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, na te obchody, ale jednocześnie wzywa zdemaskowanego wroga narodu do karnego raportu. Kilkudziesięciomilionowa ogólnonarodowa większość Prawych Wolaków oddycha z ulgą, czekając w nabożnym skupieniu na kolejną okazję do wybuczenia najwyższych rangą przedstawicieli reżimu i TW "Bolka" (pseudonim operacyjny: Lech Wałęsa) oraz spontanicznie wyraża nadzieję, że komisja krajowa zdymisjonuje sprzedawczyka wysługującego się Tymczasowemu Rządowi Okupacyjnemu i gubernatoru Tusku za łyżkę strawy:
- 20 sierpnia - tymczasowy gubernator kondominium rosyjsko-niemieckiego Donald Tusk, tyleż cynicznie, co bezczelnie proponuje Ruchowi Oporu cykl rzekomych "debat telewizyjnych" z udziałem ministrów jego samozwańczego przestępczego rządu, rzekomo w sprawach najważniejszych dla Wolski. Debaty te miałyby rzekomo ruszyć w dniu 29.08.2011 i odbywać się codziennie, a w ostatniej wzięliby udział szefowie rządu okupacyjnego i Ruchu Oporu. Na szczęście ta bezczelna prowokacja, której jedynym oczywiście oczywistym haniebnym celem było przyćmienie zakończonej porażająco miażdżącym sukcesem i praktycznie przesądzającej bezapelacyjne zwycięstwo Ruchu Oporu jego konwencji wyborczej w Warszawie, spotyka się z natychmiastową zdecydowaną i niespotykanie błyskotliwą ripostą wybitnego posła i bojownika Ruchu Oporu Adama Hofmana, który - wykazując się przy okazji niebywałą wręcz erudycją informatyczną - bohatersko daje zdecydowany odpór podłym knowaniom:
- 23 sierpnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje radosną dla wszystkich Prawych Wolek i prawdziwych patriotek informację, że w uznaniu jego niespotykanych zasług dla krzewienia praworządności PiSjanistycznej, umieścił legendarnego agenta Tomasza Kaczmarka (pseudonim konspiracyjny "Czuły Tomek"), na liście wyborczej Ruchu Oporu w nadchodzących terminowych wyborach parlamentarnych!:
- 23 sierpnia - przerażona praktycznie pewnym już zwycięstwem Ruchu Oporu w nadchodzących sfałszowanych wyborach parlamentarnych Platforma Obywatelska, chwyta się brzytwy procesowej (co Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, z właściwą sobie erudycją nazwał "pomysłem już piramidalnym") i zaskarża w trybie wyborczym oczywiście oczywiste skróty myślowe Ruchu Oporu, żądając "publicznego sprostowania nieprawdziwych informacji, które zostały wypowiedziane na konferencji prasowej przez szefa sztabu wyborczego PiS Tomasza Porębę i rzecznika PiS Adama Hofmana", którzy jedynie powtórzyli powszechnie znaną prawdę kontekstową, że Platforma nic nie robi i chwali się bezczelnie ukradzionymi Ruchowi Oporu osiągnięciami, a jej rzekomy program "Polska w budowie", jest tylko zwykłym świstkiem, który to świstek, działając wspólnie i w porozumieniu, prześladowani bojownicy Ruchu Oporu na tejże konferencji prasowej publicznie podarli
- 24 sierpnia - chodzący bezwolnie na pasku Platformy i ręcznie sterowany przez gubernatoru Tusku sąd, nakazuje Ruchowi Oporu przeprosić rządzący kondominium wolskim układ, twierdząc niebywale wręcz paradoksalnie, że rzekomo "z dokumentów złożonych przez PO wynika niezbicie, iż w każdej ze wskazanych przez uczestników postępowania inwestycji brali czynny udział członkowie Platformy", a rzekomo "uczestnicy postępowania nie udowodnili jednak w żaden sposób, by przekazywane przez nich informacje w trakcie konferencji prasowej były prawdziwe, w ogóle nie zajęli stanowiska w sprawie", co z wrodzoną sobie logiką i erudycją skomentował Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński:
- 24 sierpnia - siepacze reżimu okupacyjnego haniebnie torpedują heroiczną akcję zbierania podpisów przeciwko przestępczej prywatyzacji stołecznego SPEC, kłamliwie kwestionując ponad 40 tysięcy z nich, pod obłudnym pretekstem, że na listach rzekomo znajdowały się osoby rzekomo nieletnie (najmłodszy patriota przeciwny prywatyzacji SPEC miał rzekomo trzy miesiące) oraz rzekomo zmarłe, a te same osoby rzekomo pojawiały się na wielu listach (rzekomy rekordzista rzekomo podpisał się dziewięć razy!)
- 24 sierpnia - jedna z największych patriotek i najwybitniejszych ekonomistek w dziejach Wolski Beata Szydło, ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że oficjalne informacje o rzekomo spadających inflacji i bezrobociu oraz rzekomo wzrastającym PKB, są bezczelnymi kłamstwami i cyniczną manipulacją okupantów!:
- "Beata Szydło zażądała, aby premier powiedział dlaczego rośnie inflacja i bezrobocie, a spada PKB. Muszę przyznać, że Premier wreszcie udowodni, że czegoś nie może i to z prostej przyczyny.... bo inflacja i bezrobocie zamiast rosnąć spadają, a PKB zamiast spadać - rośnie. I tak mniej więcej wyglądały pytania PiS podczas ostatniej sejmowej debaty o światowym kryzysie" - Jacek Vincent Rostowski
- 25 sierpnia - jedna z najwybitniejszych intelektualistek wszech czasów, bohaterska bojowniczka Ruchu Oporu i reprezentantka ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, nieomylna Jadwiga Staniszkis, błyskotliwie demaskuje kłamstwa i haniebne manipulacje kolaborujących z okupantami tak zwanych "ośrodków badania opinii publicznej", brawurowo uświadamiając ludowi pracującemu miast i wsi, ogłupianemu publikowanymi przez nie na zlecenie okupantów kłamliwymi wynikami sondaży, że "zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości jest o włos", "to co robi Platforma świadczy o ich panice i nerwach", a "w PO, zwłaszcza na linii prezydent-premier, zaczyna się ostre kotłowanie"
- 25 sierpnia - wybitny bojownik i intelektualista Ruchu Oporu Adam Hofman, ujawnia całą brutalną prawdę kontekstową o członkach kolaboranckiego PSL, będących faktycznie prymitywnym ciemnym chłopstwem prosto ze wsi, któremu zupełnie odbiło na widok światłych, eleganckich i wywodzących się z najwyższej półki kulturowej ludzi miastowych, uosabianych niewątpliwie przez samego posła Hofmana:
- 26 sierpnia - zupełnie bez echa wśród kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, jedynie słusznie przechodzi zbojkotowana przez Ruch Oporu, rzekoma "debata przedwyborcza", a w gruncie rzeczy bezczelnie zaaranżowana wymiana wzajemnych duserów, pomiędzy powszechnie znienawidzonymi gubernatoru Tusku i wicegubernatoru Pawlaku w Polsacie
- 27 sierpnia - podczas niespotykanie ważnej dla Ojczyzny oraz wszystkich Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów konwencji Ruchu Oporu we Wrocławiu (niem.: Breslau), Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia całą prawdę kontekstową o przestępczych rządach Platformy Obywatelskiej, która - jak się okazuje - systematycznie podporządkowuje Wolskę Putinowi, zamiast rządzić uprawia bezczelną propagandę sukcesu oraz działa na rzecz wzbogacenia wszelkiej maści oligarchów i innych zakolegowanych bogaczy, kosztem umęczonego przedłużającą się okupacją Narodu:
- "Zamiast prawdziwego, autentycznego zbliżenia z Zachodem, mamy podporządkowywanie Polski Rosji Putina. Zamiast starań o nadrobienie cywilizacyjnych zapóźnień, mamy propagandę sukcesu. Zamiast pracy nad poprawą kondycji Polski i poprawą zasobności Polaków, mamy zabiegi o zasobność, ale bardzo niewielu. Chyba, że ktoś sądzi, że większość Polaków pracuje w hazardzie i może swoje dzieci wysyłać do pracy w spółkach Skarbu Państwa albo w administracji państwowej"
- 27 sierpnia - kolejna z długiej serii haniebnych prowokacji wrogich mediów, wymierzonych w Ruch Oporu: kolaborujący z reżimem okupacyjnym dziennikarze TVN 24, dzięki sprytnemu montażowi preparują film mający rzekomo dowodzić, że rzekomy samochód wiozący rzekomo Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, rzekomo wracającego z zakończonej gigantycznym sukcesem konwencji Ruchu Oporu we Wrocławiu (niem.: Breslau), miał rzekomo pędzić z prędkością rzekomo 140 kilometrów na godzinę, w terenie rzekomo zabudowanym, rzekomo kilkukrotnie wyprzedzać na podwójnej linii ciągłej i rzekomo wymuszać zjazd na pobocze samochodów jadących z naprzeciwka. Na szczęście ten haniebnie nikczemny spisek zostaje błyskotliwie obnażony przez wybitnego bojownika naszej Partii i mistrza dialektyki Adama Hofmana, który brawurowo ujawnia kulisy tej prymitywnej manipulacji:
- "Zakłada pan, że to prezes, a ja nie wiem czyje to auto. Co tu komentować - pojechaliście za prezesem i nagraliście licznik w samochodzie. No brawo!"
- 28 sierpnia - bez echa wśród kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków przechodzi, jedynie słusznie zbojkotowana przez Ruch Oporu, ograniczająca się do serii wściekłych ataków na wszystko co wolskie, rzekoma "debata wyborcza" pomiędzy Januszem Palikotem i Januszem Korwin-Mikkem, która odbyła się na ringu ustawionym w sali gimnastycznej na, nomen omen, warszawskich Powązkach
- 29 sierpnia - niebywale niespotykany sukces kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków: dzięki niesłychanemu poświęceniu i bohaterstwu wybitnej bojowniczki Ruchu Oporu Małgorzaty Wassermann, władze okupacyjne zmuszone zostają do przeprowadzenia ekshumacji ciała zamordowanego w zamachu smoleńskim Zbigniewa Wassermanna. O bezprecedensowej skali tego miażdżącego sukcesu świadczą niewątpliwie następujące niespotykanie istotne fakty autentyczne:
- w ramach ekshumacji przeprowadzone zostaną nie tylko prymitywne i służące jedynie zaciemnianiu sprawy oraz manipulacjom "czynności dokumentujące stan ciała", ale "zarządzono również oględziny połączone z otwarciem zwłok"
- pomimo haniebnej i wykorzystywanej przez okupantów do represjonowania członków Ruchu Oporu oraz sympatyzujących z nim Prawych Wolaków regulacji prawnej, która stanowi, że w Wolsce ekshumacje dopuszczalne są od 16 października do 15 kwietnia, czynność tę udaje się przeprowadzić już w sierpniu, co ma kluczowe znaczenie dla przyszłości umęczonej Ojczyzny, gdyż realizacja dowolnej ekshumacji po dniu 09.10.2011 nie miałaby już z oczywiście oczywistych powodów większego sensu
- 29 sierpnia - nowa parlamentarna banda czworga (PO, PSL, SLD i PJN), działając wspólnie i w porozumieniu, podejmuje decyzję jednogłośną o wykluczeniu z debat wyborczych Ruchu Oporu, który od początku proponuje przesłuchania ministrów reżimu okupacyjnego i gubernatoru Tusku w krzyżowym ogniu pytań w swojej siedzibie i przez swoich prokuratorów. Haniebna ta decyzja podjęta zostaje aby - nie zważając na wolę i oczekiwania kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, którzy chcą wreszcie na własne oszczy zobaczyć upokorzenie okupantów - kotłować się we własnym sosie i niczym skórę na niedźwiedziu dzielić postaw czerwonego sukna na przyszłe szmatki koalicyjne, które zostaną pokazane w ciągu 5 tygodni w 6 odsłonach
Wrzesień
- 2 września - oszałamiająco miażdżący podwójny sukces ogólnonarodowego Ruchu Oporu, a w szczególności samego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który nie tylko wyznacza zupełnie nowy i przełomowy standard debaty wyborczej, brawurowo debatując przed kamerami TVP i Polsatu sam ze sobą (!), ale także odnosi w tej debacie oczywiście oczywiste miażdżące zwycięstwo, zapewniające w praktyce wygraną Ruchu Oporu w nadchodzących wyborach parlamentarnych, z przewagą niewątpliwie gwarantującą patriotycznym siłom postępu i rozwoju samodzielne rządzenie!
- 5 września - próbując rozpaczliwie przeciwdziałać lawinowemu spadkowi poparcia społeczeństwa dla swojej przestępczej Platformy Obywatelskiej, samozwańczy "premier" kondominium rosyjsko-niemieckiego Donaldu Tusku, bezczelnie wykorzystując niedoścignione standardy debaty wyborczej, błyskotliwie wyznaczone przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, zapewniwszy sobie obstawę i wsparcie ze strony znanego karła medialnego, wroga narodu i sprzedawczyka Tomasza Lisa, nieudolnie usiłuje debatować sam ze sobą przed zaplutymi kamerami kolaboranckiego i podporządkowanego reżimowi okupacyjnemu haniebnego programu "Tomasz Lis na żywo". Pomimo bezczelnych manipulacji, cyrkowych sztuczek i nadludzkich wysiłków Donaldu Tusku oraz obrzydliwego wazeliniarstwa Tomaszu Lisu, "debata" kończy się oczywiście oczywistą traumatyczną porażką zarówno samozwańczego "premiera", jak i skompromitowanego do cna dziennikarzyny, co w praktyce przesądza już w co najmniej 100 % miażdżącą klęskę okupantów w zbliżających się wyborach parlamentarnych
- 6 września - bohaterski kandydat Państwa Podziemnego na senatora Janusz Sanocki, błyskotliwie ujawnia na antenie niepodlegającej wszechobecnej brutalnej cenzurze okupantów białoruskiej telewizji, porażająco obiektywną prawdę o wybitnym mężu stanu i wielkim autorytecie Ruchu Oporu, niesłusznie dyskredytowanym i nienawistnie atakowanym przez okupantów i ich kolaborantów Aleksandrze Łukaszence, będącym w rzeczywistości Wielkim Przywódcą Bratniego Mocarstwa, który zaprowadził w nim ład i porządek, nie pozwalając oligarchom i innym wszelkiej maści bogaczom na rozgrabienie przemysłu i zapewniając tym samym Białorusi niespotykanie szybki wzrost gospodarczy:
- 8 września - skorumpowany przez reżim okupacyjny Sąd w Warszawie, bezprawnie i wbrew setkom porażających dowodów orzeka w trybie wyborczym, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, musi przeprosić przestępcze PSL za niebywale słuszne i głęboko prawdziwe stwierdzenie, że posłowie tej partii "opowiedzieli się za legalizacją miękkich narkotyków". W ramach brutalnych represji wobec Ojca Narodu, sąd cynicznie nakazuje mu "zaprzestać rozpowszechniania informacji, że PSL lub część posłów ugrupowania głosowało za legalizacją miękkich narkotyków" oraz w ciągu 48 godzin wystosować sprostowanie na antenie TVP Info, a ponadto dodatkowo bezprawnie nakazuje wpłacić 10 tysięcy złotych na rzecz Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach
- 9 września - bohaterski wieszcz Jarosław Marek Rymkiewicz, niewątpliwie najwybitniejszy - obok Trzech Wieszczy - wolski wieszcz, wieszczy ostateczny upadek Wolski i błyskotliwie otwiera oszczy kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów na porażający fakt autentyczny, że niebawem rozpocznie się (o ile już się nie rozpoczął), kolejny rozbiór Wolski!:
- 10 września - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, informuje o bardzo poważnych lukach w elementarnej edukacji osławionego herszta antywolskiego spisku Adama Michnika oraz jego kamratów i - kierując się swą legendarną życzliwością i chęcią niesienia pomocy innym - wskazuje im temat do pilnego opracowania:
- 10 września - najwybitniejszy w dziejach Wolski artysta kabaretowy i gorący patriota Jan Pietrzak, nie zważając na możliwość brutalnych represji ze strony reżimu okupacyjnego, daje próbkę swego wysmakowanego poczucia humoru, publicznie prezentując niebywale błyskotliwy, a zarazem głęboko prawdziwy dowcip o powszechnie znienawidzonym przez Naród samozwańczym "premierze" Donaldu Tusku:
- 12 września - oburzające wystąpienie uśpionej do niedawna agentki Układu Henryki Krzywonos, która kontynuując swą haniebną krucjatę przeciwko ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, a w szczególności ich Wielkiemu Ojcu Duchowemu, Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, w wypowiedzi dla Onet.pl, wbrew tysiącom porażających dowodów, ośmiela się niespotykanie kłamliwie stwierdzić, że gubernator kondominium rosyjsko-niemieckiego Donald Tusk jest rzekomo "bardzo porządnym mężczyzną":
- 12 września - wściekły atak inspirowanych przez Donaldu Tusku służb specjalnych na sejmowe konto pocztowe nieustraszonej bojowniczki Ruchu Oporu Beaty Kempy, z którego ktoś bezczelnie wysyła do PAP mejla z informacją o rzekomej rezygnacji bohaterskiej posłanki ze startu w zbliżających się wyborach parlamentarnych. Na szczęście posłanka dementuje tę obrzydliwą insynuację i zgłasza do prokuratury zawiadomienie o tym podłym spisku i przestępstwie, w które z całą pewnością zamieszany musi być Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, bezczelnie twierdzący, że kazał sprawdzić sejmową skrzynkę mejlową posłanki, w wyniku czego stwierdzono, iż żadna wiadomość nie została z niej w tym dniu wysłana. Z całą pewnością cynicznie zatarł on pod tym pretekstem dowody zbrodniczej operacji służb specjalnych
- 13 września - jeden z najwybitniejszych kosmologów współczesności, a jednocześnie wielki poeta, patriota i bohaterski bojownik o wolność Ojczyzny Jarosław Marek Rymkiewicz, z perfekcyjną naukową precyzją opisuje kolejną (po odkrytej w 2007 roku przez innego wielkiego kosmologa, prezydenta Lecha Kaczyńskiego nadrzeczywistości), czasoprzestrzeń pod nazwą "nierzeczywistość", która generowana jest w celu unicestwienia Wolski przez wrogie istoty, a uruchamiana naciśnięciem pilota!:
- "Nierzeczywistość. To jest właśnie słowo, którego należy użyć do opisu tego, co pokazują nam teraz wielkie media - wielkie telewizje i wielkie gazety. Wystarczy nacisnąć pilota i oto ukazuje się nam NIERZECZYWISTOŚĆ, czyli Polska podstępnie i nikczemnie zmyślona: nierzeczywiste państwo, nierzeczywista jego gospodarka, nierzeczywiste jego problemy, nierzeczywista armia, nierzeczywiste finanse, nierzeczywiści (to bardzo ważne) Polacy i nad tym wszystkim nierzeczywisty rząd. W tle jest jeszcze nierzeczywista Europa. Nawet mniej ważne szczegóły tego fikcyjnego obrazu są (prawdopodobnie to też jest konieczne) wyprodukowane w głowach jego twórców: mamy więc nierzeczywistych mędrców oraz nierzeczywistych artystów i nierzeczywistych literatów, pouczających nas, że nierzeczywistość jest rzeczywistością. [...] po co tworzona jest ta nierzeczywistość? Po co i komu jest potrzebna ta fikcyjna Polska?"
- 14 września - znany agent KGB, WSI i przestępczej mafii oligarchów, wielokrotnie skompromitowany tak zwany "minister finansów" Jacek Vincent Rostowski, wywołuje gigantyczny skandal oraz wspina się na "Mount Everst nieodpowiedzialności", ujawniając podczas debaty Parlamentu Europejskiego na temat kryzysu euro, haniebne tajne plany reżimu okupacyjnego, który - w obliczu kompromitującego fiaska wolskiej prezydencji w Unii Europejskiej - zakłada rozpętanie krwawej I Wojny Europejskiej i ucieczkę czynowników reżimu, z samozwańczym "premierem" Donaldu Tusku na czele, na emigrację do Ameryki (przez Zaleszczyki zapewne)
- 14 września - opanowany przez okupantów i skorumpowany Sąd Okręgowy w Krakowie, bezprawnie i wbrew setkom porażających dowodów orzeka, że Zbigniew Ziobro musi przeprosić osławionego liberalnego watażkę Grzegorza Schetynę, za swoją jedynie słuszną wypowiedź na antenie Radia Maryja w dniu 17.03.2009, w której ujawnił oczywiście oczywiste prawdy kontekstowe i bezkontekstowe, że Schetyna "jest ciemną postacią, nie szarą eminencją", "człowiekiem, o którym się mówi, że odpowiada za wszystkie takie ciemne sprawki, które są związane [...] z nadużywaniem służb specjalnych przeciwko opozycji", a także jedynie i głęboko słusznie stwierdził, że Schetyna to "człowiek od brudnych zadań, jego postać jest szczególna, więc jeżeli jest ktoś z nim związany, to rzeczywiście może cieszyć się później poczuciem bezkarności, takie są podejrzenia". Zgodnie z haniebnym orzeczeniem, Zbigniew Ziobro musi przeprosić Grzegorza Schetynę w oświadczeniu na antenie Radia Maryja i Radia Zet, a także zapłacić 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia na konto fundacji "Akogo?"
- 15 września - natychmiast po cynicznym podaniu do wiadomości przez tak zwany "CBOS" rzekomych informacji, że rzekomo PO, rzekomo popiera rzekomo 37 % Wolaków, zaś rzekomo na PiS miałoby rzekomo głosować, rzekomo tylko 20 % respondentów, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w brawurowym wywiadzie dla onet.pl, koi serca zaniepokojonej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków oraz całego Narodu i - błyskotliwie powołując się na niespotykanie precyzyjne i niebywale wiarygodne aktualne badania wewnętrzne Ruchu Oporu - informuje Rodaków, że faktycznie prowadzi on wyraźnie w sondażach:
- "Wewnętrzne sondaże - takie, które prowadzimy od kilku wyborów - sprawdzały się tak przy naszych zwycięstwach jak i porażkach. W 2005 roku mogliśmy przewidzieć, że wygramy, a z kolei w 2007 roku, że przegramy. Podobnie wybory europejskie w 2009 roku i ostatnie wybory samorządowe zostały celnie przewidziane. Mogę powiedzieć, że to my teraz prowadzimy. [...] Teraz to są 2-3 punkty procentowe przewagi"
- 15 września - bohaterski przewodniczący Zespołu parlamentarnego do spraw zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz ujawnia porażające dowody, że prezydencki samolot przeleciał nad brzozą, która zresztą i tak nie mogła urwać jego skrzydła! Dowody te w sposób oczywiście oczywisty świadczą o tym, że osławiony tak zwany "Raport Millera", był haniebnym oszustwem!:
- "Istnieje bardzo silne domniemanie, że samolot był ponad brzozą, co najmniej 3-4 metry nad nią. [...] Po drugie: rekonstrukcja kształtu rozpadu samolotu. Są prowadzone badania, które pozwolą stwierdzić, jak to się dokonywało. [...] Nie jest możliwe, aby skrzydło zostało urwane po uderzeniu w brzozę. Moim zdaniem doszło do popełnienia przestępstwa przez te czynniki, które są odpowiedzialne za powstanie raportu Millera. Oszukano nas"
- 16 września - bezczelnie kontynuując haniebne wykorzystywanie obcych mocarstw do doraźnych celów kłamliwej i niespotykanie brutalnej kampanii wyborczej, reżim okupacyjny po raz kolejny posługuje się znanym portalem WikiLeaks.org, w którego zasobach, dzięki zuchwałemu hakerskiemu włamaniu, bezczelnie dokonuje porażających fałszerstw, całkowicie wypaczających sens entuzjastycznych depesz dyplomatów amerykańskich, zachwycających się rzekomo niebywałą kompetencją Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego oraz porażająco miażdżącymi sukcesami wolskiej dyplomacji na całym świecie za czasów jego premierostwa. W ramach tej haniebnej prowokacji, cyniczni manipulanci dopuszczają się opublikowania sfałszowanego w sposób oczywiście oczywisty rzekomo poufnego rzekomego listu Victora Ashe'a (wym.: wiktora asza), rzekomego ambasadora USA w Warszawie, rzekomo z dnia 17.08.2006, w którym rzekomo określa on wolską politykę zagraniczną mianem "chaotycznej" oraz rzekomo pisze, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, rzekomo "nie ma żadnej realnej wizji dotyczącej stosunków międzynarodowych, poza historycznie uwarunkowanym brakiem zaufania do Niemiec i Rosji, jednak instynktownie identyfikuje się z USA, co zapewnia możliwość wpływania na jego poglądy dotyczące strategii i scementowania polskiej polityki zagranicznej z interesami USA"
- 17 września – jeden z najwybitniejszych w dziejach badaczy szatana, znakomity niezależny publicysta i patriotyczny bojownik Tomasz Terlikowski, nie tylko brawurowo potwierdza swoim niespotykanym autorytetem, oczywiście oczywistą tezę o bezpośrednim zaangażowaniu szatana we wrogą działalność okupacyjnych polityków, ale także dodatkowo objawia ludowi pracującemu miast i wsi porażającą prawdę kontekstową, że szatan wykorzystuje do swych niecnych celów także artystów!:
- "Szatan zwodzi ludzi, posługując się artystami, którym być może wydaje się, że tylko żartują, albo "tylko" budują pewną kreację sceniczną. [...] Kiedy egzorcyzmowano Annelise Michel, to ona w pewnym momencie powiedziała, ten, który przez nią mówił, powiedział: dzisiaj jest nas tutaj niewielu, ponieważ wszyscy jesteśmy w Bonn, bo dzisiaj będzie głosowanaustawa dopuszczająca aborcje. I nie mam żadnych wątpliwości, że niezależnie od intencji polityków, którzy głosują za zabijaniem nienarodzonych – to jest efekt działania szatana"
- 18 września - jeden z najwybitniejszych ekspertów od katastrof lotniczych, profesor Jacek Trznadel, ujawnia porażającą informację, że eliminacja pasażerów i załogi samolotu prezydenckiego, została przeprowadzona w innym miejscu, a zwłoki przygotowano tak, aby wyglądały jak szczątki ofiar katastrofy i w ramach haniebnej "maskirowki" podrzucono do Smoleńska!:
- "Podstawowego, i na pewno, niezbywalnego stwierdzenia, dotyczącego katastrofy smoleńskiej, nie znajduję w raporcie MAK, raporcie Millera, ale także nie ma go w Białej księdze Macierewicza: Dowodu, że rozbite fragmenty wraku Tupolewa na Siewiernym są na pewno częściami samolotu, który tego dnia rano wyleciał z delegacją prezydencką z Okęcia. Brak więc w raportach istotnego, wstępnego dowodu - został przyjęty na wiarę. Ale tak nie można badać nawet kraksy samochodowej - bez dokładnego oglądu wraku samochodu i sekcji ofiar, a co dopiero katastrofy lotniczej. Brak więc autentyczności przedmiotowej śledztwa. Bowiem w odniesieniu do Smoleńska niektórzy internetowi analitycy nie wykluczają, że zamach mógł zostać dokonany nie w tym miejscu. Że być może to, co znamy z Siewiernego, było tylko inscenizacją katastrofy, na tyle kontrolowaną, aby mogła przypominać katastrofę prawdziwą. Nazwano to "maskirowką". [...] Dopuszczając istnienie "maskirowki" na Siewiernym, należałoby pytać o właściwe miejsce zamachu, dokonanego być może bez katastrofy samolotu. Inaczej wtedy przebiegałaby "eliminacja" pasażerów i załogi samolotu. Ale nawet w odosobnionym miejscu, nie byłoby łatwo przygotować zwłoki, tak aby wyglądały jak szczątki "ofiar katastrofy". Czy istnieli by osobnicy potrafiący zrealizować takie nieludzkie zadanie? W tej sprawie moja wyobraźnia wycofuje się..."
- 19 września - wybitny bojownik i czołowy intelektualista Ruchu Oporu Jan Tomaszewski (pseudonim konspiracyjny: "TW Alex"), brawurowo wygłasza swój wspaniały manifest ideowy, który bez wątpienia stanowić powinien wzorzec dla kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków oraz czytelny drogowskaz dla wszystkich Wolaków przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi:
- "Przysięgam na moje córki, że najważniejsze jest dla mnie zwycięstwo PiS"
- 19 września - jeden z najwybitniejszych myślicieli współczesności Mariusz Błaszczak, przekazuje Wolakom radosną wiadomość, że po traumatycznej porażce w nadchodzących wyborach, przestępcza Platforma Obywatelska z pewnością ulegnie rozpadowi:
- "Nie sądzę, żeby PO przetrwała w tym kształcie, w jakim jest dziś, pod przywództwem Donalda Tuska, po przegranych wyborach. Zakładam jej rozpad"
- 20 września - niebywały akt niespotykanego patriotyzmu i nadludzkiego wręcz poświęcenia dla umiłowanej Ojczyzny ze strony Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który na konferencji prasowej w Poznaniu (niem.: Posen, wym.: pozen), brawurowo oświadcza, że jest gotów przyjąć medal Przemysła II, ustanowiony przez poznański Akademicki Klub Obywatelski imienia Lecha Kaczyńskiego i przyznawany za zasługi dla rozwoju - jak sama nazwa wskazuje - przemysła smoleńskiego
- 22 września - kontynuując chlubne tradycje zwycięskich powstań wielkopolskich z 1806 i 1918 roku, najbardziej wartościowy i patriotyczny kwiat Narodu Wolskiego, z niespotykanie bohaterskimi bojownikami Ruchu Oporu, wywodzącymi się z elitarnej konspiracyjnej formacji o kryptonimie "Kibole" na czele, daje umęczonemu pod brutalnym butem reżimu okupacyjnego Narodowi, jasny sygnał do ogólnonarodowej insurekcji przeciwko władzom kondominium rosyjsko-niemieckiego, witając przybywającego do Poznania (niem.: Posen, wym.: pozen) gubernatora Donaldu Tusku ogromną manifestacją, podczas której nieprzeliczone kilkusettysięczne rzesze patriotów, w akcie bezprzykładnego bohaterstwa, wykrzykują wprost w twarz znienawidzonego dyktatora, oczywiście oczywiste prawdy o nim i jego zdradzieckich rządach: "Donald matole twój rząd obalą kibole", "zdrajca, zdrajca" oraz "9 października wrzuć Donalda do śmietnika"
- 22 września - w obliczu miażdżących dla okupantów wyników sondaży przedwyborczych, które w praktyce dają Ruchowi Oporu pewność samodzielnego rządzenia, pewny już premierowania w nadchodzącej kadencji Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w błyskotliwym wywiadzie na łamach "Rzeczpospolitej" informuje rozentuzjazmowany Naród, że Wolsce "potrzebny jest odważny premier, który nie wystraszy się krytycznego artykułu w gazecie w Berlinie czy Paryżu". Choć Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, nie mówi tego expressis verbis (wym.: ekspresis werbis), to jednak dla wszystkich prawdziwych patriotów i Prawych Wolaków oczywiście oczywiste jest, że deklaracja ta nie obejmuje artykułów w osławionej gazecie "Die Tageszeitung" (wym.: di tagezcajtung)
- 23 września - w głęboko słusznym proteście przeciwko zbrodniczej polityce reżimu Donaldu Tusku, przed Kancelarią Premiera 49-letni mężczyzna podejmuje próbę samospalenia, która jednoznacznie trafnie demaskuje postawę zbrodniczego PRemiera Tuska i potwierdza w sposób bezsporny fakt autentyczny przekształcenia Wolski w kondominium rosyjsko-niemieckie
- 24 września - niepotykanie twórczo i błyskotliwie rozwijając starą, ale jakże aktualną doktrynę "Ein Volk, ein Reich, ein Führer" (wym.: ajn folk, ajn rajch, ajn firer), Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, formułuje na briefingu dla dziennikarzy w Rybniku (niem.: Rybnik), oczywiście oczywistą i porażająco słuszną "jasną zasadę: jedna apteka, jeden aptekarz" (niem.: eine Apotheke - eine Apotheker", wym.: ajne apotike - ajne apotiker), wskazując jednocześnie aktualnie obowiązujących wrogów narodu, którymi okazują się sieci aptek, chyłkiem wprowadzone do Wolski przez przestępczy reżim okupacyjny i finansowane rzecz jasna przez obcy kapitał, z całą pewnością zresztą pochodzący ze znienawidzonych Niemiec!:
- 24 września - zachowując perfekcyjną wstrzemięźliwość i niespotykany takt w obliczu tragedii samospalenia przed Kancelarią Premiera, bohaterski bojownik Ruchu Oporu i niekwestionowany autorytet moralny Jacek Kurski, zwraca błyskotliwie uwagę na porażający fakt autentyczny, że okupanci z Donaldem Tuskiem na czele, bezczelnie i nikczemnie wykorzystują to smutne wydarzenie do doraźnych celów kampanii wyborczej i cynicznie wygrzewają się z lubością w blasku płomieni, które ogarnęły nieszczęśnika:
- "To, że Donald Tusk robi sobie dzisiaj cyrk i jeździ po Polsce - w sytuacji, gdy przez to lato nic nie zrobił i doprowadził do granicy wytrzymałości setki i tysiące ludzi, z których niektórzy porywają się na własne życie - jest jednym wielkim aktem oskarżenia czterech lat Platformy Obywatelskiej. [...] Może zapytajmy Donalda Tuska, dlaczego ten człowiek porwał się na swoje życie i dlaczego Donald "nic nie mogę" Tusk dopiero po czterech latach nic nierobienia, próbuje jeszcze wygrać kampanijnie fakt, że ten człowiek się podpalił"
- 25 września - agenci zbrodniczego reżimu okupacyjnego, działając na polecenie samozwańczego gubernatora kondominium rosyjsko-niemieckiego Donaldu Tusku, dokonują sabotażu na łączach satelitarnych, aby uniemożliwić Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, telekonferencję z niezliczoną rzeszą 150 jego zwolenników w Chicago! Ten haniebny akt wandalizmu i agresji, spotyka się z ostrym potępieniem Prawych Wolaków mieszkających w USA
- 26 września - bohaterska posłanka Ruchu Oporu Iwona Arent, błyskotliwie ujawnia na facebooku gigantyczny skandal i niesłychanie ogromną kompromitację Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), który dorabiając sobie kręceniem interesów z boku, wynajął się do kampanii reklamowej na Ukrainie!:
- 26 września - brawurowy akt niesłychanego patriotyzmu i bezgranicznego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny ze strony 150-osobowego patrolu ściśle zakonspirowanej elitarnej formacji Ruchu Oporu o kryptonimie konspiracyjnym "Kibole", który nie bacząc na możliwość eskalacji krwawych represji przeciwko sobie, przed galerią handlową "Cuprum" (wym. kuprum)" w Lubinie, bohatersko obrzuca jajami osławiony i złowrogi "Platformobus", bezczelnie wykorzystywany przez reżim okupacyjny do bezprawnego szerzenia w kroju nienawiści, kłamstw wyborczych i represjonowania patriotycznie nastawionej ludności, z Prawymi Wolakami na czele
- 26 września - dziennikarka "Naszego Dziennika", w brawurowej akcji dywersyjnej donosi do kurii, że niejaki ks. Kazimierz Sowa kolaboruje z reżimowym "konglomeratem medialnym", a konkretnie z serwisem wyborczym Gazeta.pl i, "być może, głosi tam poglądy niezgodne z nauką Kościoła", co wymaga natychmiastowego sprawdzenia!
- 27 września - kolejny z długiej serii bestialskich zamachów na bohaterskich bojowników Ruchu Oporu: w Opolu (niem.: Oppeln, wym.: oppeln, śl.: Uppeln, wym.: uppeln), prawdopodobnie na bezpośrednie polecenie Donaldu Tusku, ostrzelany zostaje zmasowanym ogniem z broni pneumatycznej bohaterski 29-letni mężczyzna rozwieszający plakaty Ruchu Oporu, w wyniku czego odnosi on poważne rany w okolicach podudzia!
- 27 września - jedna z najwybitniejszych reprezentantek młodego pokolenia intelektualistów i bohaterskich bojowników Ruchu Oporu Magdalena Żuraw, błyskotliwie ujawnia najpilniej strzeżoną przez okupantów tajemnicę, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński jest geniuszem!:
- "Nie jesteśmy geniuszami, i całe szczęście. Zostałyśmy stworzone by być upiększeniem i ostoją dla geniusza"
- 27 września - na rynku księgarskim ukazuje się najwybitniejsze dzieło wolskiej literatury wszech czasów - książka "Polska naszych marzeń", autorstwa Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego. Oprócz niewątpliwie niespotykanych walorów literackich, gwarantujących temu arcydziełu praktycznie pewną nagrodę Nobla w dziedzinie literatury pięknej, książka ma wyraźny charakter demaskatorski, gdyż Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w porażająco spektakularny sposób obnaża bezczelnie i cynicznie rozpowszechniany przez okupantów fałszywy mit o rzekomych prześladowaniach Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy") i rzekomej jego roli w rzekomej organizacji oraz rzekomym udziale w antyrządowej demonstracji w dniu 11.11.1979, podczas gdy w rzeczywistości znalazł się on w tłumie demonstrantów jedynie przypadkowo, a prawdopodobnie jako tajniak komunistycznych służb specjalnych! Po przeczytaniu tego arcydzieła, dla wszystkich prawdziwych patriotów i Prawych Wolaków jasne staje się, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, zupełnie nieprzypadkowo na tej demonstracji się nie znalazł:
- 27 września - bohaterscy prawi dziennikarze z nie mniej bohaterskiej "Gazety Polskiej", nie licząc się z możliwością brutalnych represji reżimu i KGB, ujawniają porażające dowody na to, że zamachu i mordu smoleńskiego dokonano wywołując nad prezydenckim samolotem wybuch konwencjonalnej rakiety z głowicą z ładunkiem termobarycznym!:
- "Autorzy raportu pod tytułem "Zbrodnia Smoleńska. Anatomia zamachu" odpowiadają na pytania, których rządowa komisja Jerzego Millera nie odważyła się nawet postawić. Ich praca pokazuje masę błędów i zaniechań popełnionych w oficjalnym badaniu. Dowodzi, jaką farsą było badanie tej sprawy przez rządy Rosji i Polski. Autorzy raportu stwierdzają: "Przyczyną katastrofy był wybuch nad samolotem głowicy konwencjonalnej rakiety z ładunkiem termobarycznym" (s. 730). Wyniki ich międzynarodowego śledztwa opublikowało Wydawnictwo Antyk Marcina Dybowskiego. Raport wskazuje dowody oparte między innymi na rekonstrukcji przebiegu katastrofy, relacjach świadków, analizie szczątków i badaniach ciał ofiar. Eksperci wykonali ogromną pracę. Czerpali informacje ze źródeł polskich, rosyjskich, amerykańskich i z innych krajów. Teksty wstępne do raportu napisali Wiktor Suworow, były oficer GRU, oraz Eugene Poteat, prezydent Stowarzyszenia Byłych Oficerów Wywiadu USA"
- 27 września - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje Narodowi radosną wiadomość, że zwycięstwo Ruchu Oporu w nadchodzących wyborach jest praktycznie pewne, na co jednoznacznie wskazuje trzeci już wewnętrzny, a więc najbardziej - co oczywiście oczywiste - wiarygodny sondaż:
- 28 września - nieustraszony senator Naszej Partii Zbigniew Romaszewski, ujawnia Narodowi porażającą prawdę kontekstową o brutalnych prześladowaniach jednego z największych wolskich patriotów, wybitnego publicysty "Gazety Polskiej", Piotra Staruchowicza (pseudonim konspiracyjny: "Staruch"), który nie dość, że jest "osobistym więźniem Tuska", to jeszcze został bezczelnie ogłoszony przestępcą bez wyroku!:
- 28 września - w akcie ostatecznej desperacji, na osobiste polecenie gubernatoru Tusku, służalcza dyrekcja Łazienek Królewskich w Warszawie, odwołuje uzgodnioną wcześniej promocję najwybitniejszego dzieła wolskiej literatury wszech czasów - książki "Polska naszych marzeń", autorstwa Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego! Ten haniebny zamach na demokrację, przeprowadzony zostaje pod płaszczykiem rzekomej apolityczności, tymczasem - jak brawurowo donosi bojownik Ruchu Oporu Marcel Klinowski - "Podczas kampanii prezydenckiej w Pałacu na Wodzie było organizowane spotkanie Bronisława Komorowskiego z artystami. Wtedy odbyło się wszystko jak należy"
- 28 września - jeden z najwybitniejszych znawców wolskiej piłki nożnej, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, perfekcyjnie i całkowicie jednoznacznie diagnozuje przyczyny niepowodzeń piłkarskiej reprezentacji Wolski:
- 29 września - jeden z czołowych bojowników Ruchu Oporu, a zarazem najwybitniejszych intelektualistów współczesności Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), przekazuje zaniepokojonemu wściekłymi atakami i haniebnymi prowokacjami okupantów Narodowi, kojącą wiadomość, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, jest w dalszym ciągu pełnym nadludzkiej charyzmy Mężem Stanu i w najbliższej oraz najdalszej przyszłości z całą pewnością pozostanie przywódcą ogólnonarodowego Ruchu Oporu, zachowując przy tym - co jest oczywiście oczywiste - swoje legendarne już poczucie humoru oraz niebywały spokój:
- "Nikt w PiS nie obawia się Jarosława Kaczyńskiego, tylko większość uważa go za niekwestionowanego lidera. Jestem spokojny o kolejną kadencję Jarosława Kaczyńskiego, a do historii Polski przejdzie jako mąż stanu. Prezes PiS to wyjątkowo spokojny człowiek, mający dystans do siebie i poczucie humoru, ale to też charyzmatyczny przywódca i w Polsce jedyny w swoim rodzaju. Polacy też to rozumieją i 9 października zagłosują na PiS"
- 30 września - gigantyczna kompromitacja skorumpowanego przez okupantów tak zwanego "wymiaru sprawiedliwości": Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie orzeka, że Antoni Macierewicz ma przeprosić osławioną korporację ITI za swe słowa z 2007 roku o związkach tej spółki z wojskowymi służbami specjalnymi PRL i o finansowaniu jej ze środków przestępczego FOZZ. W tym haniebnym wyroku, wbrew oczywiście oczywistym porażającym dowodom, Sąd kuriozalnie uznaje, że poseł Macierewicz rzekomo nie wykazał prawdziwości swych słów, a z odpowiedzialności rzekomo nie zwalnia go fakt autentyczny, że powoływał się na raport z weryfikacji WSI, gdyż w swych sformułowaniach rzekomo wykroczył poza zawarte w nim informacje2007 roku
Październik
- 1 października - jeden z największych - po TW "Bolku" (pseudonim operacyjny: "Lech Wałęsa") rzecz jasna - zdrajców w dziejach Wolski, osławiony ubek i agent sowiecki Adam Michnik, całkowicie obnaża swe prawdziwe oblicze, przeprowadzając haniebny atak na Państwo Podziemne, w którym bezczelnie wzywa lud pracujący miast i wsi do udziału w wyborach parlamentarnych oraz kłamliwie sufluje, jakoby członkowie Ruch Oporu byli rzekomo mitomanami i kłamczuchami, rzekomo wierzyli w zamach smoleński, rzekomo twierdzili, że Wolska jest kondominium rosyjsko-niemieckim, a wybór prezydenta Obamy, to rzekomo koniec cywilizacji białego człowieka!:
- "Bojkotując wybory, oddajecie Polskę w ręce ludziom, którzy są mitomanami i kłamczuchami. Ci ludzie wierzą, że katastrofa smoleńska była wynikiem spisku Putina z Tuskiem, a ofiary tej katastrofy zostały "zdradzone o świcie". Ci ludzie powtarzają, że Polska jest dzisiaj rosyjsko-niemieckim kondominium; ci ludzie bredzą, że wybór Obamy to koniec cywilizacji białego człowieka; ci ludzie zastępowali politykę parlamentarną operacjami służb specjalnych; tych ludzi przyłapano na wielu kłamstwach, gdy przegrywali kolejne procesy sądowe; ci ludzie zmieniali w ciągu jednej nocy ustawy, by przeobrażać media publiczne w instrument własnej propagandy; ci ludzie ogłosili Lecha Wałęsę agentem komunistycznej bezpieki"
- 2 października - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo demaskuje wyhodowaną w tajnych laboratoriach reżimu okupacyjnego zagrażającą Wolsce dwugłową hydrę o wiele mówiącej nazwie "Tuskopalikot", która może dojść do władzy, jeżeli w nadchodzących wyborach lud pracujący miast i wsi nie zagłosuje na ogólnonarodowy Ruch Oporu!:
- 3 października - po gigantycznie traumatycznej spektakularnej porażce w debacie wyborczej przed kamerami TVP 2 z Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, osławiony sługus okupantów, znany zapluty karzeł medialny i polityczny Tomasz Lis, w sposób oczywiście oczywisty traci na oszczach milionów Prawych Wolaków jakiekolwiek szanse na zdobycie choćby jednego głosu w nadchodzących sfałszowanych wyborach parlamentarnych
- 3 października - była wybitna bojowniczka Ruchu Oporu, a obecnie podła odszczepienica i zdrajczyni najświętszych ideałów Elżbieta Jakubiak, w tymczasowym przebłysku sumienia i zdrowego rozsądku informuje Wolaków, że gubernator reżimu okupacyjnego Donald Tusk, w tajnym spisku z osławionym Januszem Palikotem, chce zawłaszczyć nieprzebrane złoża gazu łupkowego!:
- "Za Palikotem stoi Jerzy Urban i "Nie", "Fakty i Mity" oraz środowiska z nimi powiązane wywodzącymi się z czasów najgorszej komuny. Dziennikarze powinni sprawdzić kto stoi za Palikotem, bo jego sukces sondażowy nie wydaje się przypadkowy. [...] Mam wrażenie, że przy winku i cygarze Tusk z Palikotem dogadali już koalicję. Tusk już szykuje Palikota na swojego koalicjanta. On nim gra od lat. [...] Koalicja Tuska i Palikota chce położyć łapę na łupkach"
- 5 października - w heroicznym akcie niespotykanego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny], nie bacząc na groźbę brutalnych represji ze strony reżimu okupacyjnego, nieustraszony senator Zbigniew Romaszewski, brawurowo odwiedza przetrzymywanego zupełnie bezprawnie i w dodatku bez wyroku w ciężkim areszcie w Warszawie Piotra Staruchowicza (pseudonim konspiracyjny: "Staruch"), wielkiego patriotę i wybitnego bojownika Ruchu Oporu, czołowego publicystę "Gazety Polskiej Codziennie", legendarnego przywódcę głęboko zakonspirowanej paramilitarnej formacji specjalnej Ruchu Oporu, działającej pod kryptonimem "Kibole". Wizyta senatora Romaszewskiego zmusza siepaczy reżimu do chwilowego powstrzymania się od zamordowania redaktora Staruchowicza (pseudonim konspiracyjny: "Staruch"), jakkolwiek przeprowadzone przez senatora oględziny wykazują ślady brutalnych tortur na ciele bohatera Ruchu Oporu ("klasyczne zasinienia od pałek na nogach"), co jednoznacznie potwierdza jego wcześniejszą tezę, że prześladowania i męczeństwo "Starucha" są "bezpośrednią kontynuacją represji stosowanych przez komunistów wobec robotników z Radomia po wydarzeniach czerwca 1976 roku"
- 6 października - bohaterski kandydat Ruchu Oporu w wyborach parlamentarnych, niezłomny bojownik o prawdę (kontekstową]] i bezkontekstową, rzecz jasna) oraz elementarną uczciwość Jacek Świat, prywatnie wdowiec po bestialsko zamordowanej w zamachu smoleńskim Aleksandrze Natalli-Świat, w swoim porażającym spocie wyborczym "otwiera oczy na prawdę" i prezentuje prawdziwy wygląd i porażającą treść stron żydo-masońskiej "Gazety Wyborczej", błyskotliwie demaskując jej haniebną manipulację, polegającą na wcześniejszym opublikowaniu przez tę gadzinówkę tych samych stron w tyleż bezczelnie, co niespotykanie nieudolnie sfałszowanych wersjach!:
Ta sama strona haniebnie sfałszowana wcześniej przez "Gazetę Wyborczą" - 1 Ta sama strona bezczelnie sfałszowana wcześniej przez "Gazetę Wyborczą" - 2
- 8 października - Uwaga! Uwaga! Bardzo ważny komunikat specjalny Dyrekcji Muzeum IV RP do dziesiątek milionów Prawych Wolaków oraz wszystkich innych patriotów, którym na sercu leży dobro umęczonej Ojczyzny i wyrwanie jej z brudnych łap reżimu okupacyjnego, tymczasowo zarządzającego kondominium rosyjsko-niemieckim: dla zabezpieczenia się przed oczywiście oczywistymi fałszerstwami wyborczymi w nadchodzących sfałszowanych wyborach parlamentarnych 2011 roku, należy bezwzględnie zastosować się do poniższej błyskotliwej instrukcji autorstwa wybitnego Prawego Wolaka, posła i bohaterskiego bojownika Ruchu Oporu, Jarosława Rusieckiego z Ostrowca Świętokrzyskiego!:
- "PO POSTAWIENIU KRZYŻYKA - na pozostałych wszystkich listach pionowo przez kratki przeciągamy białą stearyną. GWARANTUJE TO BRAK MOŻLIWOŚCI DOSTAWIENIA ZNAKU!!!!!!!!!!! Tłusty papier nie przyjmie żadnego środka piszącego"
- 8 października - kolejny z niespotykanie długiej serii niebywale miażdżących sukcesów i wielkich zwycięstw [ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ] (Fragment wpisu usunięty przez Dyrekcję Muzeum IV RP ze względu na niespotykanie rażące naruszenie ciszy wyborczej - Art. 87, ust.2 ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 12 kwietnia 2001 r., Dz.U. Nr 46, poz. 499)
- 8 października - tradycyjna już niespotykanie gigantyczna kompromitacja i zarazem kolejna z niekończącej się listy niesłychanie traumatycznych porażek [ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . ] (Fragment wpisu usunięty przez Dyrekcję Muzeum IV RP ze względu na niespotykanie rażące naruszenie ciszy wyborczej - Art. 87, ust.2 ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 12 kwietnia 2001 r., Dz.U. Nr 46, poz. 499)
- 8 października - najwybitniejszy niewątpliwie publicysta współczesności, a zarazem wielki patriota i Prawy Wolak, bohaterski Tomasz Sakiewicz, prezentuje wstrząsające i zupełnie jednoznaczne dowody, potwierdzające że prezydencki tupolew strącony został pod Smoleńskiem przez rządy Rosji i Wolski z pomocą eksplozji oraz gwałtownego przerwania wznoszenia samolotu, na co fizyczne dowody zostały natychmiast zniszczone!:
- "Po półtora roku badań nabrałem przekonania, że katastrofa w Smoleńsku nie była wypadkiem. Zakres zniszczeń samolotu, ślady świadczące o eksplozji, gwałtowne przerwanie wznoszenia tupolewa, ale także natychmiastowe niszczenie dowodów i nieprawdopodobne matactwo Rosjan utrudniają jakikolwiek inny wniosek. Nie wiemy, kto dokonał zamachu, wiemy jednak, kto za niego politycznie i moralnie odpowiada: rządy polski i rosyjski"'
- 9 października - pomimo haniebnych manipulacji, precyzyjnie zorganizowanego przez reżim okupacyjny przemysłu zastraszania i represjonowania prawdziwych patriotów i Prawych Wolaków oraz zastosowania masowych fałszerstw wyborczych, kierowany przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, ogólnonarodowy Ruch Oporu, odnosi w szóstych już z rzędu wyborach tradycyjny miażdżący sukces, zdobywając - według wstępnych danych z sondaży exit polls (wym.: egzit pols) - około 30 % ważnych głosów, podczas gdy na znienawidzoną przez Naród, administrującą na zlecenie Niemiec i Rosji kondominium rosyjsko-niemieckim Platformę Obywatelską, głosuje zaledwie niecałe 20 % Wolaków uprawnionych do głosowania! Mimo tak oczywiście oczywistego wyniku wyborów, ich zwycięzcą zupełnie bezpodstawnie i całkowicie bezprawnie ogłasza się ekipa przestępczej PO:
- "Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się niedopuścić do uzyskania przez PO i PSL większości konstytucyjnej w Sejmie" - Jadwiga Staniszkis
- "Pani redaktor, jesteśmy na pudle, to najważniejsze" - Joachim Brudziński
- "Wszystko na to wskazuje, że wejdziemy do tego parlamentu z liczniejszym klubem, niż wychodziliśmy z tej kadencji i na pewno nie ma powodów, aby zapowiadać jakieś rozliczenia. [...] Dla nas najważniejsze jest to, że PiS jest niekwestionowanym liderem w kolejnych wyborach, aby władze z rąk PO odebrać" - Joachim Brudziński
- "Naprawdę jestem dumny z tego, co udało nam się zrobić przez te kilka ostatnich tygodni, bo pokazaliśmy PiS takie jakie jest, z dobrą ofertą programową i Jarosławem Kaczyńskim jako charyzmatycznym liderem polskiej prawicy" - Mariusz Kamiński
- "Zawiodły niezależne media. Przez ostatnie miesiące, a właściwie lata, obserwowaliśmy ogromną dysproporcję. Jednak pomimo artyleryjskiego ostrzału nie tylko Platformy, ale również znacznej części mediów, uzyskaliśmy wynik, który może napawać optymizmem do tego, by przy kolejnych wyborach mówić o sukcesie i zwycięstwie" - Joachim Brudziński
- 9 października - jeden z największych wolskich patriotów, ceniony działacz katolicki i redaktor naczelny portalu fronda.pl, bohaterski Tomasz Terlikowski, daje subtelny wyraz powszechnemu oburzeniu Narodu porażającym faktem, że w efekcie haniebnych fałszerstw wyborczych, do Sejmu wybrana została cyniczna "menda w przebraniu trefnisia" - Janusz Palikot, wraz ze swoimi skompromitowanymi kompanami!:
- 9 października - z okazji kolejnego październikowego zwycięstwa w najszerszym tego słowa znaczeniu, które oznacza zajęcie zaszczytnego drugiego miejsca, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ogłasza plany rychłego Anschlussu (wym.: anszlusu) Budapesztu do Warszawy i dodaje, że "My zostajemy przy swoim", dając tym samym skołatanemu społeczeństwu kolejną nadzieję na kolejne zwycięstwo w najszerszym tego słowa znaczeniu w bliżej nieokreślonej przyszłości:
- 9 października - w Częstochowie ma miejsce jedna z najważniejszych uroczystości religijnych nowożytnej Europy, będąca zarazem symbolicznym wyrazem głębokiego czynnego poparcia Kościoła dla Wolskiego Państwa Podziemnego: na terenie Klasztoru Jasnogórskiego poświęcone zostają dwie klapy włazów kanalizacyjnych, przeznaczone do wejść do systemu klasztornej kanalizacji!
- 10 października - choć działające w haniebnej zmowie i kolaborujące z reżimem okupacyjnym wrogie media, usiłują skrupulatnie przemilczeć ten bezprecedensowy w swym porażającym wymiarze miażdżący sukces Ruchu Oporu, to do świadomości społecznej przebija się fakt autentyczny, że dzięki osobistemu zaangażowaniu w kampanię Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, pomimo masowych fałszerstw oraz innych oszustw i manipulacji, Ruch Oporu - zdobywając ponad 150-krotnie (!!!) więcej mandatów - niespotykanie spektakularnie i miażdżąco zwycięża w wyborach parlamentarnych ze znienawidzoną przez cały Naród zakamuflowaną opcją niemiecką, która od dziesięcioleci podstępnie dąży do oderwania od Wolski Śląska i przyłączenia go do IV Rzeszy, a w dalszej kolejności oderwania od Wolski całej Wolski!
- 10 października - jeden z najwybitniejszych - obok psa Irasiada, suki Saby, Burej Suki i Smoka Wawelskiego - reprezentantów patriotycznie zorientowanej i wspierającej Ruch Oporu wolskiej fauny, sławny kot Alik, w niewyjaśnionych okolicznościach dokonuje żywota. Choć oficjalna informacja mówi, że zejście Alika spowodowane było wzruszeniem na wieść o kolejnym wspaniałym wyniku wyborczym Partii jego umiłowanego pana, to faktycznie bez powołania kompetentnej i - co ważniejsze - wiarygodnej komisji śledczej, którą kierować powinien, rzecz jasna, legendarny Antoni Macierewicz, jednoznaczne wykluczenie zbrodniczego zamachu nie będzie możliwe
- 11 października - ulegając błagalnym prośbom setek tysięcy Prawych Wolaków, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, oficjalnie potwierdza intuicyjnie przeczuwaną przez cały Naród, a oczywiście oczywistą dla wszystkich Prawych Wolaków, radosną prawdę bezkontekstową, że w akcie najwyższego poświęcenia dla umęczonej Ojczyzny, zgodził się przyjąć wyznaczoną mu przez Opatrzność odpowiedzialną i - jak uczy starożytna historia - ekstremalnie niebezpieczną funkcję Zbawiciela:
- 11 października - na konferencji prasowej w Warszawie Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, błyskotliwie obnaża haniebne fałszerstwa i manipulacje tak zwanej "Państwowej Komisji Wyborczej", informując struchlałe ze zgrozy i obrzydzenia społeczeństwo, że "wynik wyborów jest taki, że mamy więcej mandatów niż w poprzedniej kadencji", podczas gdy skorumpowana i kolaborująca z reżimem okupacyjnym PKW bezczelnie i kłamliwie podaje, jakoby Ruch Oporu zdobył w obecnych wyborach rzekomo zaledwie 157 mandatów, co jest w sposób oczywiście oczywisty zupełnie niewiarygodne, gdyż w wyborach 2007 roku uzyskał - według danych tej samej samozwańczej i marionetkowej Komisji - mandatów 166:
- 11 października - bohaterski Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk, ujawnia Narodowi porażającą prawdę kontekstową o nowowybranych w sfałszowanych wyborach parlamentarnych posłach, wśród których są wszelkiej maści zwyrodnialcy i inni sodomici, co stanowi niewątpliwą zniewagę dla kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków. Przy okazji Ojciec Tadeusz obnaża haniebne kłamstwa wrogów narodu z przestępczej kasty wykształciuchów, którzy dla zamydlenia oszczu ludowi pracującemu miast i wsi oraz w celu rozpropagowania w społeczeństwie obrzydliwego i całkowicie obcego Prawym Wolakom słowa "seks", bezczelnie rozpowszechniają absurdalną informację, jakoby osoba poddana operacji zmiany płci była rzekomo transseksualistą, podczas gdy taki zwyrodniały osobnik faktycznie jest - co oczywiście oczywiste - równie zboczonym zresztą transwestytą:
- "Zobaczcie, jak młodzież zagłosowała. Myślę, że oni sobie za przeproszeniem dla szpasu zrobili to, zagłosowali na tych ludzi, którzy ... nawet nie chcę mówić. Przecież to jest straszne! Wchodzi do Sejmu mężczyzna, który stał się kobietą, transwestyta. Ja nie jestem przeciwko człowiekowi, ale widzimy, jakie wartości on niesie. Wchodzą ludzie, jak ktoś nazwał, sodomici"
- 12 października - bohaterski bojownik Ruchu Oporu Wojciech Cejrowski, w obliczu śmiertelnego zagrożenia dla IV RP, jakie stwarza sfałszowany wybór do marionetkowego Sejmu umęczonej Ojczyzny, wszelkiej maści szmaciarzy, sodomitów, pederastów i transwestytów, ogłasza ogólnonarodową insurekcję, której przywódcą zostaje - co jest oczywistą oczywistością - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński-Kościuszko. Na ten sygnał, wszystkie lokalnie działające kuźnie przystępują do przekuwania na sztorc setek tysięcy kos, dostarczonych przez Prawych Wolaków i innych prawdziwych patriotów, a w studiu TV Trwam rozpoczynają się przygotowania do castingu (wym.: kastingu) na Bartosza Głowackiego
- 12 października - wybitny bojownik Ruchu Oporu i powszechnie ceniony autorytet moralny Jan Tomaszewski (pseudonim konspiracyjny: "TW Alex"), uświadamia ludowi pracującemu miast i wsi, że cynicznie desygnowany przez okupantów na tak zwanego "trenera" kadry piłkarskiej na Euro 2012, znany Volksdeutsch (wym.: folksdojcz) i z całą pewnością kadrowy agent BND niejaki Franciszek Smuda (pseudonim operacyjny: "Franz", wym.: franc), jest de facto bezczelnym oszustem, który w dodatku nie ma matury!:
- "Jeśli Smuda nie ma świadectwa dojrzałości, to według przepisów może co najwyżej trenować trzecioligowy zespół. [...] Franz używa licencji UEFA Pro, bo skończył akademię trenerską przy PZPN. Tyle że moim zdaniem coś tu nie gra. Podejrzewam, że Smuda nie ma matury, a w takim razie nie miał prawa chodzić do tej szkoły"
- 13 października - największe autorytety współczesności, Wojciech Cejrowski i Jadwiga Staniszkis, uświadamiają zmanipulowanym kłamliwą i histeryczną propagandą reżimu okupacyjnego Wolakom, jak ogromnie radykalnym zwycięstwem Ruchu Oporu zakończyły się przeprowadzone 4 dni wcześniej wybory parlamentarne:
- "Drugie miejsce na podium to nie jest porażka, 30-procentowe poparcie to nie jest porażka. To jest radykalne zwycięstwo nad tymi, którzy zostali daleko w tyle. Następny wynik, 10 procent, to duża różnica" - Wojciech Cejrowski
- "Równocześnie spokojne przyjrzenie się drużynie, którą do Sejmu wprowadził PiS pozwala dostrzec, że są tam ludzie znacznie bardziej kompetentni niż poprzednio. I co najważniejsze bardziej samodzielni i aktywni, bo wiedzą, po co tam poszli" - Jadwiga Staniszkis
- 14 października - na jaw wychodzi cała prawda kontekstowa o dywersyjnych działaniach ściśle zakonspirowanych agentów okupantów w strukturach kierowanego przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, najlepszego rządu w dziejach Wolski, którzy w wyniku swych haniebnych spisków, na tajne polecenie Donaldu Tusku i jego rosyjsko-niemieckich mocodawców, doprowadzili w latach 2005 - 2007 do niezgodnego z procedurami rozdysponowania środków unijnych w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, co skutkuje koniecznością zwrotu do unijnej kasy około 655 tysięcy euro!
- 15 października - wybitny bojownik Ruchu Oporu i zarazem jeden z największych intelektualistów współczesności Richard Henry Czarnecki, w ramach kącika kulinarnego na swoim blogu, informuje Wolaków o opracowanej przez siebie nowej, oryginalnej potrawie pod nazwą "partykularna pieczeń", zachęcając jednocześnie do stosowania nowatorskich i niekonwencjonalnych energooszczędnych, a przy tym zdrowych metod obróbki termicznej, poprzez pieczenie na młodym ognisku:
- "Przestrzegam również polityków, zwłaszcza opozycji, a szczególnie Palikota, przed zawłaszczeniem tego protestu, przed podpinaniem się pod niego, przed próbami pieczenia na tym młodym ognisku partykularnej politycznej pieczeni"
- 15 października - podczas dyskusji nad kandydaturami do najwyższych władz Ruchu Oporu, przeprowadzonej na posiedzeniu Komitetu
CentrPolitycznego Państwa Podziemnego w Warszawie, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo definiuje obowiązujący standard debaty w strukturach Ruchu Oporu, opisywany w literaturze przedmiotu jako "standard PiSjanistyczny": - 17 października - wybitna bojowniczka Ruchu Oporu i zarazem ceniona intelektualistka o niespotykanej wprost inteligencji, a zarazem niestrudzona badaczka życia zwierząt futerkowych, doktor Barbara Fedyszak-Radziejowska, informuje przerażony lud, że bezpośrednio pod Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, od wielu lat zdradziecko ryje głęboko zakonspirowany kret!:
- 18 października - bohaterski bojownik Ruchu Oporu, wybitny intelektualista i myśliciel nurtu PiSjanistycznego Joachim Brudziński, błyskotliwie ujawnia niespotykanie porażający dowód na haniebne i w dodatku niesłychanie perfekcyjne fałszowanie wyników sfałszowanych wyborów parlamentarnych, informując na konferencji prasowej w Warszawie, że pomimo działania ponad 20 tysięcy osób, które kontrolowały sposób głosowania oraz liczenia głosów ściśle według zaleceń błyskotliwego "Poradnika dla mężów zaufania", "Biuro Ochrony Wyborów Naszej Partii nie wykryło większych nieprawidłowości wyborczych", co - zgodnie z oczywiście oczywistymi podstawowymi zasadami orzecznictwa, zasadami sprawiedliwości PiSjanistycznej oraz elementarną logiką - jednoznacznie potwierdza fakt autentyczny, że dowody takich nieprawidłowości wyborczych musiały zostać przez tajnych agentów reżimu okupacyjnego bezczelnie zniszczone!:
- "Mąż zaufania jest po to, żeby jak najmniej ufał, a jak najwięcej wiedział. Jako osoba wyznaczona do monitoringu i cichej kontroli, musisz założyć, że przynajmniej jedna osoba, na przykład członek komisji, dokona próby fałszowania wyników wyborczych. Podstawową cechą męża zaufania jest właśnie nieufność wobec członków komisji oraz innych osób znajdujących się w lokalu wyborczym oraz jego otoczeniu" – początek Rozdziału 2.: "Postawa męża zaufania" "Praktycznego poradnika mężów zaufania", wydanego przez Stowarzyszenie "Solidarni 2010" (październik 2011)
- "Ja nie chcę w tej chwili mówić o swojej wierze. To będzie sprawdzane. Jeśli to by była prawda, na pewno dokumenty są zniszczone" – Jarosław Kaczyński (17.06.2006)
- "Brak dowodu, to poważna przesłanka, że taki dowód istnieje" – Jacek Kurski (03.10.2006)
- 21 października - na jaw wychodzi porażająca informacja, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), porzucając już wszelkie pozory dobroduszności i z bezczelnie ostentacyjną butą obnażając swe prawdziwe zbrodnicze oblicze, pod dyktando WSI, KGB i międzynarodowego spisku żydo-masońsko-liberal-
postkomunistycznego-lewicowego układu, jawnie wprowadza do Wolski szatańską cywilizację śmierci, haniebnie odznaczając medalem "Za długoletnie pożycie małżeńskie" mężczyznę z gminy Jordanów, który zamordował w pijackiej sprzeczce swoją żonę!!! - 23 października - porażająco gigantyczny sukces całego ogólnonarodowego Ruchu Oporu, a w szczególności najnowszej wielkiej idei Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego: na wieść o jego dalekosiężnych planach Anschlußu (wym.: anszlusu) Budapesztu do Warszawy, 25-tysięczny tłum rozentuzjazmowanych Węgrów, manifestuje na ulicach tego miasta swą radość i poparcie dla Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego oraz utworzonej przez niego wraz z bratem Lechem w 1980 roku "Solidarności"
- 24 października - wybitny autorytet moralny i powszechnie ceniony myśliciel Ruchu Oporu Jan Tomaszewski (pseudonim konspiracyjny: "TW Alex"), potwierdza sygnalizowaną już wcześniej nominację i ujawnia radosną wiadomość, że trener Kaczyński po krótkiej tresurze, z pewnością będzie w stanie - wzorem trenera Górskiego - przerobić Wolaków na orłów!:
- 24 października - zdradzający pierwsze objawy choroby psychicznej lub znajdujący się pod wpływem zdradziecko podanych przez okupantów napojów alkoholowych, bądź też innych środków o podobnym działaniu odurzającym, Zbigniew Ziobro, niespodziewanie, a co gorsza rażąco kłamliwie, informuje Naród o rzekomych zwycięstwach przestępczej Platformy Obywatelskiej, rzekomo w sześciu kolejnych wyborach w Wolsce:
- "Platforma uzyskała lepszy wynik w samorządowych wyborach w 2006, wygrała wybory parlamentarne w 2007, wybory europejskie w 2009, wybory prezydenckie w 2010, kolejne wybory samorządowe w listopadzie 2010 roku i wreszcie zwyciężyła, co podkreślam po fatalnych rządach, w tych ostatnich, parlamentarnych. Uzyskała poza tym więcej mandatów w Sejmie niż cztery lata wcześniej. Jeśli do tego doliczyć Palikota, który do niedawna był w Platformie, to razem z nim mają 50 procent poparcia. Takie są fakty. Czy można więc mówić o dobrym wyniku i sukcesie tych wyborów?"
- 24 października - w błyskotliwej reakcji na skandaliczną wypowiedź Zbigniewa Ziobry, wybitny bojownik i intelektualista Ruchu Oporu Witold Waszczykowski, ujawnia społeczeństwu porażające dowody, że chociażby ostatnie wybory parlamentarne były faktycznie bezprecedensowym miażdżącym sukcesem Państwa Podziemnego:
- "Ja przypomnę, że ta partia przeżywała od kilku lat różne problemy, odchodziły różne grupy, przychodziły, mieliśmy katastrofę smoleńską, mieliśmy odejście PJN i w rezultacie wyborów okazało się, że ta partia odzyskała jakby status posiadany, skonsolidowała się, jest 157 posłów, więc ta część jakby nie jest porażką, 30 procent tej partii nie jest w tym kontekście porażką"
- 26 października - najwybitniejsi bojownicy i intelektualiści Ruchu Oporu, przekazują Narodowi niecierpliwie oczekiwaną przez lud pracujący miast i wsi radosną wiadomość, że po kolejnym, szóstym już z rzędu sukcesie wyborczym Ruchu Oporu, pozycja Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jest w sposób oczywiście oczywisty niezagrożona, i to pod jego właśnie przywództwem, Nasza Partia zmierzać będzie do kolejnych, równie miażdżących i spektakularnych zwycięstw wyborczych!:
- "Zgadzam się ze Zbigniewem Ziobro, że PiS potrzebuje nowego otwarcia oraz modernizacji, oczywiście pod przywództwem Prezesa Jarosława Kaczyńskiego. [...] Nikt nie chce podziału partii, ani zmiany prezesa. Jarosław Kaczyński jest i powinien być w dalszym ciągu szefem partii, ale dyskusja w partii jest potrzebna" - Arkadiusz Mularczyk
- "PiS to jest Jarosław Kaczyński, nikt nie podważa jego zasług, tego, co zrobił do tej pory" - Andrzej Dera
- "Taką wizję zwycięstwa zarysowałem. Może doprowadzić PiS, w 2015 roku, pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego do zwycięstwa" - Zbigniew Ziobro
- 26 października - u wybitnego bojownika Ruchu Oporu Zbigniewa Ziobry, zupełnie niespodziewanie występują kolejne niepokojące objawy zaburzeń psychicznych lub niedyspozycji spowodowanej podaniem napojów alkoholowych bądź innych środków o podobnym działaniu, w efekcie których, wbrew porażającym dowodom, przedstawionym zresztą przez najbardziej wiarygodne usta, rozpowszechnia on niebywale kłamliwą informację, jakoby Ruch Oporu miał rzekomo po ostatnich wyborach mniej mandatów, niż po wyborach 2007 roku, zaś przestępcza Platforma Obywatelska rzekomo miała mandatów więcej, a w dodatku ośmiela się bezczelnie i zupełnie bezpodstawnie Suflować, jakoby Ruch Oporu rzekomo przegrał sześć kolejnych wyborów!:
- 27 października - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, uznaje plan redukcji długów Grecji o 50 % za niewystarczający i natychmiast przedstawia swój własny, niezwykle ambitny i wręcz rewolucyjny plan: należy zredukować dług Grecji o 65 %! Brak światowych komentarzy do tej fantastycznej propozycji, świadczy jedynie o tym, że do tej pory politycy i media nie mogą wyjść z podziwu i zdumienia niesłychaną kompetencją i wręcz geniuszem Największego Ekonomisty!
- 27 października - nie licząc się już nawet z żadnymi pozorami oraz kpiąc w żywe oszczy z elementarnych zasad państwa prawa, okupanci przeprowadzają dwa niespotykane w dziejach Wolski, niesłychanie brutalne zamachy na demokrację:
- w ramach procesu systematycznego dławienia wolności mediów, wrogowie narodu doprowadzają do zwolnienia ze stanowiska redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej", jednego z niewielu prawdziwie wolnych mediów w Wolsce, wielkiego dziennikarza patriotycznego i wybitnego Prawego Wolaka Pawła Lisieckiego, całkowicie bezprawnie zdymisjonowanego przez skorumpowanego rzekomego właściciela gazety, niejakiego Grzegorza Hajdarowicza, który zresztą rzekome udziały w wydającej "Rzeczpospolitą" spółce, zakupił od reżimu okupacyjnego za judaszowe srebrniki, pochodzące prawdopodobnie bezpośrednio z Niemiec!
- realizując bezpośrednie polecenie Donaldu Tusku oraz jego mocodawców z WSI i GRU, samozwańczy "Marszałek" Sejmu Grzegorz Schetyna (pseudonim mafijny: "Grzechu"), pod kłamliwym pretekstem zawartego rzekomo w artykule 103, ustęp 2 Konstytucji RP, zapisu zakazującego łączenia mandatu poselskiego z funkcją prokuratora, podejmuje haniebną i w sposób oczywiście oczywisty całkowicie bezprawną decyzję o wygaszeniu mandatów poselskich nieustraszonych bojowników Ruchu Oporu, wybitnych i zasłużonych prokuratorów zwalczających Układ - Bogdana Święczkowskiego i Dariusza Barskiego
- 29 października - najwybitniejsi bojownicy ogólnonarodowego Ruchu Oporu ponownie przekazują Narodowi radosną wiadomość, że pozycja Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego w Naszej Partii jest w sposób oczywiście oczywisty niezagrożona, demaskując tym samym i rozbijając w puch bezczelne pogłoski haniebnie rozsiewane przez wrogów narodu, jakoby Ojciec Narodu poddawany był przez kolegów partyjnych krytyce, a Ruchowi Oporu groził rozłam i odejście kilku znanych bojowników:
- "Pozycja prezesa jest niezagrożona. Demokratyzacja, jak pani dobrze wie, zawsze zakłada swobodny wybór. Ale nie ma najmniejszych wątpliwości, że gdyby taki temat postawić, to prezes wygrywa w cuglach" - Tadeusz Cymański
- "Kaczyński jest niekwestionowanym liderem PiS. To bardzo doświadczony polityk, jeden z najwybitniejszych w ostatnich czasach w Polsce. Nikt nie kwestionuje jego pozycji. To jedyny lider i przywódca PiS" - Arkadiusz Mularczyk
- 29 października - niestety stan zdrowia psychicznego wybitnego bojownika Ruchu Oporu Zbigniewa Ziobry, ulega daleko idącemu pogorszeniu: po raz kolejny próbuje on rozpowszechniać kłamliwe informacje o rzekomych porażkach Ruchu Oporu, rzekomo malejącej liczbie mandatów po wyborach oraz równie rzekomej utracie przez Państwo Podziemne rzekomo prawie miliona wyborców od poprzednich wyborów:
- 31 października - wybitny bojownik Ruchu Oporu (jeszcze), najlepszy minister sprawiedliwości w dziejach Wolski (jeszcze), nieustraszony pogromca Układu (jeszcze), Zbigniew Ziobro, w błyskotliwym liście do samego Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, przedstawia zasadnicze postulaty swego wielkiego planu demokratyzacji i rozszerzenia wolności wypowiedzi w Ruchu Oporu, które w szczególności polegać powinny na "Powstrzymaniu [ przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego ] prominentnych polityków PiS, atakujących mnie i innych kolegów. [...] Brutalne ataki z tego powodu postrzegam jako próbę wewnętrznego podzielenia partii, a tym samym rozbijanie jedności prawicy [ szczególnie że ] Niepotrzebne stwierdzenia padają z ust polityków, którzy nie pracowali w kampanii z tak wielkim zaangażowaniem jak ja i inni atakowani koledzy". Wydaje się, że Wybitny Wolak (jeszcze) i bohaterski (jeszcze) były minister Zbigniew Ziobro, może być dobrej myśli, gdyż tak sformułowana demokratyzacja Ruchu Oporu jest bezwzględnie do zaakceptowania dla Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który niejednokrotnie już dawał porażające dowody, że potrafi niespotykanie perfekcyjnie demokratyzować Naszą Partię i rozszerzać w nim wolność słowa, poprzez niesłychanie efektywne powstrzymywanie osób "próbujących wewnętrznego podzielenia partii, a tym samym rozbijania jedności prawicy"
- 31 października - jedna z największych myślicielek współczesności, profesor Jadwiga Staniszkis, ujawnia porażającą informację, że grupa starych aparatczyków, zainspirowanych prawdopodobnie haniebnym artykułem o wolskich kartoflach, opublikowanym w czerwcu 2006 roku w niskonakładowym i pseudonaukowym niemieckim magazynie rolniczym "Die Tageszeitung", traktuje Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, jako dodatek do pieczeni, spożywanej przez nich w podróżach po całej Wolsce!:
Listopad
- 2 listopada - wykorzystując dla swojej prywaty mistrzowskie lądowanie na brzuchu Boeinga 767 na lotnisku Okęcie, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), lansuje się w mediach rzekomo gratulując bohaterskiemu kapitanowi Wronie, co zostaje natychmiast wykryte przez wybitnego myśliciela i odnowiciela, warszawskiego radnego Ruchu Oporu Macieja Maciejowskiego, który w bardzo merytoryczny i elegancki sposób zwraca na Twitterze uwagę na ten haniebny fakt autentyczny kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków:
- 2 listopada - na posiedzeniu Komitetu PolitycznegoNaszej Partii, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo definiuje nowoczesną formułę kompromisu, perfekcyjnie dostosowaną do wyzwań wynikających z palącej potrzeby zachowania jedności prawicy w obliczu rosnącego terroru reżimu okupacyjnego i konieczności wspólnej walki o wolność Umęczonej Ojczyzny:
- "Podczas posiedzenia Komitetu Politycznego PiS prezes partii Jarosław Kaczyński przedstawił propozycję kompromisu Zbigniewowi Ziobrze – poinformował dziennikarzy po wyjściu z posiedzenia rzecznik prasowy PiS Adam Hofman. Dodał, że Ziobro tę propozycję odrzucił. [...] Hofman wyjaśnił, że propozycja ta zakłada oddanie się Zbigniewa Ziobry i Jacka Kurskiego do dyspozycji Prezesa PiS i zakończenie działań szkodzących partii. Rzecznik prasowy dodał, że propozycja ta będzie aktualna jeszcze przez kilka dni"
- 4 listopada - kolejny miażdżący sukces Wolskiego Państwa Podziemnego: kierując się dobrem Ruchu Oporu, które w sposób oczywiście oczywisty tożsame jest z dobrem umęczonej przez okupantów Ojczyzny, jak również jedynie słuszną rekomendacją rzecznika dyscypliny partyjnej Ruchu Oporu, znanego i cenionego w świecie autorytetu moralnego i miłośnika sportów motorowych, Karola Karskiego (pseudonim konspiracyjny: "Melex"), Komitet
CentralPolityczny Naszej Partii, obradujący w Warszawie pod światłym kierownictwem Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, podejmuje jedynie słuszną i od dawna oczekiwaną przez kilkudziesięciomilionową ogólnonarodową większość Prawych Wolaków decyzję o wydaleniu z ogólnonarodowego Ruchu Oporu głęboko zakamuflowanych dotychczas w jego szeregach zdrajców i uśpionych agentów Układu: Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego oraz Tadeusza Cymańskiego, którzy - prawdopodobnie na zlecenie WSI, KGB, BND i Donaldu Tusku - działając wspólnie i w porozumieniu jako Banda Trojga, zaczynają bezczelnie jątrzyć, tyleż haniebnie, co absurdalnie nawołując do demokratyzacji Naszej Partii oraz rozszerzenia w nim swobody wypowiedzi. Postulaty te - co jest oczywiście oczywiste dla każdego prawdziwego patrioty - nie mogą być niczym innym niż bezczelnym i cynicznym zamachem wymierzonym w integralność Ruchu Oporu oraz samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, gdyż Ruch Oporu jest już przez Ojca Narodu od dawna zdemokratyzowany do cna, a perfekcyjnie wdrożone przez niego najwyższe standardy wolności wypowiedzi, są bez wątpienia zupełnie nieosiągalne dla żadnej innej partii lub organizacji na świecie: - 6 listopada - Ojciec Dyrektor Rektor Doktor Tadeusz Rydzyk ujawnia niebywale porażającą informację, że za haniebnym spiskiem wydalonej właśnie z szeregów Ruchu Oporu osławionej Bandy Trojga, kierowanej przez głęboko dotychczas zakonspirowanego wroga narodu Zbigniewa Ziobrę, kryje się Szatan!:
- 7 listopada - bez najmniejszych skrupułów, czy choćby jakichkolwiek oznak zażenowania, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), wznosi się na kolejny niespotykany w dziejach świata, kompromitujący już jednoznacznie i ostatecznie poziom zbydlęcenia, odznaczając kapitana Tadeusza Wronę wraz z całą załogą, za mistrzowskie wylądowanie Boeingiem 767 z uszkodzonym podwoziem na warszawskim lotnisku Okęcie. Ta haniebna i żałosna próba lansowania się Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), z wykorzystaniem ludzkiej tragedii, kończy się zresztą kompromitującym pokazem niesłychanej ignorancji merytorycznej samozwańczego "prezydenta", który mówiąc podczas uroczystości, że "wielu z lękiem myślało, co się stanie w momencie zetknięcia podwozia samolotu z lotniskiem", udowodnił wszem i wobec, że nie miał najmniejszego nawet pojęcia o tym, iż podwozia samolotu przed lądowaniem nie udało się wysunąć!
- 7 listopada - najwybitniejszy wolski sportowiec wszech czasów, bohaterski bojownik Ruchu Oporu Jan Tomaszewski (pseudonim konspiracyjny: "Alex"), ujawnia bardzo ważną informację, że już w na początku lat 80. podjął pełne poświęcenia działania dla ratowania zagrożonej przestępczym liberalizmem Ojczyzny i uchronienia Wolaków przed tragedią, popierając stan wojenny oraz z narażeniem życia zapisując się do PRON:
- "Poparłem stan wojenny, uważałem, że to nasza jedyna szansa. Alternatywa przed rzezią. Do PRON-u wstąpiłem świadomie wiedząc, że stracę na popularności. W PRON-ie byli też Piechnik [ trener Antoni Piechniczek ] i Szewińska. [...] Dzięki socjalizmowi stałem się piłkarzem światowego formatu, więc nie mogłem powiedzieć: pieprzę socjalizm. Cały czas mi to wypominają, ale ja nigdy nie byłem w żadnej partii, ani w PZPR, ani w Solidarności"
- 7 listopada - jeden z najwybitniejszych intelektualistów współczesności Adam Hofman, przekazuje ludowi pracującemu miast i wsi radosną informację o kolejnym miażdżącym sukcesie Naszej Partii, tym razem polegającym na jej "odświeżeniu", które osiągnięto pozbywając się cynicznych odszczepieńców z osławionej Bandy Trojga, kierowanej przez bezczelnego zdrajcę i sprzedawczyka, Zbigniewa Ziobrę!:
- 8 listopada - gigantyczny skandal na pierwszym posiedzeniu "wybranego" w sfałszowanych wyborach Sejmu: pomimo iście reytanowskiej postawy bohaterskich bojowników Ruchu Oporu - Antoniego Macierewicza i Małgorzaty Gosiewskiej, w nagrodę za wymyślenie wspólnie z Donaldu Tusku i szerokie rozpropagowanie kłamstwa smoleńskiego, jak również za stworzenie warunków do kręcenia na ogromną skalę lodów w szpitalach, na funkcję Marszałka Sejmu "wybrana" zostaje zupełnie niekompetentna najgorsza w dziejach Wolski ministra zdrowia, osławiona handlarka narządami Męczenników poległych w zamachu i mordzie smoleńskim Ewa Kopacz, której jedyną legitymacją do tego stanowiska - jak z narażeniem życia przytomnie zauważa nieustraszony poseł Dorn - jest jej płeć
- 8 listopada - miażdżący sukces Ruchu Oporu! Samozwańczy gubernator kondominium rosyjsko-niemieckiego Donaldu Tusku, podaje swój rząd do dymisji! Niestety Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), nie zważając na jednoznaczną opinię kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków, bezwstydnie i całkowicie bezprawnie powierza mu misję sformowania nowego rządu
- 8 listopada - kolejny gigantyczny skandal, tym razem na stadionie miejskim we Wrocławiu (niem.: Breslau), gdzie podczas publicznej prezentacji strojów reprezentacji Wolski na Euro 2012 (jedynie słusznie zwanej później przez Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów "kadrą hańby"), na jaw wychodzi, że - realizując haniebny proces wynaradawiania Wolski i konsekwentnego usuwania ze świadomości Wolaków najważniejszych symboli narodowych - okupanci bezczelnie doprowadzili do haniebnego usunięcia z koszulek piłkarzy godła narodowego Wolski, dumnego Orła Białego, zastępując go jakimś dekadenckim i uwłaczającym godności Wolaków, żydo-masońsko-liberal-
postkomunistycznymlewicowym bohomazem! - 8 listopada - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia oniemiałym z oburzenia i zszokowanym Wolakom wyniki swego niespotykanie drobiazgowego i perfekcyjnego śledztwa w sprawie haniebnego spisku osławionej Bandy Trojga, które wykazało, że głęboko zakamuflowany dotychczas wróg narodu Zbigniew Ziobro, knuł ze swymi sprzedajnymi kamratami przeciwko Naszemu Umiłowanemu Przywódcy, Nowemu Zbawicielowi Wolski, niezłomnemu i charyzmatycznemu, przypadkowo niedointernowanemu, Cudownie Ocalonemu Prezesowi-Premierowi-prawie Prezydentowi Jarosławowi (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionemu-Kaczyńskiemu, a tym samym przeciwko Naszej Partii i umęczonej Ojczyźnie, już od 2009 roku!:
- 9 listopada - kolaborujący z reżimem okupacyjnym, cynicznie skorumpowany i wielokrotnie skompromitowany do cna tak zwany "Sąd Najwyższy", bezczelnie nie uwzględnia odwołań wybranych na posłów z list Ruchu Oporu prokuratorów w stanie spoczynku - Dariusza Barskiego i Bogdana Święczkowskiego i tyleż haniebnie, co bezprawnie uznaje, że samozwańczy marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, słusznie wygasił ich mandaty poselskie
- 9 listopada - w jedynie słusznym gniewie na zwyrodniałych parafian, którzy dopuścili się haniebnego aktu wrogości wobec Kościoła i Ojczyzny, bohaterski proboszcz parafii świętego Bartłomieja w Czernikowie, ksiądz Piotr Siołkowski, nie bacząc na zagrożenie brutalnymi represjami, brawurowo wzywa do eksterminacji wszystkich zakamuflowanych wśród parafian agentów, którzy bezczelnie ośmielili się głosować w ostatnich wyborach na powołany z pewnością przez samego Szatana, antywolski, antykościelny i homoseksualno-transseksualny Ruch Poparcia Palikota:
- "9 października podczas wyborów na terenie naszej parafii 207 osób (240 na terenie Gminy) oddało głos na Ruch Palikota, czyli między innymi na homoseksualistę, antyklerykała, zmienioną tożsamość płci, wojujących z Kościołem, naszą wiarą i religią. Nie wierzę w to, że te 207 osób to są tylko ateiści, jehowici. Niestety, to są tak zwani. katolicy. [...] Pseudokatolicy, którzy głosowali na Palikota, to wrzody na ciele, jakim jest parafia. Żeby uzdrowić ciało, wrzody trzeba usunąć"
- 10 listopada - kolejna bezprzykładna i bezczelna ingerencja Niemiec w wewnętrzne sprawy Wolski: tak zwany "Związek Niemieckich Wydawców Czasopism" (VDZ), a w rzeczywistości kryjąca się pod tym niewinnym kryptonimem ściśle tajna komórka wywiadu niemieckiego, przyznaje samozwańczemu gubernatorowi kondominium rosyjsko-niemieckiego Donaldu Tusku, rzekomą nagrodę "Złotej Wiktorii dla Europejczyka Roku 2011", która faktycznie stanowi zakamuflowaną formę sowitego wynagradzania najlepszych niemieckich agentów za szczególne zasługi na polu systematycznego zniewalania Wolski i Wolaków oraz przygotowywanie gruntu pod kolejny rozbiór Wolski i budowę na jej terytorium prowincji przyszłej IV Rzeszy! O niesłychanym wręcz cynizmie dysponentów nagrody może świadczyć treść haniebnego uzasadnienia jej przyznania, w którym zawarto między innymi tak porażająco kłamliwe i obraźliwe dla wszystkich Prawych Wolaków stwierdzenia, jak: "Donald Tusk pokazał, że suwerenne rozumienie własnego kraju i społeczeństwa można pogodzić z solidarną i proeuropejską polityką modernizacji" i "Polska i jej polityczne przywództwo są dziś europejskim wzorem"
- 11 listopada - niespotykana w dziejach świata gigantyczna prowokacja okupantów i ich rosyjsko-niemieckich mocodawców, na rozkaz których uzbrojone po brudne zęby hordy zdziczałych rzekomych "policjantów", bez najmniejszego powodu brutalnie napadają na wielusettysięczną niebywale pokojową i radosną demonstrację, spontanicznie zorganizowaną z okazji Święta Niepodległości przez najlepszych Synów Narodu, wywodzących się między innymi z Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego, stowarzyszenia Solidarni 2010 oraz Stowarzyszenia Szkółek Niedzielnych "Kibole". O tym, że prowokacja ta była wcześniej precyzyjnie przemyślana i drobiazgowo przygotowana, świadczy między innymi starannie dobrany moment ataku, który nastąpił gdy demonstranci przygotowywali się właśnie do ambitnego czynu społecznego dla umęczonej Warszawy, polegającego na przełożeniu znacznie już zużytej kostki brukowej na Placu Konstytucji oraz oczyszczeniu koszy ulicznych, od lat nie opróżnianych przez nieudolnych urzędasów samozwańczej "prezydenty" Warszawy, Hanny Gronkiewicz-Waltz (pseudonim mafijny: "Bufetowa" vel "HGW"). Prowokatorzy nie tylko bezczelnie prowokują spokojnych obywateli, haniebnie nawołując ich do zachowania zgodnego z prawem, ale w swych ohydnych działaniach posuwają się nawet do tego, że kiedy w chwili ataku trzymane przez demonstrantów kostki brukowe i kosze na śmieci, jak również przygotowane do oświetlenia placu robót materiały łatwopalne, w efekcie zaskoczenia bezwiednie wypadają im z rąk, siepacze reżimu natychmiast niszczą wozy transmisyjne Polsatu, TVN 24 i Polskiego Radia, obrzucają racami i petardami znienawidzone przez wszystkich patriotów Belweder i ambasadę Rosji, a 40 z nich - co jest w światowej historii wydarzeniem bez precedensu - dokonuje na rozkaz przełożonych samookaleczeń (!!!), u 29 funkcjonariuszy rzekomo wymagających leczenia rzekomo szpitalnego!
- 12 listopada - nie dbając o możliwe represje, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, bohatersko ujawnia porażającą prawdę kontekstową, że do pomocy przy rozbijaniu ogólnonarodowej pokojowej i radosnej demonstracji Prawych Wolaków w dniu 11 listopada, Donald Tusk haniebnie wezwał doborowe jednostki niemieckie, co faktycznie oznacza oddanie Wolski Niemcom i początek jej kolejnego rozbioru!:
- "W dniu święta niepodległości Niemcy, oczywiście nie mówię tu o wszystkich Niemcach, bili Polaków przy w gruncie rzeczy bierności policji za to, że noszą jakieś oznaki. To jest sytuacja można powiedzieć symboliczna. A kto za nią odpowiada? Donald Tusk"
- 14 listopada - niespotykana prowokacja, a faktycznie haniebna próba przewrotu ze strony uśpionego dotychczas agenta określonych sił Zbigniewa Ziobry i jego osławionych kamratów, którzy kierują do Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego oburzający list, w którym nie tylko po raz kolejny bezczelnie usiłują rozpętać debatę nad rzekomymi przyczynami rzekomej porażki Ruchu Oporu w sfałszowanych wyborach parlamentarnych 2011 roku, ale również zapowiadają swoje całkowicie bezprawne przybycie na posiedzenie
Komitetu CentralnegoRady Politycznej Ruchu Oporu, choć już 10 dni wcześniej zostali jedynie słusznie pozbawieni zaszczytnego członkostwa Ruchu Oporu. Autorzy wstrętnego pisma w swej hucpie i jednocześnie beznadziejnej głupocie, sami zresztą dostarczają porażające dowody swoich złych intencji, żądając między innymi, by Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, "[...] wycofał się ze swojej błędnej decyzji o naszym wyrzuceniu", choć nie ma z całą pewnością na świecie osobnika, dla którego nie byłoby oczywiście oczywiste, że podjęcie przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego jakiejkolwiek błędnej decyzji jest po prostu fizycznie niemożliwe - 14 listopada - dwa gigantycznie miażdżące sukcesy Ruchu Oporu i zarazem dwie wspaniałe wiadomości dla kilkudziesięciomilionowej ogólnonarodowej większości Prawych Wolaków:
- w ramach konsekwentnego oczyszczania Ruchu Oporu z zakamuflowanych elementów antyPiSjanistycznych,
BiuroKomitet Polityczny Naszej Partii, podejmuje jedynie słuszną decyzję o wydaleniu z jej szeregów cynicznych odszczepieńców i sprzedawczyków, którzy w dniu 07.11.2011, z inspiracji osławionej zdradzieckiej Bandy Trojga, haniebnie utworzyli jawnie antywolski i wrogi IV RP, a co gorsza wymierzony w samego Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, klub parlamentarny "Solidarna Polska" - w ramach konsekwentnej demokratyzacji struktur, dalszego dynamicznego rozszerzania obszarów debaty oraz otwierania się Ruchu Oporu na nowe środowiska i pozyskiwania do jego szeregów najbardziej wartościowych synów Narodu,
BiuroKomitetCentralnyPolityczny Ruchu Oporu podejmuje jedynie słuszną decyzję w sprawie przyjęcia na członka Ruchu Oporu, jednego z najprawszych z Prawych Wolaków i najbardziej bohaterskich bojowników o wolność Wolski, a jednocześnie wybitnego intelektualistę nurtu PiSjanistycznego, byłego przewodniczącego NSZZ "Solidarność", nieustraszonego i bezkompromisowego Janusza Śniadka!
- w ramach konsekwentnego oczyszczania Ruchu Oporu z zakamuflowanych elementów antyPiSjanistycznych,
- 15 listopada - wybitny bojownik i intelektualista Ruchu Oporu Adam Hofman ujawnia, że cyniczny zdrajca i odszczepieniec, przywódca osławionej Bandy Trojga Zbigniew Ziobro, używa tajnego pseudonimu operacyjnego "Brutusik", a ponadto informuje o szczegółach posiadanego przez "Brutusika" uzbrojenia, którym ten miał zamiar zamachnąć się na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego!:
- 17 listopada - kontynuując swoją niespotykanie haniebną akcję odwetową wobec ogólnonarodowego Ruchu Oporu za jego szósty już z rzędu miażdżący sukces wyborczy, przy wyborze 15 nowych członków Trybunału Stanu, opanowany przez wszelkiej maści wrogów narodu i ręcznie sterowany osobiście przez Donaldu Tusku marionetkowy Sejm, z cyniczną bezczelnością nie popiera niewątpliwie najlepszego ze wszystkich kandydatów, bohaterskiego bojownika Ruchu Oporu Karola Karskiego (pseudonim konspiracyjny: "Melex" vel "Karol Czerwononosy"), szeroko znanego miłośnika sportów motorowych i honorowego członka Cypryjskiego Związku Motorowego (CeZetMot), słusznie uważanego na całym świecie za największy autorytet moralny, zawsze bezkompromisowo stojący na straży zasad i praworządności
- 17 listopada - gubernator Tymczasowego Rządu Okupacyjnego Donaldu Tusku, w dowód wdzięczności za systematyczne dotychczasowe zwojewódczanie Wolski, otrzymuje nagrodę Związku Niemieckich Wydawców Czasopism (VDZ - de facto BND inspirowanej przez FSB) - Złotej Wiktorii dla Europejczyka Roku 2011, którą w jego imieniu odbiera osławiony sowiecki agent, cyniczny wróg narodu, żydofil, germanofil, rusofil i wolonofob w jednej osobie, w dodatku posiadający honorowe obywatelstwo Izraela (czyli również Żyd!), niejaki Władysław Bartoszewski. O pośledniej randze samej nagrody świadczy to, że laudację dla gubernatoru Tusku wygłosił - za pośrednictwem zaledwie przesłania wideo - zeszłoroczny laureat Złotej Wiktorii, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, stwierdzając niebywale wręcz paradoksalnie: "Dla mnie jesteś kimś więcej, niż Europejczykiem Roku 2011"
- 18 listopada - bohaterscy dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie", jednego z ostatnich wolnych i niezależnych mediów oraz bastionów prawdziwego dziennikarstwa w okupowanej Wolsce, przykładnie realizując swój patriotyczny obowiązek pomimo realnego zagrożenie brutalnymi represjami, szczerze informują zmanipulowane do granic wytrzymałości społeczeństwo, że samozwańczy i marionetkowy "premier" Donald Tusk naszprycowany jest do cna botoksem oraz wyszpachlowany niezliczonymi grubymi warstwami gęstego, mocno kryjącego podkładu, korektora, ciemnego pudru i bronzera:
- "Od rana [ Donald Tusk ] miał starannie upudrowaną twarz, z grubą warstwą gęstego, mocno kryjącego podkładu położonego na zamaskowane korektorem przebarwienia i sińce pod oczami. Na kości policzkowe i brzegi policzków położono ciemny puder lub bronzer do modelowania twarzy. [...] Nieruchome czoło i niektóre części twarzy mogą też wskazywać na to, że premier stosuje botoks lub inne środki wypełniające zmarszczki, to dlatego ma tak nienaturalnie gładką twarz"
- 18 listopada - w haniebnym tak zwanym "exposé", a w rzeczywistości tandetnej propagandowo-pijarowej pogadance dla zapiekłych wrogów narodu i członków przestępczej kasty liberałów, samozwańczy "premier" Donaldu Tusku, z nieskrywaną radością cynicznie informuje, że cały Naród (w tym murarze, kolejarze, tramwajarze, piekarze, sprzątaczki, górnicy, hutnicy, rolnicy, traktorzyści, literaci, nauczyciele, emeryci i renciści), będzie musiał zaciskać pasa, aby "zapłacić za cztery lata rządów platformy obywatelskiej" i katastrofalne skutki finansowe ich niezliczonych afer korupcyjnych oraz - "przewidując, że podwyższenie wieku emerytalnego może spowodować niepokoje społeczne" - twierdzi, że "trzeba wzmocnić formacje policyjno-wojskowe"
- 19 listopada - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo obnaża na konferencji prasowej haniebne kłamstwa samozwańczego "premieru" Donaldu Tusku, który w swym żałosnym "expose" bezczelnie i niebywale wręcz pradoksalnie stwierdził, że Nasza Partia rzekomo popiera kiboli. W tej sytuacji, dla wszystkich Prawych Wolaków i innych prawdziwych patriotów oczywiście oczywiste staje się, że wcześniejsze wypowiedzi członków Ruchu Oporu, nazywających kiboli "prawdziwymi patriotami, na których urządza się polityczną nagonkę" i "przeciwnikami Tuska prześladowanymi przez rząd", doniesienia o poręczeniach za aresztowanego bezprawnie bohaterskiego szefa kiboli, wybitnego publicysty "Gazety Polskiej Codziennie", Piotra S. (pseudonim konspiracyjny: "Staruch"), ze strony wybitnej (jeszcze wtedy) bojowniczki Ruchu Oporu Beaty Kempy oraz agenta Czułego Tomka, jak również odwiedziny wybitnego senatora (jeszcze wtedy) Ruchu Oporu Zbigniewa Romaszewskiego u więzionego i bestialsko torturowanego przez reżim okupacyjny Piotra S. (pseudonim konspiracyjny: "Staruch"), musiały być jedynie kolejnymi haniebnymi manipulacjami i kłamstwami wrogich mediów, których celem miało być skompromitowanie Ruchu Oporu i obrzydzenie go w oszczach Narodu!
- 20 listopada - w brawurowym liście do członków Ruchu Oporu, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ujawnia, że liberalni okupanci z Platformy Obywatelskiej brutalnie łamali ciszę wyborczą, haniebnie wykorzystując do tego rzekomą kampanię rzekomo profrekwencyjną, prowadzoną do samego końca wyborów, a zmanipulowane i otumanione tym społeczeństwo nie zareagowało prawidłowo na żadną ze stosowanych przez Ruch Oporu metod zniechęcania do głosowania:
- 20 listopada - w tym samym błyskotliwym liście, Ojciec Narodu ujawnia zszokowanym bojownikom Ruchu Oporu ściśle tajne plany kierowanej przez byłego wybitnego Wolaka Zbigniewa Ziobrę, osławionej szajki odszczepieńców, kryjącej się pod kryptonimem "Banda Trojga", która notorycznie sabotowała działania Ruchu Oporu, chcąc - pod skrywanym patronatem osławionego Janusza Palikota zresztą (!) - bezprawnie pozbawić władzy w Naszej Partii jedynego prawowitego jej prezesa, Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego!:
- "Liczono na niepowodzenie Prawa i Sprawiedliwości w kolejnych wyborach, które miało stworzyć przesłanki do realizacji własnych ambicji, a więc nie wystawiono własnej kandydatury na prezesa na kongresie partii w 2010 roku, nie sformułowano własnej płaszczyzny politycznej, oczekiwano na przegraną ś.p. Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. Później, gdy tragiczny bieg wydarzeń pokrzyżował te plany, oczekiwania ulokowano w wyborach parlamentarnych. [...] Bardzo znamienne jest też poparcie, jakiego powołanemu przez rozłamowców klubowi udzielił na posiedzeniu konwentu seniorów Palikot"
- 21 listopada - gigantyczny sukces Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego: przeprowadzone przez CBOS badania wykazują, że Ojcu Narodu ufa aż 28 % Wolaków, podczas gdy nieufność społeczeństwa wobec Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), spada do katastrofalnego poziomu zaledwie 9 %!
- 21 listopada - kolejny spektakularny sukces Ruchu Oporu w uporczywej walce z rozłamowymi organizacjami "Banda Trojga" i "Solidarna Polska": Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński ogłasza, że zaplanowane na jesień 2011 roku wybory regionalnych szefów Ruchu Oporu nie odbędą się, a pełnomocników w poszczególnych okręgach wskaże osobiście on sam!
- 22 listopada - wspaniała dla wszystkich Prawych Wolaków wiadomość nadchodzi z Węgier: zainspirowany niewątpliwie niespotykanie światłymi myślami Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, a przede wszystkim porażony jego zapierającą dech w piersiach błyskotliwą wizją Anschlußu wym.: anszlusu) Budapesztu do Wolski, premier Wiktor Orban, rozpoczyna intensywne przygotowania do tej przeprowadzki, w szczególności poprzez dostosowanie obowiązującego prawa do podstawowych zasad i standardów PiSjanizmu, ogłaszając, że "z powodu ciągłości przywództwa starej i nowej partii" opozycyjna "Węgierska Partia Socjalistyczna (MSzP) ponosi odpowiedzialność za to, co robiła komunistyczna Węgierska Socjalistyczna Partia Robotnicza (MSzMP)" w latach 1947 - 1989. Realizując w praktyce tę głęboko słuszną tezę, premier Orban przesyła do węgierskiego parlamentu jedynie słuszny projekt błyskotliwej ustawy precyzującej, że "obie partie są organizacjami zbrodniczymi" i nakazującej ścigać opozycyjną partię socjalistyczną za takie zbrodnie komunistów sprzed lat, jak "utrzymywanie reżimu opartego na ucisku, pogwałcenie prawa, zdrada narodu, zdławienie demokracji po zakończeniu drugiej wojny światowej, zabijanie i torturowanie obywateli, dyskryminacja osób o odmiennych poglądach politycznych, nielegalna inwigilacja obywateli i zdławienie powstania w 1956 roku"
- 22 listopada - niewiarygodny wprost akt niespotykanego bohaterstwa ze strony wybitnego posła i nieustraszonego bojownika Ruchu Oporu Jana Tomaszewskiego (pseudonim konspiracyjny: "TW Alex"), który - podtrzymując chlubne standardy rozsławiania Wolski na świecie, wyznaczone jeszcze przez zamordowanego później w zamachu smoleńskim Lecha Kaczyńskiego - w błyskotliwym wywiadzie na antenie patriotycznie zorientowanej prowolskiej niemieckiej stacji telewizyjnej "Sport1", bezkompromisowo obnaża całą prawdę kontekstową o wolskim futbolu i wysługującej się okupantom reprezentacji, śmiało komunikując, że "naplułby takiemu trenerowi [ Franciszkowi Smudzie ] w twarz" i dlatego podczas Euro 2012 "będzie kibicował Niemcom", a z reprezentacją Wolski "się nie identyfikuje" i "meczów kadry Smudy nie zamierza oglądać", gdyż - jak stwierdził już wcześniej - stanowi ona "zbieraninę francusko-niemieckich odpadów, a nie reprezentację Polski." Nie trzeba oczywiście dodawać, że w reprezentacji Niemiec, oprócz Podolskiego i Klosego, grają wyłącznie rdzenni Niemcy, jak np. Mesut Özil, Sami Khedira, Jerome Boateng, Ilkay Gündoğan czy Cacau:
- "Przyznaję, że reprezentacja Polski mnie nie interesuje. Grają w niej piłkarze, którzy mają postawione| zarzuty za korupcję jak Łukasz Piszczek. Ponadto selekcjoner Franciszek Smuda powołuje Polanskiego, Perquisa i Boenischa, którzy z Polską nie mają wiele wspólnego. Niektórzy grali w młodzieżowych reprezentacjach innych krajów. Również sam Smuda jest zamieszany w aferę korupcyjną. Zrobił z reprezentacji śmietnik Europy. [...] Nie identyfikuję się z zespołem Smudy. Nawet jeśli zdobędzie on mistrzostwo Europy, to nie będę mu kibicował. Będę dopingował reprezentację Niemiec, która ma bardzo obiecującą drużynę. [...] Gdybym był piłkarzem, to za to, że Smuda nie walczył o orzełka, naplułbym mu w twarz"
- 22 listopada - w ramach kolejnego etapu konsekwentnej demokratyzacji struktur, dalszego dynamicznego rozszerzania obszarów debaty oraz otwierania się Ruchu Oporu na nowe środowiska i pozyskiwania do jego szeregów najbardziej wartościowych synów Narodu,
BiuroKomitet Polityczny Naszej Partii odnosi ogromny sukces, podejmując jedynie słuszną decyzję w sprawie przyjęcia na członków Ruchu Oporu następnych wybitnych Prawych Wolaków i najbardziej bohaterskich bojowników o wolność Wolski, w osobach byłego wiceministra spraw zagranicznych najlepszego rządu w dziejach Wolski Witolda Waszczykowskiego, prezesa Fundacji Republikańskiej Przemysława Wiplera oraz wdowy po zamordowanym w zamachu smoleńskim senatorze Stanisławie Zającu - Alicji Zając - 24 listopada - w ramach systematycznych represji wobec najlepszych Synów Narodu i najwybitniejszych bojowników Ruchu Oporu, prokuratura w Warszawie bezprawnie wszczyna haniebne śledztwo w sprawie rzekomego znieważenia przez warszawskiego radnego Ruchu Oporu Macieja Maciejowskiego we wpisie na Twitterze, Wybranego-Przez-Nieporozumienie agenta WSI łże-prezydenta Bronisława-Fałszywego Hrabiego-Bydle-Komorowskiego (ros.: Брониславa Коморовсково, pseudonim operacyjny: "Gajowy"). Ogłoszony przez prokuraturę zarzut znieważenia jest jedynie nieudolną próbą zmanipulowania ludu pracującego miast i wsi, gdyż dla każdego Wolaka oczywiście oczywiste jest, że w rzeczywistości śledztwo nie będzie dotyczyć żadnego rzekomego "znieważenia", a ujawnienia przez bohaterskiego radnego Maciejowskiego najpilniej strzeżonej przez okupantów tajemnicy państwowej, że Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), to lansujące się na potencjalnej tragedii bydle i pajac, wysługujący się swoim mocodawcom z Kremla!
- 24 listopada - w błyskotliwym wywiadzie dla www.pis.org.pl, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo ujawnia osłupiałemu ze zgrozy Narodowi porażającą prawdę kontekstową o kolejnym niewiarygodnie haniebnym, nieznanym dotychczas w dziejach świata potężnym ataku reżimu okupacyjnego, wymierzonym bezpośrednio w wolski Kościół!:
- 24 listopada - widząc, że kierujący reżimem okupacyjnym samozwańczy marionetkowy "premier" Donald Tusk, zupełnie nie daje sobie rady z galopującym kryzysem, który spowodowany jest oczywiście oczywistą nieudolnością jego przestępczej szajki, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, w swym ogromnym miłosierdziu, raz jeszcze udziela "premierowi" dobrej rady, dając mu kolejną, ostatnią już z pewnością, szansę na wyciągnięcie umęczonej Ojczyzny z prowadzącej do niechybnej katastrofy spirali klęski narodowej i formułuje podstawy swej przyszłej idei podatków karnych dla wrogich Wolsce kast bogaczy i oligarchów, wprowadzając jednocześnie do obrotu oralnego nowoczesny związek frazeologiczny "głębokie kieszenie", niespotykanie użyteczny w zwalczaniu Układu oraz innych wrogów narodu i określonych sił:
- "Są inne metody walki z kryzysem - na przykład proponowana przez PiS reforma systemu podatkowego lub sięgnięcie do dużych zasobów finansowych transferowanych z Polski tudzież do tak zwanych głębokich kieszeni"
- 25 listopada - zdemaskowany niedawno uśpiony agent Układu i wróg narodu Jacek Kurski, przeprowadza kolejny wściekły atak na Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, w którym usiłuje podważać jego niespotykanie wysokie umiejętności w zakresie dyrygentury oraz haniebnie sufluje, jakoby Ojciec Narodu rzekomo terroryzował współpracowników z pomocą bata!:
- 25 listopada - bohaterski przewodniczący Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, ujawnia porażający fakt autentyczny, że to nie brzoza, a Ruskie w tajemniczy sposób urwali skrzydło prezydenckiego tupolewa, który przeleciał znacznie wyżej i w zupełnie innym miejscu!:
- "Skutkiem ich [ profesora Wiesława Biniendy i profesora Kazimierza Nowaczyka ] badań są wnioski, które kwestionują w sposób zasadniczy wyniki prezentowane nam jako rzeczywisty przebieg wydarzeń tu-154M. Samolot leciał na dużo większej wysokości, nie uderzył w brzozę, a skrzydło oderwało się na skutek ciągle jeszcze nieznanych okoliczności w innym miejscu"
- 28 listopada - czołowy zdrajca narodu, samozwańczy i marionetkowy "minister" spraw zagranicznych, prowadzony przez Rona Asmusa złowrogi agent Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), w wygłoszonym - co charakterystyczne - w Berlinie (!) uniżonym i poddańczym przemówieniu, w literaturze przedmiotu znanym jako "Hołd Berliński", ośmiela się bezczelnie i wyjątkowo kłamliwie podważyć jedynie słuszne tezy Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, cynicznie stwierdzając, że zagrożeniem dla Wolski rzekomo "nie jest terroryzm, nie są Talibowie, i już na pewno nie są niemieckie czołgi. Nie są to nawet rosyjskie rakiety, którymi groził Prezydent Miedwiediew, mówiąc, że rozmieści je na granicy Unii Europejskiej." Oburzająca ta wypowiedź stanowi niewątpliwie niespotykanie jaskrawe wystąpienie przeciwko wolskiej racji stanu i - jak natychmiast błyskotliwie zauważył Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński - powinna spowodować automatyczne postawienie zdrajcy Sikorskiego i jego bezpośredniego herszta, osławionego Donaldu Tusku, przed Trybunałem Stanu i przykładne skazanie tych mrocznych indywiduów w trybie doraźnym na szybko przywróconą specjalnie w tym celu karę śmierci!:
- "Trudno sobie wyobrazić sytuację groźniejszą, niż wtedy gdy przedstawiciele władz demokratycznego państwa zaczynają składać hołdy innym państwom; gdy dochodzi do tego, co polska publicystyka słusznie nazwała hołdem berlińskim, hołdem, do którego minister Sikorski nie miał żadnego prawa. [...] Tak proszę państwa, to jest hańba, nadużycie i złamanie konstytucji, czyn, którego nie da się wyjaśnić inaczej niż tylko dążeniem do załatwienia jakichś czysto partykularnych albo osobistych interesów, po prostu osobistych. Na to nie wolno nam się zgodzić"
- 28 listopada - przy okazji błyskotliwego obnażenia haniebnych zamiarów podwyższenia przez okupantów podatku VAT z 8 do 24 %, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo prezentuje swoje najnowsze osiągnięcia badawcze w zakresie teorii rachunku procentowego, ujawniając porażającą prawdę kontekstową, że - wbrew kłamliwym twierdzeniom bezczelnych wykształciuchów, którzy przez całe stulecia bezczelnie okłamywali ludzkość - faktycznie podatek ten wzrośnie "o 300 procent"!:
- 29 listopada - bohaterscy bojownicy Ruchu Oporu, a zarazem wybitni historycy i politolodzy Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo") oraz Adam Hofman, ujawniają porażającą, choć skrzętnie ukrywaną przed całym światem]] prawdę kontekstową o istnieniu tajnej IV Rzeszy oraz przedstawiają jej przerażające założenia ideowe, sprowadzające się do opanowania całej Europy i utrwalenia w niej imperialnej pozycji powszechnie znienawidzonych Niemiec!:
- 30 listopada - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, przekazuje Wolakom niespotykanie porażającą wiadomość, że samozwańczy tak zwany "minister spraw zagranicznych" Radosław Sikorski (pseudonim operacyjny: "Radek-Zdradek"), pozbawił Wolskę niepodległości i suwerenności, oddając ją w brudne łapy Stanów Zjednoczonych Europy!:
- "Będziemy protestować przeciw temu co powiedział minister Sikorski. Nie chcę i sądzę, że bardzo wielu Polaków nie chce tego, żeby polska niepodległość była znów incydentem, dwudziestokilkuletnim incydentem. 13 grudnia, w 30. rocznicę stanu wojennego odbędzie się podjęcie, także i tą metodą, sprawy obrony polskiej suwerenności i obrony polskiego państwa. Grozi nam utrata niepodległości – bo tak będzie, jeśli Polska znajdzie się w położeniu jednego ze „stanów” Europy – takiego – jakie tworzą USA"
Grudzień
- 1 grudnia - samozwańczy gubernator kondominium rosyjsko-niemieckiego Donaldu Tusku, dopuszcza się haniebnego i wyjątkowo bezczelnego kłamstwa, arogancko i wbrew oczywiście oczywistym faktom autentycznym i porażającym dowodom oświadczając na konferencji prasowej w Warszawie, że "pan prezes Kaczyński zrozumie, że [...] budowanie na tyle na ile to możliwe jedności narodowej wokół głównych celów sprzyja Polakom i Polsce"
- 1 grudnia - w obliczu katastrofalnie niskich wyników sondaży poparcia społecznego dla okupantów, a w szczególności w celu odwrócenia uwagi od ich szóstej już z rzędu traumatycznej porażki wyborczej, funkcjonariusze reżimu urządzają prymitywny spektakl pijarowy i wielką medialną hucpę na okoliczność otwarcia niewielkiego odcinka Nowy Tomyśl – Świecko (zaledwie około 106 kilometrów), nikomu niepotrzebnej drogi o jakości drogi lokalnej, dla niepoznaki szumnie zwanej "autostradą A2". W tej żałosnej propagandowej szopce oczywiście udział bierze samozwańczy "prezydent", Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), który przy budowie "autostrady" nie kiwnął nawet brudnym palcem
- 3 grudnia - wybitna specjalistka w dziedzinie zoologii stosowanej i ceniona na całym świecie badaczka fauny podziemnej, doktorka Barbara Fedyszak-Radziejowska, brawurowo ujawnia porażające wyniki swoich najnowszych pogłębionych badań naukowych, które w całej rozciągłości potwierdzają jej wcześniejsze wstępne doniesienia, w których jednoznacznie wykazała, że pod Naszym Umiłowanym Przywódcą, Nowym Zbawicielem Wolski, niezłomnym i charyzmatycznym, przypadkowo niedointernowanym, Cudownie Ocalonym Prezesem-Premierem-prawie Prezydentem Jarosławem (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionym-Kaczyńskim, od lat swą haniebną krecią robotę prowadzi jakiś głęboko zakopany kret!:
- "Nie wierzę w to, żeby w otoczeniu Jarosława Kaczyńskiego nie było kogoś, kto ma podzieloną lojalność. Należy zastanowić się, dlaczego zawsze w ostatnich dniach kampanii wyborczej, która dobrze idzie, wydarzają się rzeczy, które dla tych wahających się są przekazem: "Nie, nie. Dajcie sobie spokój z tym PiS-em"? To działania wewnątrz PiS-u, które są prowadzone tak, żeby za bardzo mu nie zaszkodzić, ale zapobiec zwycięstwu"
- 3 grudnia - kilkadziesiąt tysięcy Węgrów po raz kolejny demonstruje w centrum Budapesztu swoje głębokie poparcie dla Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego oraz jego wielkiej idei przyłączenia Budapesztu do Warszawy! Wysuwane przez demonstrantów pod adresem premiera Orbana postulaty przyśpieszenia przygotowańdo upragnionego przez wszystkich Prawych Węgrów Anschlußu (wym.: anszlusu), wykorzystywane są przez wrogie agencje prasowe z całego świata i spenetrowane przez kolaborantów reżimu okupacyjnego wrogie media, do haniebnej manipulacji i przedstawienia tej prowolskiej i proPiSowskiej manifestacji, jako rzekomego antyrządowego protestu przeciwko rzekomo pogarszającej się sytuacji gospodarczej, w którym rzekomo brali udział reprezentanci niemal wszystkich grup zawodowych i społecznych, rzekomo z transparentami zawierającymi rzekomo takie hasła, jak "Nie chcemy dyktatorów!", "Orban - czas ustąpić!" czy "Ratujmy węgierską gospodarkę!"
- 5 grudnia - bohaterski bojownik Ruchu Oporu, nieustraszony poseł Adam Hofman, nie zważając na groźbę brutalnych represji, błyskotliwie ujawnia społeczeństwu głęboko utajnione haniebne plany okupantów, którzy natychmiast po oddaniu suwerenności Wolski w brudne łapy sfederalizowanej pod przywództwem IV Rzeszy Unii Europejskiej, zamierzają przy pomocy manipulacji genetycznych przekształcić Wolaków w Indian i zamknąć ich w specjalnie utworzonych "strefach zamieszkiwania", w literaturze przedmiotu nazywanych "rezerwatami"! Choć bohaterski poseł Hofman z oczywiście oczywistych względów nie mógł ujawnić całej prawdy konyekstowej, to dla wszystkich patriotów zupełnie jasne jest, że zlikwidowana zostanie wolska złotówka, a oficjalnymi środkami płatniczymi staną się paciorki, perkal, strzelby i koce, zaś do ogłupiania Wolaków i niszczenia substancji biologicznej Narodu - zamiast stosowanych obecnie patriotycznych wódek czystych - wykorzystywana będzie zupełnie obca Wolakom i ich historycznej tradycji kulturowej, importowana za ciężko zapracowane pieniądze podatników whiskey (wym.: łiski):
- 6 grudnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, brawurowo prezentuje Narodowi kolejne porażające dowody zamachu i mordu smoleńskiego, ujawniając oczywiście oczywistą prawdę kontekstową, że prezydencki tupolew rutynowo ściął czterdziestoparocentymetrową brzozę jak kosiarka i spokojnie poleciałby sobie dalej, ale Ruskie nim potrząsnęły i się rozpadł!:
- "Bieg wydarzeń w ostatniej fazie lotu był zupełnie inny, niż to jest przedstawiane publicznie. W to, że miękkie drzewo, nie takiej wielkiej grubości, jest w stanie przeciąć, dosłownie jak nożem, potężną konstrukcję, jaką jest skrzydło dużego samolotu pasażerskiego, nie chciało mi się wierzyć od początku. [...] To wykluczone, aby brzoza o 40-parocentymetrowej średnicy mogła zachwiać maszyną, bo samolot powinien bez trudu ją ściąć i lecieć dalej. Tylko 100-letni dąb mógłby ściąć skrzydło samolotu tu-154M. [...] Praprzyczyna katastrofy leży gdzie indziej - mogły nią być jakieś wstrząsy, o których mówili eksperci zespołu Antoniego Macierewicza"
- 6 grudnia - po dojrzałym 30-letnim namyśle, Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, spontanicznie podejmuje brawurową jednogłośną decyzję o wyjściu w dniu 13 grudnia wraz z grupą najwybitniejszych bojowników Ruchu Oporu na ulice Warszawy w proteście przeciwko wprowadzeniu przez generalissimusa Jaruzelskiego stanu wojennego! Ten niespotykanie niebywały akt szaleńczej odwagi Ojca Narodu, który nie waha się - w odróżnieniu od wielu innych tak zwanych "opozycjonistów z lat osiemdziesiątych", na wieść o wprowadzeniu stanu wojennego tchórzliwie zaszywających się pod mamusiną pierzynką - ryzykować życia dla umęczonej Ojczyzny w starciach z uzbrojonymi po zęby zomowcami oraz wyprowadzonymi z koszar żołnierzami i ich czołgami, jednoznacznie potwierdza oczywiście oczywisty zresztą fakt autentyczny, że Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, jest jedynym naturalnym przywódcą wszystkich Prawych Wolaków i Wielkim Przewodnikiem Narodu na drodze do odzyskania Ojczyzny z brudnych szponów liberalnych okupantów!
- 7 grudnia - nienotowany w dziejach świata gigantycznie spektakularny sukces Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego (167/82 – 102 – 108) i całego ogólnonarodowego Ruchu Oporu: w drugiej edycji programu "Top Model" (ang.: top model, wym.: tap małdyl), bezapelacyjnie zwycięża Olga Kaczyńska (178/82 – 62 – 89). Szczególną wymowę temu radosnemu dla wszystkich Prawych Wolaków wydarzeniu nadaje fakt autentyczny, że program emitowany był na antenie wrogiej i kolaborującej z reżimem okupacyjnym, zakłamanej do cna stacji TVN, która z całą pewnością na jego zlecenie, z pomocą różnych bezczelnych manipulacji, cyrkowych sztuczek, zastraszania, korupcji oraz szantażu, robiła wszystko, aby panna Kaczyńska w programie nie zwyciężyła
- 8 grudnia - kolejna haniebna i niespotykanie brutalna ingerencja w wewnętrzne sprawy Wolski ze strony międzynarodowej finansiery, działającej na zlecenie żydo-masońsko-liberal-
postkomulewicowego spisku określonych sił: tak zwana "agencja ratingowa" Fitch (wym.: ficz), wbrew porażającym dowodom, obiektywnym faktom autentycznym oraz oczywiście oczywistemu katastrofalnemu stanowi gospodarki w efekcie kompromitująco nieudolnych marionetkowych i samozwańczych rządów Platformy Obywatelskiej, nie tylko niespotykanie kłamliwie i bezczelnie ogłasza, że nie zamierza obniżać ratingu finansowego Wolski, ale w dodatku jeszcze formułuje kuriozalny komentarz, w którym zawiera tak bezczelne i jaskrawo absurdalne tezy, jak:- "Nie widzimy obecnie przesłanek do żadnych akcji ratingowych [ wobec Wolski ]. Ryzyka dla naszych ratingów [...] są zbilansowane. Wewnętrzna siła gospodarki (w tym płynny kurs walutowy, stosunkowo zamknięta gospodarka, elastyczna linia kredytowa, a także dobrze zarządzany i nadzorowany sektor bankowy) zrównoważy negatywny wpływ otoczenia, co w sumie skutkuje stabilną perspektywą naszych ratingów"
- 8 grudnia - jeden z najwybitniejszych intelektualistów współczesności Joachim Brudziński (pseudonim konspiracyjny: "Jojo"), serdecznie zachęca wszystkich Prawych Wolaków do wykazania się odwagą zbliżoną do Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który po dojrzałym, okrągłym 30-letnim namyśle, nie dbając o własne bezpieczeństwo w obliczu hord zdziczałych i bestialskich zomowców, zdecydował się bohatersko zaprotestować przeciwko wprowadzeniu w dniu 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego i zaprasza Rodaków do udziału w kierowanym przez Ojca Narodu marszu protestacyjnym!:
- "W okrągłą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, trzydziestą, uznaliśmy i postanowiliśmy, że wspólnie z tysiącami warszawiaków, mam nadzieję, też ludzi, którzy do nas przyjadą, przejdziemy w pokojowej manifestacji, podkreślam w pokojowej, bez żadnych zadym, w porozumieniu ze służbami porządkowymi, z policją"
- Fragment listy dialogowej filmu "Miś" (1980), scena 63 - na zebraniu:
- Scenograf: "...parówkowym skrytożercom mówimy NIE!
- Grubas z sali: Brygada młodzieżowa zobowiązuje się zaciągnąć wartę młodzieżową przy nowo zakupionych parówkach, dla uczczenia rocznicy powstania naszego przedsiębiorstwa
- Głos z tłumu: Trzydziestej pierwszej rocznicy!
- Grubas z sali: Tak jest! Trzydziestej pierwszej, okrągłej rocznicy!"
- 9 grudnia - gigantycznie skandaliczna manipulacja ze strony przyjaznego do niedawna narodowi dziennika "Rzeczpospolita", której redakcja bezczelnie poważyła się umieścić na sąsiednich stronach (!) błyskotliwy, niepotykanie dojrzały literacko i porażająco przejmująco demaskujący zdradziecką i haniebną politykę zagraniczną reżimu okupacyjnego tekst Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, obok obrzydliwych, zakłamanych i manipulatorskich bełkotliwych wypocin, a właściwie ohydnych wymiocin, nadwornego błazna okupantów, osławionego propagatora aborcji, pedofilstwa, pedalstwa, transseksualstwa, narkotyctwa i wszelkiej innej Sodomii i Gomorii - Janusza Palikota. Na szczęście ta haniebna prowokacja spotyka się z natychmiastową reakcją wybitnego bojownika Ruchu Oporu, Adama Hofmana, który w błyskotliwym i bardzo eleganckim liście do redaktora naczelnego, Tomasza Wróblewskiego, perfekcyjnie wyraża ogólnonarodowe oburzenie, a nawet jedynie słuszny gniew społeczny, pisząc między innymi:
- "Państwa Redakcja bez wiedzy i zgody, postawiła Jarosława Kaczyńskiego w roli polemisty Janusza Palikota. [...] Za nadużycie uznać należy również opatrzenie obu tekstów tytułem - Liderzy opozycji o reformie Unii Europejskiej. [...] Niestety sposób w jaki potraktowaliście Państwo tekst lidera opozycji Jarosława Kaczyńskiego pozwala stwierdzić, że Redakcja odchodzi od tych dobrych, uczciwych praktyk rzetelnego dziennikarstwa. Przyjmuję to z ogromnym zawodem i żalem"
- 10 grudnia - wybitny autorytet moralny i uznany specjalista do spraw negocjacji koalicyjnych z Samoobroną Adam Lipiński, życzliwie ostrzega wszystkich przyjaciół zwierząt i ekologów, że w związku z zakończeniem się okresu ochronnego dla kretów, właśnie rozpoczyna się sezon polowań na te niepotykanie nielojalne szkodniki:
- 12 grudnia - wybitny bojownik Ruchu Oporu, nieustraszony europoseł Richard Henry Czarnecki, brawurowo obnaża całą porażającą prawdę kontekstową o nachalnie gloryfikowanych przez całe lata w zafałszowanej oficjalnej historiografii oraz szeroko reklamowanych we wrogich mediach, rzekomo bohaterskich tak zwanych "działaczach opozycyjnych" z okresu stanu wojennego, błyskotliwie ujawniając rzeczywiste motywy działania tych rzekomo "prześladowanych" przez komunistów, a faktycznie - w odróżnieniu od prawdziwych patriotów, którzy z pewnością dziewczynkami się nie interesowali - koncesjonowanych z pewnością przez PZPR i wspieranych przez nią finansowo oportunistycznych bawidamków:
- "Konspirowanie było w modzie, było trendy, nawet w pewnym sensie było formą szpanowania i naprawdę dziewczynom się podobało jak ktoś konspirował i jeśli ktoś nie konspirował, to miał z definicji mniejsze szanse"
- 12 grudnia - bohaterski przewodniczący Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz, informuje Naród o przechodzącym ludzkie pojęcie, porażającym i porównywalnym jedynie z Targowicą, akcie niespotykanej zdrady narodowej ze strony samozwańczego i marionetkowego tak zwanego "ministra" spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego (pseudonim operacyjny "Radek-Zdradek"), który przeprowadza zakamuflowaną wyprzedaż suwerenności Wolski na rzecz restaurowanej Rzeszy Niemieckiej i - w oczywiście oczywistej konsekwencji tego - dąży do haniebnego włączenia Wolski do IV Rzeszy jako całkowicie jej podległego landu!:
- "Wywalczyli dla nas niepodległość nie po to, żeby dzisiaj pan Sikorski czynił z Polski kolejny land rzeszy niemieckiej"
- 13 grudnia - podczas zakończonego niewiarygodnie miażdżącym sukcesem kilkusettysięcznego Marszu Niepodległości i Solidarności w Warszawie, w którym - po dojrzałym 30-letnim namyśle decyduje się bohatersko zaprotestować przeciwko ogłoszonemu w dniu 13 grudnia 1981 roku stanowi wojennemu sam Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński (!) - Ojciec Narodu błyskotliwie objawia oczywiście oczywistą, choć skrzętnie ukrywaną przez ogólnoświatowy spisek wrogów narodu prawdę kontekstową, że na czele świata stoją Chiny oraz wizjonersko przyrzeka, że stanie na czele walki o wprowadzenie w Wolsce standardów charakterystycznych dla tego przewodzącego światowym siłom postępu i rozwoju mocarstwa!:
- "Chcę wam tutaj przyrzec, że Prawo i Sprawiedliwość stanie na czele walki o Polskę suwerenną! Aby obywatele Polski mogli sami decydować o tym, co jest ważne, a co mniej ważne! Stać nas na to! Gdyby nie to chore państwo, sojusze różnego rodzaju interesów i interesików, nasz naród znany z przedsiębiorczości parłby do przodu jak Chiny. Bylibyśmy na czele Europy, na czele świata. Dźwigamy na plecach potężny worek kamieni, musimy się w końcu obudzić. Obudź się, Polsko!"
- 14 grudnia - kontynuując chlubną tradycję rozsławiania Wolski na arenie międzynarodowej, zapoczątkowaną przez zamordowanego w zamachu smoleńskim prezydenta Lecha Kaczyńskiego, bohaterscy europosłowie Ruchu Oporu i chwilowo zakolegowani z nimi europarlamentarzyści z wrogiej narodowi Solidarnej Polski, podczas debaty w Parlamencie Europejskim, ujawniają porażającą prawdę kontekstową o wolskiej prezydencji, która "od początku przyjęła bardzo złe założenie, że będziemy w Unii Europejskiej jako Polska tylko i wyłącznie administrować" i "nie będziemy proponować żadnych ważnych, ambitnych celów", "była również bierna w kontekście kryzysów, jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach", a w ogóle była to "prezydencja słaba, wycofana, mało ambitna". Brawurowe te wystąpienia jednoznacznie błyskotliwie obnażają haniebne kłamstwa zawarte w oburzających oświadczeniach działających na zlecenie KGB, BND i WSI wrogich Wolsce liderów kilku frakcji Europarlamentu, według których rzekomo "polska prezydencja bez żadnych wątpliwości była najlepszą w ciągu ostatnich lat", "rząd i polscy urzędnicy wykazali się ogromnym profesjonalizmem", a ponadto, że "w trakcie prezydencji Donald Tusk prowadził politykę prawdziwie europejską", dzięki której Wolska "sprostała wielkim wyzwaniom"
- 17 grudnia - dzięki niespotykanemu bohaterstwu, nadludzkiemu wręcz poświęceniu dla Ojczyzny i niebywałej wprost przenikliwości jednego z największych patriotów w dziejach Wolski, profesora Jacka Trznadla, na światło dzienne wychodzą porażające, a właściwie paraliżujące informacje o prawdziwym przebiegu zamachu i mordu smoleńskiego, podczas którego w rzeczywistości Ruskie zmusili prezydencki samolot do lądowania, uśpili pasażerów gazem wpuszczonym przez rurki ze zbiorników na samochodach, zabrali wszelkie strategiczne materiały, w tym kody wojskowe, i po zaminowaniu wysadzili tupolewa w powietrze, a osoby ocalałe dobijali łomami!!!:
- "Wyobrażam to sobie różnie, czasem tak: zmuszono lub zachęcono samolot do wylądowania na innym lotnisku czy awaryjnie, na płaskim, chronionym terenie („zaprietnaja zona”). Podjechały samochody ze zbiornikami gazu. W zaskoczeniu wprowadzono końcówki rur do kabiny. Zaczął działać gaz. Potem mogło to zapewnić w ciągu dosłownie kilku minut uzyskanie telefonu satelitarnego, kodów telefonów przy wojskowych, telefonów komórkowych (na ogół nie uszkodzonych i czasem zalogowanych do sieci lokalnej – w przerwie między lądowaniem a wprowadzeniem np. gazu). Następnie saperzy przeszli we wnętrzu kabiny i rozmieścili bomby. Po wyniesieniu materiałów strategicznych one dokonały masakry. Bo jednak nie sądzę, by okaleczano osobę po osobie. Jeśli żyjących jeszcze – dobito, to nie bronią palną, ta była całkowicie wyłączona, lecz jakimiś łomami, tak jak zabijano kiedyś w Winnicy. Ochotników psychopatów w oddziałach specjalnych jest zawsze dosyć. Miejsce lądowania i egzekucji mogło się znajdować nawet w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Tam wybuch w samolocie mógłby być całkowicie kontrolowany. Ocaleni nie mogliby nawet próbować ucieczki z miejsca „wypadku”"
- 18 grudnia - w reakcji na wspaniałą patriotyczną inicjatywę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który przyrzekł, że dla odzyskania niepodległości Wolski wdroży jedynie słuszne i szczegółowo sprawdzone standardy życia społecznego, z powodzeniem stosowane od 1949 roku w bratnich Chinach (patrz: 13 grudnia), znienawidzony do cna przez Wolaków Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), pośpiesznie i bez zaproszenia oczywiście, udaje się do tego stojącego na czele świata mocarstwa wraz z grupą blisko stu starannie wyselekcjonowanych i obficie opłaconych (oczywiście z pieniędzy bezprawnie zagrabionych uczciwym podatnikom), zdrajców Narodu i kolaborantów reżimu. Oczywiście oczywistym celem tej haniebnej krucjaty jest zohydzenie Wolski i jej naturalnego przywódcy - Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego - w oszczach władz zaprzyjaźnionego mocarstwa i uniemożliwienie tym samym realizacji kolejnej wielkiej patriotycznej wizji Ojca Narodu - Anschlußu (wym.: anszlusu) Pekinu do Wolski
- 19 grudnia - w błyskotliwym wywiadzie dla tygodnika "Uważam Rze", bratanica Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, Martusia Kaczyńska, nieoczekiwanie chwali rozwój wolskiego przemysłu i informuje Naród o jego wielkim sukcesie eksportowym:
- 20 grudnia - w procesie 63-letniego Ryszarda Cyby, który w 2010 roku w łódzkiej siedzibie Ruchu Oporu, zastrzelił Marka Rosiaka i ranił nożem Pawła Kowalskiego, kolaborujący z okupantami i skorumpowany Sąd Okręgowy w Łodzi, wydaje skandaliczny wyrok skazujący mordercę na około 8 (!!!) lat więzienia. Choć formalnie Sąd ogłosił, że skazuje mordercę na dożywocie, to jednak - biorąc pod uwagę fakt autentyczny, że średnia długość życia mężczyzn w Wolsce wynosi niewiele ponad 71 lat - orzeczenie to uznać należy za cyniczny kruczek prawny i typową zagrywkę pijarową, tym bardziej że bezczelnie realizując planową politykę obrony przestępców, Sąd jednocześnie podejmuje niespotykanie haniebną decyzję, że skazany będzie mógł się ubiegać o przedterminowe warunkowe zwolnienie z więzienia już po 30 latach!
- 20 grudnia - zasłużona bojowniczka i wybitna intelektualistka Ruchu Oporu Elżbieta Kruk (pseudonim konspiracyjny: "Coś Tam-Coś Tam"), ujawnia że opanowane przez okupantów wrogie media, prowadząc swą haniebną głęboko antywolską działalność, utrwalają w Wolsce totalitarny reżim przestępczej Platformy, a w dodatku polaryzują społeczeństwo w sposób nieodpowiedzialny oraz rozbijają społeczną jedność, co jest całkowicie niezgodne ze stosowaną przez inne środowiska ideologią polaryzowania społeczeństwa w sposób jak najbardziej odpowiedzialny:
- "Media manipulując obrazem rzeczywistości, blokują społeczną komunikację i tym samym rozbijają społeczną jedność. To antypolska działalność przypominająca tradycje totalitarnego reżimu. Bardzo smutne jest, że media uczestniczą w polaryzowaniu społeczeństwa w sposób nieodpowiedzialny. Działania największych nadawców w Polsce są zaprzeczeniem misji radiofonii i telewizji i łamią zapisy ustawy o RTV"
- 21 grudnia - oburzająca cyrkowa sztuczka i ohydna manipulacja wysługujących się okupantom i ich moskiewskim wspólnikom tak zwanych "biegłych" z Katedry Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu (niem.: Breslau), którzy po zbadaniu brawurowo wyekshumowanego w dniu 29.08.2011 ciała zamordowanego w zamachu smoleńskim Zbigniewa Wassermanna, pomimo stwierdzenia, że protokół rosyjskiej ekspertyzy zwłok zawiera rozbieżności z ich ustaleniami, wbrew jakimkolwiek zasadom elementarnej logiki i zdrowego rozsądku, nurzając się w oparach absurdu i kpiąc sobie w żywe oszczy z inteligencji Prawych Wolaków, bezczelnie zatajają oczywiście oczywiste dowody dokonania zamachu, pisząc w podsumowaniu swej haniebnej "ekspertyzy", że "ujawnione w rosyjskiej opinii z sekcji zwłok błędy, nieścisłości i sprzeczności nie poddają w wątpliwość głównych wniosków tej opinii"
- 22 grudnia - niespotykany w dziejach świata akt spektakularnego i zdecydowanego symbolicznego protestu przeciwko haniebnym rządom okupantów i zarazem kolejny - po spontanicznym udziale w marszu protestu przeciwko ogłoszeniu 13 grudnia 1981 stanu wojennego - akt szaleńczej wprost odwagi i niesłychanego patriotyzmu ze strony Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, który nie ulega próbom zastraszenia brutalnymi represjami i wystawia się dla ratowania umęczonej Ojczyzny na śmiertelne niebezpieczeństwo, podtrzymując swoją rezygnację z członkostwa w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, błyskotliwie złożoną w dniu 08.11.2010
- 23 grudnia - wybitny mąż stanu i wielki pogromca liberałów Viktor "Perła Balatonu" Orban, wypróbowany towarzysz Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, w wielkiej misji wyrywania Europy i świata z brudnych łap żydo-masońsko-liberal-
postko-lewicowego spisku, odnosi niespotykanie ogromny sukces w konsekwentnym wdrażaniu na Węgrzech standardów rządzenia i demokracji, niezbędnych do realizacji zaplanowanego przez Naszego Umiłowanego Przywódcę, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego Anschlußu (wym.: anszlusu) Budapesztu do Warszawy: patriotyczni węgierscy policjanci brawurowo wyciągają z tłumu demonstrantów przed parlamentem w Budapeszcie i zatrzymują kilkunastu posłów opozycyjnej przestępczej partii liberalnej LMP oraz byłego socjalistycznego premiera Węgier, osławionego watażkę Ferenca Naćpanę (pseudonim mafijny: "Ferenc Gyurcsany"), który - dla uniknięcia zasłużonej kary za swoje niezliczone przestępstwa - cynicznie chowa się za immunitetem jako rzekomy deputowany i równie rzekomy przewodniczący nowej partii, znanej pod kuriozalną i wywołującą jedynie uśmiech politowania nazwą "Koalicja Demokratyczna" - 27 grudnia - w niespotykanie błyskotliwym wywiadzie dla "Uważam Rze", bohaterski bojownik Ruchu Oporu Antoni Macierewicz, nieustraszony szef jedynego wiarygodnego organu badającego zamach i mord smoleński - Zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, przedstawia porażające dowody, że faktycznie do zniszczenia prezydenckiego samolotu doszło w efekcie działań tajnej szajki operującej pod kryptonimem "Osoby Trzecie", skutkujących dwoma wstrząsami "wiele metrów nad brzozą", która w rzeczywistości nie była nawet draśnięta prezydenckim samolotem! Nie dbając o możliwe brutalne represje, Antoni Macierewicz ujawnia również zastygłemu ze zgrozy i obrzydzenia społeczeństwu wyjątkowo twarde dowody, że w skład bandy wchodzili: Radosław Sikorski, który bardzo chciał wygłosić przemówienie w Berlinie, a także niezidentyfikowani jak dotychczas Rosjanie, którym polityka Lecha Kaczyńskiego bardzo poważnie przeszkadzała:
- "Mieliśmy do czynienia z działaniem osób trzecich. Samolot rozpadł się w powietrzu, nie uderzając o żadne drzewa, i dopiero później spadł na ziemię. [...] do katastrofy doszło wiele metrów nad brzozą. [...] Gdyby żył prezydent Kaczyński, minister Sikorski nigdy by nie wygłosił przemówienia w Berlinie. To oczywiste. [...] Poparcie dla Lecha Kaczyńskiego tuż przed 10 kwietnia poważnie wzrosło. Wizja kontynuacji jego polityki wielu przeszkadzała, także Rosji"
- 30 grudnia - kolejny niespotykanie spektakularny gigantyczny sukces węgierskich patriotów na drodze do osiągnięcia wyśrubowanych standardów prawnych nowoczesnego PiSjanizmu, niezbędnych do dokonania Anschlußu (wym.: anszlusu) Budapesztu do Wolski: z inicjatywy legendarnego bojownika o wolność waszą i naszą, Viktora "Perły Balatonu" Orbana, węgierski parlament wprowadza w życie jedynie słuszną, lecz od lat torpedowaną przez wszelkiej maści wrogów narodu ideę Naszego Umiłowanego Przywódcy, Nowego Zbawiciela Wolski, niezłomnego i charyzmatycznego, przypadkowo niedointernowanego, Cudownie Ocalonego Prezesa-Premiera-prawie Prezydenta Jarosława (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmienionego-Kaczyńskiego, zatwierdzając poprawkę do konstytucji, uznającą opozycyjną Węgierską Partię Socjalistyczną MSZP za "organizację przestępczą", która ponosi pełną odpowiedzialność "za zbrodnie reżimu komunistycznego" na Węgrzech! Ten wiekopomny akt sprawiedliwości dziejowej w zaprzyjaźnionym mocarstwie, napawa wielomilionową rzeszę Prawych Wolaków i prawdziwych patriotów, uzasadnioną, a nawet graniczącą z pewnością nadzieją, że natychmiast po dokonaniu historycznego Anschlußu (wym.: anszlusu) Budapesztu do Wolski, stosowne zapisy wprowadzone zostaną również do wolskiej Konstytucji, co w połączeniu z przywróconą niechybnie w najbliższej przyszłości karą śmierci, pozwoli wreszcie na sprawiedliwe osądzenie zbrodni stalinowskich, masakry poznańskiego czerwca 1956, gdańskich wydarzeń grudnia 1970, radomskiego czerwca 1976 oraz stanu wojennego 1981, i w konsekwencji dokonanie (zgodnie ze standardami innego zaprzyjaźnionego mocarstwa - Chin), publicznych egzekucji znienawidzonych przez cały Naród zbrodniarzy komunistycznych z przestępczej SLD, jak na przykład Wojciech Olejniczak, Grzegorz Napieralski czy Katarzyna Piekarska
- 31 grudnia - wybitna bojowniczka Ruchu Oporu i zarazem jedna z najważniejszych uczonych na polu PiSocjologii stosowanej legendarna Jadwiga Staniszkis, przekazuje Rodakom porażającą wiadomość, że kolejny już rok rządów przestępczej Platformy Obywatelskiej został dokumentnie i do cna zmarnowany, a przy okazji błyskotliwe definiuje pojęcie putinizacji:
- "Ten rok został zmarnowany, szczególnie w końcówce. Mieliśmy do czynienia z biernością większości Platformy i z działaniami premiera, które określam mianem putinizacji"
- 31 grudnia - na antenie bezprawnie zawłaszczonej przez okupantów publicznej telewizji, Wybrany-Przez-Nieporozumienie agent WSI łże-prezydent Bronisław-Fałszywy Hrabia-Bydle-Komorowski (ros.: Бронислав Коморовский, pseudonim operacyjny: "Gajowy"), przy pomocy telepromptera odczytuje, a faktycznie nieudolnie wydukuje, napisane z pewnością w Moskwie, a zredagowane w Berlinie tak zwane "orędzie", nafaszerowane nie tylko dziesiątkami błędów ortograficznych, ale zawierające również wiele niespotykanie bezczelnych oszczerstw i kłamstw, wymierzonych w dobre imię Wolski i Wolaków, wśród których wyróżniają się oburzająco haniebne stwierdzenie, jakoby rzekomo "Polacy pokazali się jako dobrzy i skuteczni organizatorzy wspólnych europejskich spraw", a w szczególności kuriozalne pomówienie, że rzekomo "ceni nas i szanuje Europa"!
- 31 grudnia - Nasz Umiłowany Przywódca, Nowy Zbawiciel Wolski, niezłomny i charyzmatyczny, przypadkowo niedointernowany, Cudownie Ocalony Prezes-Premier-prawie Prezydent Jarosław (węg.: Jarosláth) Chwilowo-Odmieniony-Kaczyński, ujawnia Wolakom, że ciężko wypracowany przez niego unikatowy i legendarny już ethos honoru polityka oraz jego niewiarygodna wprost wiarygodność i zdolność do dotrzymywania wszelkich przyrzeczeń, osiągnięte zostały w szczególności dzięki niebywałej ostrożności Ojca Narodu:
- "Jeżeli chodzi o moje postanowienia, to jakoś do tej pory sobie żadnych tego rodzaju przyrzeczeń nie składałem. Jak składam, to dotrzymuję, więc składam z pewną ostrożnością"
Rok 2010 | Rok 2012 |